Kierowca też człowiek - Romain Grosjean

W wyścigach Formuły Jeden nieczęsto dostaje się drugą szansę, ale Romain Grosjean jest jednym z tych szczęśliwców, którzy ją otrzymali. Francuz powrócił w tym roku do królowej sportów motorowych dwa lata po swoim debiucie z Renault. Oficjalna strona internetowa F1 zaprosiła go na rozmowę o sprawach niezwiązanych z torem, uzyskując kilka ciekawych odpowiedzi. Wiedzieliście, że Romain gardzi hipokryzją, uwielbia cukierki Haribo, czy potrafi gotować? Zapraszamy do przeczytania kolejnego wywiadu z cyklu "Kierowca też człowiek". Zobacz także: Kierowca też człowiek - Sebastian Vettel
                        Kierowca też człowiek - Heikki Kovalainen
                        Kierowca też człowiek - Nico Hulkenberg
                        Kierowca też człowiek - Lewis Hamilton
                        Kierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
                        Kierowca też człowiek - Witalij Pietrow
                        Kierowca też człowiek - Paul di Resta
                        Kierowca też człowiek - Timo Glock
                        Kierowca też człowiek - Jenson Button
                        Kierowca też człowiek - Nico Rosberg
Pytanie: Co budzi Cię w nocy?
Romain Grosjean: „Śpię bardzo dobrze. Nocą nie budzę się zbyt często, bo rozmyślania zostawiam na dzień (śmiech)"

Pytanie: Gdybyś mógł pozbyć się jednej rzeczy ze swojego życia, co by to było?
Romain Grosjean: „Hipokryzji".

Pytanie: Która lekcja w twoim życiu była najbardziej cenna?
Romain Grosjean: „Sądzę, że uczysz się nieustannie. Ostatnio mój przyjaciel miał poważny wypadek podczas testów na Le Mans. Uszkodził kręgosłup i mówiono mu, że już nigdy nie będzie mógł chodzić. Minęło zaledwie półtora miesiąca, a on znów maszeruje. Zupełnie zmienił swój pogląd na życie i teraz jest wdzięczny za każdy krok, jaki wykona. Zatem trochę pokory przydałoby się każdemu".

Pytanie: Co podziwiasz?
Romain Grosjean: „Ludzi zaangażowanych na 100% w każdych okolicznościach".

Pytanie: Gdybyś mógł doradzić coś sobie samemu z przeszłości, co byś powiedział?
Romain Grosjean: „Bądź mniej niesmiały i bardziej otwarty".Pytanie: Gdyby twoja kariera dobiegła końca po tym sezonie, czym zajmowałbyś się przez resztę życia?
Romain Grosjean: „Nie jest tajemnicą, że mam zdolności kulinarne, więc spróbowałbym pracy w restauracji, a pewnego dnia może otworzył własną. Znam wielu francuskich szefów kuchni nagrodzonych gwiazdkami Michelina - i na szczęście dla mnie wszyscy są kibicami Formuły Jeden - zatem jestem przekonany, że znalazłbym miejsce do rozwoju mojego talentu".

Pytanie: Które zwierzę najlepiej odzwierciedla Twoją osobowość?
Romain Grosjean: „Gołąb - ze względu na wierność. Przynajmniej moja żona ma nadzieję, że mam tę cechę (śmiech)"Pytanie: Co jest ważniejsze od wygrywania?
Romain Grosjean: „Zdrowie".

Pytanie: Na co wydałbyś ostatniego dolara?
Romain Grosjean: „Na coś do jedzenia".

Pytanie: Co jest Twoją największą słabością?
romain Grosjean: „To, że ciężko mi odmawiać ludziom (śmiech)"Pytanie: Jakie jest Twoje ulubione jedzenie?
Romain Grosjean: „Cukierki. Zwłaszcza Haribo. Zawsze mam je w swoim pokoju".

Pytanie: Co robisz najpierw, gdy wracasz do domu po wyścigu?
Romain Grosjean: „Rozpakowuję bagaż i czytam informacje ze świata w Internecie".

Pytanie: Co cię przeraża?
Romain Grosjean: „Z rzeczy bardzo przyziemnych węże. Patrząc na sprawę bardziej filozoficznie, utrata czegoś, czego nie chcesz stracić".Pytanie: Jaki jest Twój ulubiony zapach?
Romain Grosjean: „Świeżo upieczonej szarlotki. Z pewnością nie jest to woń benzyny, czy spalonych opon".

Pytanie: Najlepsza rada, jaką usłyszałeś to?
Romain Grosjean: „Nigdy się nie poddawaj".

Pytanie: Zawsze myślałeś, że zostaniesz...?
Romain Grosjean: „Wcale o tym nie myślałem. Gdy byłem dzieciakiem, chciałem zostać poszukiwaczem złota na pustyni!"Pytanie: Dzięki czemu dom jest dla Ciebie domem?
Romain Grosjean: „Może dzięki temu, że będąc w nim nic Ci się nie może stać".

Pytanie: Kiedy byłeś najbardziej szczęśliwy?
Romain Grosjean: „Cóż, mój ślub parę tygodni temu jest dobrym przykładem przyjemnych chwil (śmiech)"

Pytanie: O czym bardzo chciałbyś zapomnieć, ale nie możesz?
Romain Grosjean: „Według mnie każde doświadczenia - nawet te najcięższe - czegoś cię uczą. Dlatego nie chcę ich zapominać. Pragnę je zachować w głowie i wyciągać wnioski, inaczej byłbym skazany na powtarzanie popełnionych błędów".Pytanie: Gdybyś resztę życia musiał spędzić w jednym miejscu, gdzie by to było?
Romain Grosjean: „Gdziekolwiek, byle bym był tam razem z żoną i szczęśliwy. Uwielbiam Mauritius, Francję, Szwajcarię, więc zanim znajdę ulubione miejsce, będę się poruszał między tymi".