Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Kierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
Kierowca też człowiek - Daniel Ricciardo

Kierowca też człowiek - Daniel Ricciardo

2012-05-18 - G. Filiks     Tagi: Formuła 1, Ricciardo, Wywiad
Daniel Ricciardo to stosunkowo nowa twarz w Formule 1, ale już uchodząca za jedną z przyszłych gwiazd. Oficjalna strona internetowa F1 zapytała Australijczyka o sprawy niezwiązane ze ściganiem, uzyskując kilka interesujących odpowiedzi. Daniel porównał siebie do drapieżnego ssaka miodożera, wyjawił, że boi się rekinów oraz wężów, kocha czekoladę i tak dalej i tak dalej... Przed wami kolejny wywiad z cyklu "Kierowca też człowiek".
Kierowca też człowiek - Daniel RicciardoKierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
Zobacz także: Kierowca też człowiek - Sebastian Vettel
                        Kierowca też człowiek - Heikki Kovalainen
                        Kierowca też człowiek - Nico Hulkenberg
                        Kierowca też człowiek - Lewis Hamilton
Pytanie: Co budzi cię w nocy?
Daniel Ricciardo: „Emocjonuję się bardzo łatwo, dlatego myślę o wielu rzeczach, które chcę robić, np. Świętach spędzanych z przyjaciółmi, nadchodzących wakacjach, tego typu rzeczach. Czasami te myśli prześladują mnie we śnie, albo raczej wtedy, gdy nie mogę zasnąć!"

Pytanie: Gdybyś mógł pozbyć się jednej rzeczy w twoim życiu, co by to było?
Daniel Ricciardo:
„Co mogłoby to być? Muszę powiedzieć, że jestem dosyć szczęśliwy i nie mam czegoś, co by mnie przygnębiało, zatem chyba tak naprawdę nic w moim życiu nie zasługuje na wykluczenie".
Kierowca też człowiek - Daniel RicciardoKierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
Pytanie: Która lekcja w twoim życiu była najbardziej cenna?
Daniel Ricciardo:
„Dostałem jedną podczas wyścigu kartingowego, gdy miałem gdzieś 14 lat. Jechałem jako drugi i powiedziałem sobie, że z atakiem na lidera poczekam do ostatniego okrążenia. W zakręcie, w którym miałem go wyprzedzić, nieoczekiwanie się obronił, wygrywając całe zawody. Z tamtej sytuacji mój wniosek był taki, aby nie czekać na podjęcie walki".

Pytanie: Kogo podziwiasz?
Daniel Ricciardo:
„Ludzi goniących za marzeniami i robiących w życiu to, co kochają. Nie chodzi mi tylko o sport - o każdą dziedzinę".
Pytanie: Gdybyś mógł doradzić coś sobie samemu z przeszłości, co byś powiedział?
Daniel Ricciardo:
„Powiedziałbym, że cokolwiek robisz, czerp z tego radość - oczywiście zachowując profesjonalne podejście oraz dyscyplinę. Gdy przestajesz czerpać z czegoś przyjemność, tracisz swoją szczytową formę".
Kierowca też człowiek - Daniel RicciardoKierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
Pytanie: Gdyby twoja kariera dobiegła końca po tym sezonie, czym zajmowałbyś się przez resztę życia?
Daniel Ricciardo:
„Z wielką chęcią pozostałbym w wyścigach, rozglądając się za inną serią. Ale gdybym musiał skończyć całkowicie z rywalizacją na torze, to nie mam pojęcia. Fajnie byłoby zająć się jakimś innym sportem, ale obawiam się, że byłbym już za stary, aby potraktować to w stu procentach profesjonalnie. Wątpię, bym wziął się za naukę - to raczej nie sprawiałoby mi przyjemności".

Pytanie: Które zwierzę najlepiej odzwierciedla twoją osobowość?
Daniel Ricciardo:
„Ratel (miodożer). To bardzo agresywne zwierzę i naturalnie całkiem ładne... (śmiech)"
Kierowca też człowiek - Daniel RicciardoKierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
Pytanie: Co jest ważniejsze w życiu od wygrywania?
Daniel Ricciardo:
„Szczęście. To kluczowa kwestia".

Pytanie: Na co wydałbyś ostatniego dolara?
Daniel Ricciardo:
„Czekoladę. Ale za dolara teraz wiele nie kupisz, więc to byłaby dopuszczalna ilość. Nie pobiłbym rekordu!"
Kierowca też człowiek - Daniel RicciardoKierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
Pytanie: Co jest twoją największą słabością?
Daniel Ricciardo:
„Bycie niekiedy zbyt miłym. W życiu to może nie jest słabość, lecz na torze już tak. Ale wykorzenię ją. Jeśli miałbym wskazać coś jeszcze... bycie zbyt seksownym? (śmiech)"

Pytanie: Twój ulubiony zapach to...
Daniel Ricciardo:
„Uwielbiam zapach wanilii".
Kierowca też człowiek - Daniel RicciardoKierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
Pytanie: A ulubione jedzenie?
Daniel Ricciardo:
„Oczywiście czekolada i lody".

Pytanie: Co robisz najpierw, gdy wracasz do domu po wyścigu?
Daniel Ricciardo:
„Rzucam bagaż na podłogę i udaję się prosto do lodówki szukać jedzenia. Poźniej siadam na kanapie oglądać telewizję. Idealny leniuch!"
Kierowca też człowiek - Daniel RicciardoKierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
Pytanie: Co cię przeraża?
Daniel Ricciardo:
„Rekiny i węże".

Pytanie: Co ma smak domu?
Daniel Ricciardo:
„Słońce, świeże powietrze - no i zapach Oceanu. Mieszkam pięć minut od oceanu i cieszę się nim za każdym razem, gdy biorę głęboki oddech".
Kierowca też człowiek - Daniel RicciardoKierowca też człowiek - Daniel Ricciardo
Pytanie: Gdybyś resztę życia musiał spędzić w jednym miejscu, gdzie by to było?
Daniel Ricciardo:
„W domu w Australii".



źródło: Formula1.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Kierowca też człowiek - Daniel Ricciardo