Formuła 1 » Aktualności F1 » Pierwszy raz kierowcy F1 - Sergio Perez

Pierwszy raz kierowcy F1 - Sergio Perez
2014-09-14 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Perez, Wywiad, Kierowca F1
Sergio Perez w kwietniowym GP Bahrajnu zadebiutował na podium jako kierowca zespołu Force India, w przyszłym roku ma zadebiutować z kolei w domowym GP Meksyku. Oficjalna strona internetowa Formuły 1 spytała "Checo" o jego inne debiuty, m. in. za kierownicą pierwszego samochodu, w wypadku na torze wyścigowym, gotowaniu, całowaniu, czy degustacji szampana...
Zobacz także: Pierwszy raz kierowcy F1 - Nico Hulkenberg
Pierwszy raz kierowcy F1 - Kamui Kobayashi
Pierwszy raz kierowcy F1 - Nico Rosberg
Pierwszy raz kierowcy F1 - Romain Grosjean
Pierwszy raz kierowcy F1 - Sebastian Vettel
Pierwszy raz kierowcy F1 - Felipe Massa
Pierwszy raz kierowcy F1 - Pastor Maldonado
Pierwszy raz kierowcy F1 - Adrian Sutil
Pierwszy raz kierowcy F1 - Max Chilton
Pierwszy raz kierowcy F1 - Kevin Magnussen
Pierwszy raz kierowcy F1 - Daniel Ricciardo
Pierwszy raz kierowcy F1 - Esteban Gutierrez
Pierwszy raz kierowcy F1 - Jules Bianchi
Pytanie: Kto był twoim pierwszym bohaterem w dzieciństwie?
Sergio Perez: Ayrton Senna. Naprawdę podziwiałem, co potrafił. Byłem zbyt młody, żeby widzieć większość jego wyścigów, ale gdy dorosłem, przejrzałem wszystkie nagrania jakie mogłem, aby go obserwować i się uczyć. P: Pierwsze Grand Prix, jakie widziałeś?
SP: Właśnie GP San Marino na torze Imola w 1994 roku. Oglądałem je z tatą w domu i nawet jeśli niecałkowicie rozumiałem co się dzieje - miałem nieco ponad cztery lata - pojąłem z reakcji wokół, że doszło do tragedii.
P: Ile miałeś lat, gdy po raz pierwszy postanowiłeś, że chcesz zostać kierowcą F1?
SP: Byłem gdzieś 12-latkiem - bardzo ambitnym!
P: Twój pierwszy duży wypadek w samochodzie wyścigowym?
SP: W Formule BMW - podczas testów w 2006 roku rolowałem parę razy. Po wypadku nie było nikogo w pobliżu i musiałem radzić sobie sam - to nie było zbyt miłe doświadczenie. P: Jaki kolor miał twój pierwszy kask?
SP: Był cały biały.
P: Jak wygrałeś swój pierwszy puchar w wyścigach i jak wyglądało to trofeum?
SP: To był bardzo mały puchar. Miał złotą barwę, (ale) gdy go dotknąłeś, schodziła i prześwitywał biały kolor. Zdobyłem to trofeum w kartingu w 2001 roku.
P: Pierwszy samochód drogowy, jaki prowadziłeś?
SP: Auto taty. Wsadził mnie i moich braci do swojego Lexusa, abyśmy nauczyli się jeździć po ulicach Meksyku - a gdy popełniliśmy jakiś błąd, dostawaliśmy klapsa. Wtedy zrozumiałem, że lepiej nie popełniać błędów. (śmiech)
P: Pierwszy dom, w którym mieszkałeś?
SP: Nasz dom rodzinny w Guadalajarze. Ale naprawdę nie pamiętam tego, ponieważ przeprowadziliśmy się do nowego, kiedy jeszcze byłem całkiem mały. Następnie jeszcze raz zmieniliśmy miejsce zamieszkania, gdy miałem 8 lat.
P: Jak bardzo denerwowałeś się podczas pierwszego dnia w szkole?
SP: Wstydziłem się spotkać ze wszystkimi kolegami w klasie. Na boisku było w porządku - ale szkoła była dziwna, nagle musiałeś zachowywać się inaczej. Dobrze, że chodził do niej także mój starszy brat...
P: Pierwsza potrawa, jaką przyrządziłeś?
SP: Japońskie danie z ryżu, nauczyłem się go od mojego japońskiego partnera zespołowego w Formule BMW. Było smaczne i tanie - idealna potrawa na czas, kiedy mieszkałem sam.
P: Pierwsza rzecz, jaką zrobiłeś dziś rano?
SP: Zawsze wysyłam SMS mojej dziewczynie.P: Co zrobiłeś najpierw, gdy zdobyłeś po raz pierwszy fotel w F1?
SP: Udałem się do Meksyku to ogłosić, a Carlos Slim zaprosił do siebie moją rodzinę i mi nie powiedział, więc gdy przyleciałem, wszyscy spotkaliśmy się w domu Carlosa Slima. Nie świętowaliśmy, ponieważ cały dzień miałem zajęty wywiadami, ale to były fantastyczne chwile - spotkanie z rodziną i wspierającymi mnie przyjaciółmi, bardzo dumnymi ze mnie.
P: Pierwsza płyta, jaką kupiłeś?
SP: Tak naprawdę nie było takiej jednej. Jestem z nowego pokolenia, więc pobieram muzykę w Internecie. Co ściągnąłem jako pierwsze? Pewnie jakieś utwory Alejandro Fernandeza - popularnego meksykańskiego piosenkarza, który też pochodzi z Guadalajary i ma swoją gwiazdę na Hollywoodzkiej Alei Sławy.
P: Pierwsza dyscyplina sportu, jaką uprawiałeś w dzieciństwie?
SP: Piłka nożna - oczywiście.
P: Kiedy przeżyłeś swój pierwszy romantyczny pocałunek?
SP: Gdy miałem 15 lat. Ze swoją pierwszą dziewczyną.
P: Kiedy po raz pierwszy zostałeś poproszony o autograf przez kibica?
SP: W kartingu, gdy byłem jeszcze dosyć młody - inny dzieciak przyszedł i poprosił o autograf. Po prostu podpisałem się na kartce, bo nie wiedziałem, co zrobić.
P: Kiedy po raz pierwszy posmakowałeś szampana?
SP: Gdy byłem w Skip Barber Racing School. Za każdym razem, kiedy wchodziłem na podium, pokonując wszystkich 'kolegów z klasy', mogłem wypić łyk szampana - po prostu żeby się przyzwyczaić do tego! (śmiech)P: Co zjadłbyś najpierw - owoc czy czekoladę?
SP: Czekoladę.
P: Pierwsze słowo, które wypowiedziałeś jako dzidziuś?
SP: Zacząłem mówić bardzo późno - rodzina aż się martwiła. Gdy byłem dzieckiem, nigdy dużo nie mówiłem - chyba jeszcze trochę mi to zostało! (śmiech) Ale przepraszam, nie pamiętam jakie słowo powiedziałem najpierw.
Zobacz także: Pierwszy raz kierowcy F1 - Nico Hulkenberg
Pierwszy raz kierowcy F1 - Kamui Kobayashi
Pierwszy raz kierowcy F1 - Nico Rosberg
Pierwszy raz kierowcy F1 - Romain Grosjean
Pierwszy raz kierowcy F1 - Sebastian Vettel
Pierwszy raz kierowcy F1 - Felipe Massa
Pierwszy raz kierowcy F1 - Pastor Maldonado
Pierwszy raz kierowcy F1 - Adrian Sutil
Pierwszy raz kierowcy F1 - Max Chilton
Pierwszy raz kierowcy F1 - Kevin Magnussen
Pierwszy raz kierowcy F1 - Daniel Ricciardo
Pierwszy raz kierowcy F1 - Esteban Gutierrez
Pierwszy raz kierowcy F1 - Jules Bianchi
Pytanie: Kto był twoim pierwszym bohaterem w dzieciństwie?
Sergio Perez: Ayrton Senna. Naprawdę podziwiałem, co potrafił. Byłem zbyt młody, żeby widzieć większość jego wyścigów, ale gdy dorosłem, przejrzałem wszystkie nagrania jakie mogłem, aby go obserwować i się uczyć. P: Pierwsze Grand Prix, jakie widziałeś?
SP: Właśnie GP San Marino na torze Imola w 1994 roku. Oglądałem je z tatą w domu i nawet jeśli niecałkowicie rozumiałem co się dzieje - miałem nieco ponad cztery lata - pojąłem z reakcji wokół, że doszło do tragedii.
P: Ile miałeś lat, gdy po raz pierwszy postanowiłeś, że chcesz zostać kierowcą F1?
SP: Byłem gdzieś 12-latkiem - bardzo ambitnym!
P: Twój pierwszy duży wypadek w samochodzie wyścigowym?
SP: W Formule BMW - podczas testów w 2006 roku rolowałem parę razy. Po wypadku nie było nikogo w pobliżu i musiałem radzić sobie sam - to nie było zbyt miłe doświadczenie. P: Jaki kolor miał twój pierwszy kask?
SP: Był cały biały.
P: Jak wygrałeś swój pierwszy puchar w wyścigach i jak wyglądało to trofeum?
SP: To był bardzo mały puchar. Miał złotą barwę, (ale) gdy go dotknąłeś, schodziła i prześwitywał biały kolor. Zdobyłem to trofeum w kartingu w 2001 roku.
P: Pierwszy samochód drogowy, jaki prowadziłeś?
SP: Auto taty. Wsadził mnie i moich braci do swojego Lexusa, abyśmy nauczyli się jeździć po ulicach Meksyku - a gdy popełniliśmy jakiś błąd, dostawaliśmy klapsa. Wtedy zrozumiałem, że lepiej nie popełniać błędów. (śmiech)
SP: Nasz dom rodzinny w Guadalajarze. Ale naprawdę nie pamiętam tego, ponieważ przeprowadziliśmy się do nowego, kiedy jeszcze byłem całkiem mały. Następnie jeszcze raz zmieniliśmy miejsce zamieszkania, gdy miałem 8 lat.
P: Jak bardzo denerwowałeś się podczas pierwszego dnia w szkole?
SP: Wstydziłem się spotkać ze wszystkimi kolegami w klasie. Na boisku było w porządku - ale szkoła była dziwna, nagle musiałeś zachowywać się inaczej. Dobrze, że chodził do niej także mój starszy brat...
P: Pierwsza potrawa, jaką przyrządziłeś?
SP: Japońskie danie z ryżu, nauczyłem się go od mojego japońskiego partnera zespołowego w Formule BMW. Było smaczne i tanie - idealna potrawa na czas, kiedy mieszkałem sam.
P: Pierwsza rzecz, jaką zrobiłeś dziś rano?
SP: Zawsze wysyłam SMS mojej dziewczynie.P: Co zrobiłeś najpierw, gdy zdobyłeś po raz pierwszy fotel w F1?
SP: Udałem się do Meksyku to ogłosić, a Carlos Slim zaprosił do siebie moją rodzinę i mi nie powiedział, więc gdy przyleciałem, wszyscy spotkaliśmy się w domu Carlosa Slima. Nie świętowaliśmy, ponieważ cały dzień miałem zajęty wywiadami, ale to były fantastyczne chwile - spotkanie z rodziną i wspierającymi mnie przyjaciółmi, bardzo dumnymi ze mnie.
P: Pierwsza płyta, jaką kupiłeś?
SP: Tak naprawdę nie było takiej jednej. Jestem z nowego pokolenia, więc pobieram muzykę w Internecie. Co ściągnąłem jako pierwsze? Pewnie jakieś utwory Alejandro Fernandeza - popularnego meksykańskiego piosenkarza, który też pochodzi z Guadalajary i ma swoją gwiazdę na Hollywoodzkiej Alei Sławy.
P: Pierwsza dyscyplina sportu, jaką uprawiałeś w dzieciństwie?
SP: Piłka nożna - oczywiście.
P: Kiedy przeżyłeś swój pierwszy romantyczny pocałunek?
SP: Gdy miałem 15 lat. Ze swoją pierwszą dziewczyną.
P: Kiedy po raz pierwszy zostałeś poproszony o autograf przez kibica?
SP: W kartingu, gdy byłem jeszcze dosyć młody - inny dzieciak przyszedł i poprosił o autograf. Po prostu podpisałem się na kartce, bo nie wiedziałem, co zrobić.
P: Kiedy po raz pierwszy posmakowałeś szampana?
SP: Gdy byłem w Skip Barber Racing School. Za każdym razem, kiedy wchodziłem na podium, pokonując wszystkich 'kolegów z klasy', mogłem wypić łyk szampana - po prostu żeby się przyzwyczaić do tego! (śmiech)P: Co zjadłbyś najpierw - owoc czy czekoladę?
SP: Czekoladę.
P: Pierwsze słowo, które wypowiedziałeś jako dzidziuś?
SP: Zacząłem mówić bardzo późno - rodzina aż się martwiła. Gdy byłem dzieckiem, nigdy dużo nie mówiłem - chyba jeszcze trochę mi to zostało! (śmiech) Ale przepraszam, nie pamiętam jakie słowo powiedziałem najpierw.
źródło: formula1.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Pierwszy raz kierowcy F1 - Sergio Perez
Podobne: Pierwszy raz kierowcy F1 - Sergio Perez




Podobne galerie: Pierwszy raz kierowcy F1 - Sergio Perez



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter