Kierowca też człowiek - Paul di Resta

Drugi sezon Paula di Resty w Formule 1 przebiega dobrze. Na przestrzeni sześciu rozegranych dotąd wyścigów Szkot zebrał 21 punktów - tylko 6 mniej niż w całym ubiegłym roku. Ale co tak naprawdę kryje się za kierowcą Force India? Oficjalna strona internetowa F1 zapytała o to Paula, uzyskując obraz kochającego domowe klimaty geparda, który żałuje, że nie przykładał się bardziej do nauki i nie może przestać jeść... Oto kolejny wywiad z cyklu "Kierowca też człowiek". Zobacz także: Kierowca też człowiek - Sebastian Vettel
                        Kierowca też człowiek - Heikki Kovalainen
                        Kierowca też człowiek - Nico Hulkenberg
                        Kierowca też człowiek - Lewis Hamilton
                        Kierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
                        Kierowca też człowiek - Witalij Pietrow
Pytanie: Co budzi Cię w nocy?
Paul di Resta: „Aktywny umysł... (śmiech) Może za dużo myślenia i niemożność relaksacji. Jestem człowiekiem lubiącym być w ruchu - i często sprawia mi to przyjemność. Ale czasami tak, pomogłoby nieco większe wyciszenie się".

Pytanie: Która lekcja w twoim życiu była najbardziej cenna?
Paul di Resta: „Aby cały czas myśleć pozytywnie. Życie jest długie i wypełnienie go złym nastrojem prowadzi do nikąd".

Pytanie: Gdybyś mógł doradzić coś sobie samemu z przeszłości, co byś powiedział?
Paul di Resta: „Żebym był bardziej pewny siebie - nie zbyt wygadany, ale inaczej podchodził do ludzi. Nawiązanie kontaktu z drugą osobą kosztuje mnie prawdopodobnie za wiele". Pytanie: Gdyby twoja kariera dobiegła końca po tym sezonie, czym zajmowałbyś się przez resztę życia?
Paul di Resta: „Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Zawsze koncentrowałem się na byciu kierowcą wyścigowym. Ale gdyby ściganie się dla mnie skończyło, zawsze chciałbym kręcić się przy temacie motorsportu, bazując na doświadczeniach jakie zdobyłem. Patrząc z perspektywy czasu, gdybym mógł przeżyć moje dotychczasowe życie raz jeszcze, zdecydowanie poświęciłbym więcej uwagi szkole. Gdy byłem uczniem, moje zafascynowanie wyścigami było tak wielkie, że skupienie (na nauce) szwankowało. (śmiech) Matematyka, czy język Angielski nie były mi w głowie. Myślałem tylko o samochodach i oponach - to był mój drugi język".

Pytanie: Gdybyś resztę życia musiał spędzić w jednym miejscu, gdzie by to było?
Paul di Resta: „Nie ma lepszego miejsca od rodzinnego domu w Szkocji - pełnego świeżej wody i świeżego powietrza! To tam jest moje naturalne środowisko".

Pytanie: Które zwierzę najlepiej odzwierciedla Twoją osobowość?
Paul di Resta: „Może gepard? To ruchliwe zwierzę - tak naprawdę najszybsze na ziemi..."Pytanie: Na co wydałbyś ostatniego dolara?
Paul di Resta: „To musiałoby być coś do jedzenia, coś smacznego - w końcu przeznaczyłbym na to ostatnie pieniądze. (śmiech)"

Pytanie: Gdybyś mógł pozbyć się jednej rzeczy w twoim życiu, co by to było?
Paul di Resta: „Złość to prawdopodobnie coś, co wartoby wyrzucić. Nie żebym był szczególnie gniewny. Po prostu sądzę, że działając w złości nigdy do niczego nie dojdziesz - jako człowiek i jako społeczeństwo".Pytanie: Co jest Twoją największą słabością?
Paul di Resta: „Nie powinien odpowiedzieć ktoś inny na to pytanie? Jeśli chodzi o zwykłe sprawy, to czasami nie wiem, kiedy przestać jeść. Gdy kładziesz przede mną jedzenie, ciężko mi się powstrzymać. Obraca się to przeciwko mnie, bo jestem wysoki i muszę pilnować wagi".Pytanie: Twoje ulubione jedzenie?
Paul di Resta: „Świeżo upieczony chleb".

Pytanie: Co robisz najpierw, gdy wracasz do domu po wyścigu?
Paul di Resta: „Siadam na kanapie i cieszę się zapachem własnego domu".

Pytanie: A jaki jest Twój ulubiony zapach?
Paul di Resta: „Domu".

Pytanie: Najlepsza rada, jaką usłyszałeś to?
Paul di Resta: „Zawsze trzymaj się pierwszego przeczucia. Nie zawsze to się sprawdza, ale powiedzmy w 9 na 10 przypadków. (śmiech)"

Pytanie: Zawsze myślałeś, że zostaniesz...
Paul di Resta: „Ciągle próbuję zostać tym, kim chcę być. Oczywiście jest to związane z motorsportem - gdy zostanę zwycięzcą, czempionem".

Pytanie: Co ma smak domu?
Paul di Resta: „Kuchnia mamy. Wszystko, co ugotuje. Tak bardzo lubię jedzenie, że nie potrafiłbym wybrać tylko jednej potrawy".