Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kierowca też człowiek - Lewis Hamilton
Kierowca też człowiek - Lewis Hamilton

Kierowca też człowiek - Lewis Hamilton

2012-04-28 - G. Filiks     Tagi: Hamilton, Formuła 1, Wywiad
Ponieważ jest jednym z najpopularniejszych kierowców Formuły Jeden obecnej generaclji, Lewis Hamilton przyzwyczaił się do bycia osobą publiczną. Jednak są wątki z jego życia, które pozostawały tajemnicą - do dzisiaj. Podczas kolejnego wywiadu oficjalnej strony internetowej F1 z cyklu „Kierowca też człowiek", reprezentant McLarena ujawnił m. in. swoją słabość do słodyczy, uwielbienie pieczeni jak rodzinny, niedzielny obiad, wyjaśnił, dlaczego sportową emeryturę spędziłby najchętniej na Grenadzie i dlaczego bycie bohaterem jest dla niego dziwne...
Kierowca też człowiek - Lewis HamiltonKierowca też człowiek - Lewis Hamilton
Zobacz także: Kierowca też człowiek - Sebastian Vettel
                        Kierowca też człowiek - Heikki Kovalainen
                        Kierowca też człowiek - Nico Hulkenberg
Pytanie: Co budzi cię w nocy?
Lewis Hamilton: „Światło. Dosłownie światło. Ogólnie śpię bardzo dobrze, ale nie lubię mieć lampki w pokoju".

Pytanie: Która lekcja w twoim życiu była najbardziej cenna?
Lewis Hamilton:
„Sądzę, że najbardziej cenną uwagą było 'nigdy się nie poddawaj'. Zawsze są chwile, gdy masz już dość. Mogą nadejść podczas wyścigu, w trakcie sezonu, czy całej mojej kariery kierowcy wyścigowego. Lecz ja nie przestaję cisnąć - i spójrz, gdzie teraz jestem!"

Pytanie: Gdybyś mógł doradzić coś sobie samemu z przeszłości, co byś powiedział?
Lewis Hamilton:
„Powiedziałbym, że wjazd do alei serwisowej w Chinach jest zdradliwy! (śmiech) Ok, to taka uwaga, którą przekazałbym sobie dosyć niedawno. Wskazówka, jaka prawdopodobnie zawsze będzie wartościowa jest to, by się nigdy nie poddawać".
Kierowca też człowiek - Lewis HamiltonKierowca też człowiek - Lewis Hamilton
Pytanie: Gdyby twoja kariera dobiegła końca po tym sezonie, czym zajmowałbyś się przez resztę życia?
Lewis Hamilton:
„Myślę, że spróbowałbym lekcji aktorstwa i postarał się zagrać jakieś gościnne role w filmach. Albo powygłupiać się z muzyką. Byłoby fajnie grać w jakimś zespole - małej grupie muzycznej".
Pytanie: Gdybyś miał wybrać jedno miejsce, w którym spędzisz resztę życia, co by to było?
Lewis Hamilton:
„Grenada. Prowadziłbym tam spokojne życie, ciesząc się piekną pogodą i plażami. Czuję, że najbardziej pasuję właśnie tam".

Pytanie: Które zwierzę najlepiej odzwierciedla twoją osobowość?
Lewis Hamilton:
„Och. Moje ulubione zwierzę to czarna pantera - jest najfajniejsza, wygląda zwinnie. Może ona do mnie pasuje! (śmiech) Nie, sam nie wiem..."
Kierowca też człowiek - Lewis HamiltonKierowca też człowiek - Lewis Hamilton
Pytanie: Co jest ważniejsze w życiu od wygrywania?
Lewis Hamilton:
„Rodzina".

Pytanie: Kiedy byłeś najszczęśliwszy?
Lewis Hamilton:
„Gdy po raz pierwszy wygrałem Grand Prix. Osiągnąłem coś wielkiego, wbrew przewidywaniom wszystkich. Wreszcie dopiąłem swego i stanąłem na najwyższym stopniu podium".

Pytanie: Jak to jest być bohaterem?
Lewis Hamilton:
„Gdy ludzie tak mówią, nie ma to dla mnie znaczenia, bo nie potrafię sobie tego wyobrazić. Czuję się prawdziwym człowiekiem - takim, jak każdy inny. Chodziłem do normalnej szkoły i robiłem normalne rzeczy. Jednego dnia w restauracji był jeden gość - starszy ode mnie - i powiedział, że jestem jego bohaterem. To było bardzo dziwne, ponieważ według mnie bohaterem jest Superman. A ja przecież nie jestem Supermanem! (śmiech)"
Kierowca też człowiek - Lewis HamiltonKierowca też człowiek - Lewis Hamilton
Pytanie: Co jest twoją największą słabością?
Lewis Hamilton:
„Nie powiem ci! Jedną moją małą słabostką jest uwielbienie słodyczy. Nie mogę się od nich powstrzymać. Gdy widzę jakieś słodycze albo czekoladę, świat przestaje istnieć. Potem odpokutowywuję trenując".
Kierowca też człowiek - Lewis HamiltonKierowca też człowiek - Lewis Hamilton
Pytanie: Twoja ulubione jedzenie to...
Lewis Hamilton:
„Słodycze. Haribo".

Pytanie: Co robisz najpierw, gdy wracasz do domu po wyścigu?
Lewis Hamilton:
„Patrzę, co jest w lodówce - jakie mam jedzenie i słodycze".

Pytanie: Twój ulubiony zapach?
Lewis Hamilton:
„Słodyczy? Woń, jaka unosi się po otwarciu paczki wiśniowych żelków Haribo".
Kierowca też człowiek - Lewis HamiltonKierowca też człowiek - Lewis Hamilton
Pytanie: Jaka była najlepsza rada, jaką usłyszałeś?
Lewis Hamilton:
„Zawsze stąpaj twardo po ziemi. Nie zapomnij, skąd jesteś. Pozostań skromny. To wszystko przekazał mi tata".

Pytanie: Zawsze myślałeś, że zostaniesz...
Lewis Hamilton:
„Nigdy nie wiedziałem, kim zostanę. Ale na pewno jest lepiej, niż oczekiwałem - pod każdym względem".

Pytanie: Co ma smak domu?
Lewis Hamilton:
„Jedzenie pieczeni na obiad. Zawsze robiliśmy to w niedzielę".



źródło: Formula1.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Kierowca też człowiek - Lewis Hamilton