Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kierowca też człowiek - Jenson Button
Kierowca też człowiek - Jenson Button

Kierowca też człowiek - Jenson Button

2012-06-30 - G. Filiks     Tagi: Button, Formuła 1, Wywiad
Przez 13 lat spędzonych w Formule Jeden, Jenson Button z młodego wilczka stał się cenionym weteranem, mającym na koncie mistrzowski tytuł, 13 zwycięstw, 7 pole position i 860 punktów. Ale co kryje się w Jensonie jako człowieku? Oficjalna strona internetowa F1 postanowiła to sprawdzić i doszła, że zawodnik McLarena uwielbia zapach oleju łańcuchowego oraz smak angielskich deserów, nie może znieść prania, a rodzinny dom kojarzy z ukochaną filiżanką herbaty... Oto kolejny wywiad z cyklu " Kierowca też człowiek".
Kierowca też człowiek - Jenson ButtonKierowca też człowiek - Jenson Button
Zobacz także: Kierowca też człowiek - Sebastian Vettel
                        Kierowca też człowiek - Heikki Kovalainen
                        Kierowca też człowiek - Nico Hulkenberg
                        Kierowca też człowiek - Lewis Hamilton
                        Kierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
                        Kierowca też człowiek - Witalij Pietrow
                       
Kierowca też człowiek - Paul di Resta
                        Kierowca też człowiek - Timo Glock
Pytanie: Co budzi Cię w nocy?
Jenson Button:
„Kopniaki mojej dziewczyny, ponieważ ma niespokojne sny (śmiech) To żart. W rzeczywistości trudno mi zasnąć. Na łóżku bez przerwy się kręcę, a śpiąc dużo myślę".
Kierowca też człowiek - Jenson ButtonKierowca też człowiek - Jenson Button
Pytanie: Gdybyś mógł pozbyć się jednej rzeczy w Twoim życiu, co by to było?
Jenson Button:
„Prania ubrań. Tak, robię to! Nienawidzę też prasowania. Wprawdzie mamy opiekunkę domu, ale raz na jakiś czas wspomniane czynności wykonuję własnoręcznie - i nie lubię tego".
Pytanie: Która lekcja w twoim życiu była najbardziej cenna?
Jenson Button:
„Gdy nadchodzą ciężkie czasy, zawsze walcz ile sił. Nigdy nic nie jest przesądzone, dopóki nie zapadnie ostateczna klamka".

Pytanie: Co podziwiasz?
Jenson Button:
„Ludzi dbających o innych i zważających na ich uczucia. Ale również tych, którzy radzą sobie dobrze w swoich dziedzinach - jak Rafael Nadal, czy ktoś z biznesu, kto załatwia swoje sprawy umiejętnie".
Kierowca też człowiek - Jenson ButtonKierowca też człowiek - Jenson Button
Pytanie: Gdybyś mógł doradzić coś sobie samemu z przeszłości, co byś powiedział?
Jenson Button:
„Pewnie aby dokładniej czytać podpisywane kontrakty z czasów jazdy dla Hondy/Williamsa i poświęcać więcej czasu na wybór menedżera. (śmiech) Teraz już znalazłem dobrego, ale poszukiwania go trochę zajęły mi czasu".
Kierowca też człowiek - Jenson ButtonKierowca też człowiek - Jenson Button
Pytanie: Gdyby twoja kariera dobiegła końca po tym sezonie, czym zajmowałbyś się przez resztę życia?
Jenson Button:
„Chętnie utrzymałbym zaangażowanie w sporty motorowe - prowadził karierę jakiegoś kierowcy. Mam się czym dzielić - posiadam wiele doświadczenia, zarówno dobrego, jak i złego. Jako że jestem też ogromnie za triathlonem, chciałbym jeszcze zakwalifikować się do mistrzostw świata w tej dyscyplinie. To mój wielki życiowy cel, który bez wątpienia spróbuję zrealizować".

Pytanie: Które zwierzę najlepiej odzwierciedla Twoją osobowość?
Jenson Button:
„Och, to trudne pytanie. Na pewno nie byłbym kotem, bo one chodzą własnymi ścieżkami, a ja lubię mieć wokół siebie ludzi. Byłem ostatnio na Ascot (słynnym angielskim torze wyścigów konnych - przyp. red.) i słyszałem, że konie przyjaźnią się z innymi zwierzętami - będąc w stajni trzymają z owcą, czy kozą. Zatem mógłbym być koniem - czemu nie?"
Kierowca też człowiek - Jenson ButtonKierowca też człowiek - Jenson Button
Pytanie: Co jest ważniejsze od wygrywania?
Jenson Button:
„Nic".

Pytanie: Na co wydałbyś ostatniego dolara?
Jenson Button:
„Na dobry nagrobek. Miejmy nadzieję".

Pytanie: Co jest Twoją największą słabością?
Jenson Button:
„Zbytnie zawracanie sobie głowy problemami. Gdy mam jakiś kłopot, próbuję go przeanalizować, a następnie zostawić za sobą, ale to bardzo trudne. Za bardzo się wszystkim przejmuję. Jak ukrywam tę cechę przed światem? Nie wiem - ciężko to zrobić, lecz doświadczenie ci to umożliwi".
Kierowca też człowiek - Jenson ButtonKierowca też człowiek - Jenson Button
Pytanie: Jaki jest Twój ulubiony zapach?
Jenson Button:
„Prawdopodobnie oleju łańcuchowego z czasów kartingu. Mam wspaniałe wspomnienia ze starych dobrych dni, gdy tam rywalizowałem".

Pytanie: A ulubione jedzenie?
Jenson Button:
„Mam wielką słabość do słodyczy, więc banoffee pie (angielski deser - przyp. red.) - coś w tym rodzaju. Lubię też suflety - prawdziwy francuski jest niesamowity".
Kierowca też człowiek - Jenson ButtonKierowca też człowiek - Jenson Button
Pytanie: Co robisz najpierw, gdy wracasz do domu po wyścigu?
Jenson Button:
„Idę coś zjeść z dziewczyną, albo na piwo".

Pytanie: Co cię przeraża?
Jenson Button:
 „Pewnie awaria. Ale tak naprawdę nie sądzę, że jestem tym naprawdę przestraszony. Już nie. (śmiech)"

Pytanie: Co ma smak domu?
Jenson Button:
„Angielska herbata przy śniadaniu".
Kierowca też człowiek - Jenson ButtonKierowca też człowiek - Jenson Button
Pytanie: Kiedy byłeś najbardziej szczęśliwy?
Jenson Button:
„Zawsze jestem bardzo szczęśliwy na najwyższym stopniu podium. To coś, na co bardzo ciężko pracuję. To jeśli chodzi o pracę, a w życiu prywatnym, wydaje mi się, że bycie blisko z rodziną i przyjaciółmi. Pływanie łódką z bliskimi przyjaciółmi. Albo ja i moja dziewczyna w Japonii, w wystylizowanym po japońsku hotelu, jemy japońskie jedzenie i zakładamy kimono..."
Kierowca też człowiek - Jenson ButtonKierowca też człowiek - Jenson Button
Pytanie: Najlepsza rada, jaką usłyszałeś to?
Jenson Button:
„Tak naprawdę nie wiem. Ukształtowało mnie wiele spraw, więc nie sprowadziłbym tego do jednej rzeczy".

Pytanie: Zawsze myślałeś, że zostaniesz...
Jenson Button: „Nigdy nie wybiegałem za daleko w przyszłość - zwłaszcza będąc dzieckiem".

Pytanie: O czym chciałbyś zapomnieć, ale nie możesz?
Jenson Button:
„Pewnie GP Kanady 2012".

Pytanie: Gdybyś resztę życia musiał spędzić w jednym miejscu, gdzie by to było?
Jenson Button:
„Nadal nie mam takiego jednego miejsca. Kocham wiele miejsc. Kocham Japonię, południe Francji, Monako, Hawaje. Prawdopodobnie wybrałbym coś z tego".



źródło: Formula1.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Kierowca też człowiek - Jenson Button