Formuła 1 » Aktualności F1 » Pierwszy raz kierowcy F1 - Adrian Sutil

Pierwszy raz kierowcy F1 - Adrian Sutil
2014-06-28 - G. Filiks Tagi: Sutil, Formuła 1, Wywiad, Kierowca F1
Oficjalna strona Formuły 1 co sezon organizuje cykl wywiadów z kierowcami. W 2014 roku hasłem przewodnim rozmów jest "pierwszy raz" zawodników. Jeżeli chcecie dowiedzieć się o pierwszym idolu z dzieciństwa Adriana Sutila, jego pierwszym wypadku, pocałunku, czy nawet wypowiedzianym słowie, zapraszamy do lektury.
Zobacz także: Pierwszy raz kierowcy F1 - Nico Hulkenberg
Pierwszy raz kierowcy F1 - Kamui Kobayashi
Pierwszy raz kierowcy F1 - Nico Rosberg
Pierwszy raz kierowcy F1 - Romain Grosjean
Pierwszy raz kierowcy F1 - Sebastian Vettel
Pierwszy raz kierowcy F1 - Felipe Massa
Pierwszy raz kierowcy F1 - Pastor Maldonado
Pytanie: Kto był twoim pierwszym bohaterem w dzieciństwie?
Adrian Sutil: Pewnie Sylvester Stallone albo Arnold Schwarzenegger - bohaterowie kina akcji z Hollywood, nie kierowcy F1.
P: Pierwsze Grand Prix, jakie widziałeś?
AS: Pewnie było to w 1993 roku. Mój brat oglądał wyścigi F1 i zawsze był przyklejony do telewizora, a ja się nudziłem. Jedne zawody, które pamiętam dokładnie, to smutny wyścig na Imoli w sezonie 1994. P: Ile miałeś lat, gdy po raz pierwszy postanowiłeś, że chcesz zostać kierowcą F1?
AS: Złapałem wyścigowego bakcyla w wieku 15 albo 16 lat. Jako 15-latek zacząłem startować w kartingu i za rok miałem już własnego gokarta. Zacząłem myśleć, gdzie mogę dojść, jeżeli pójdę tą drogą. Zrodziło się we mnie głębokie zamiłowanie do wyścigów. Jako że zawsze mierzę najwyżej, Formuła 1 była logicznym celem. Wierz mi, ścieżka do kokpitu F1 była wyboista!
P: Twój pierwszy duży wypadek w samochodzie wyścigowym?
AS: Przekoziołkowałem w kartingu. To najgorsza rzecz, jaka może ci się przydarzyć na gokarcie. Ale nic poważnego się nie stało - po wypadku zawsze się podnoszę. Jestem niezłomny. (śmiech)
P: Jaki kolor miał twój pierwszy kask?
AS: Po prostu biały.
P: Jak wygrałeś swój pierwszy puchar w wyścigach i jak wyglądało to trofeum?
AS: Nie zdobyłem go w kartingu. Uczestniczyłem w jedzeniu na czas bez sztućców! Naprawdę. To było konkurs w szkole, miałem gdzieś 11 lat. Jedliśmy spaghetti w restauracji i zająłem 3. miejsce. Wciąż mam puchar z tego w domu.P: Pierwszy samochód drogowy, jaki prowadziłeś?
AS: Auto taty, jechałem nim gdzieś na wakacjach w Hiszpanii - na Formenterze lub Ibizie. Miałem wtedy około 13 lat.
P: Pierwszy dom, w którym mieszkałeś?
AS: W Herrsching am Ammersee w Bawarii.
P: Jak bardzo denerwowałeś się podczas pierwszego dnia w szkole?
AS: Trochę się denerwowałem, ponieważ mieliśmy łączone klasy.
P: Pierwsza potrawa, jaką przyrządziłeś?
AS: Najpewniej spaghetti - coś do zrobienia nawet dla idioty! (śmiech) Obiad kawalera.P: Pierwsza rzecz, jaką zrobiłeś dziś rano?
AS: Wyłączyłem budzik. Zawsze mam go przy sobie, gdziekolwiek jestem.
P: Co zrobiłeś najpierw, gdy zdobyłeś po raz pierwszy fotel w F1?
AS: Zadzwoniłem do rodziny. To była krótka rozmowa, powiedziałem: 'Dostałem się'. Zdobyłem posadę dwa dni przed Świętami - idealny prezent pod choinkę!
P: Pierwsza płyta, jaką kupiłeś?
AS: Nie pamiętam - naprawdę!
P: Pierwsza dyscyplina sportu, jaką uprawiałeś w dzieciństwie?
AS: Lekkoatletyka w szkole - bieg, skok w dal. Byłem całkiem niezły.P: Kiedy przeżyłeś swój pierwszy romantyczny pocałunek?
AS: Mój pierwszy pocałunek nie był zbyt romantyczny - ale potem przeżyłem takich trochę. Więc się zrehabilitowałem. (śmiech) Ale zajęło mi to nieco czasu - miałem 18 czy 19 lat.
P: Kiedy po raz pierwszy zostałeś poproszony o autograf przez kibica?
AS: Prawdopodobnie gdy jeździłem w Formule BMW (w 2003 roku - przyp. red.).
P: Kiedy po raz pierwszy posmakowałeś szampana?
AS: To musiało być na podium - w Formule Ford. Oj nie, to było w kartingu. Nawet tam dają ci szampana! Ale więcej się nim oblewałem niż piłem.P: Co zjadłbyś najpierw - owoc czy czekoladę?
AS: Czekoladę. Szwajcarską.
P: Pierwsze słowo, które wypowiedziałeś jako dzidziuś?
AS: Imię opiekunki. To była córka sąsiada - Dini. Ku zmieszaniu moich rodziców! (śmiech)
Pierwszy raz kierowcy F1 - Kamui Kobayashi
Pierwszy raz kierowcy F1 - Nico Rosberg
Pierwszy raz kierowcy F1 - Romain Grosjean
Pierwszy raz kierowcy F1 - Sebastian Vettel
Pierwszy raz kierowcy F1 - Felipe Massa
Pierwszy raz kierowcy F1 - Pastor Maldonado
Pytanie: Kto był twoim pierwszym bohaterem w dzieciństwie?
Adrian Sutil: Pewnie Sylvester Stallone albo Arnold Schwarzenegger - bohaterowie kina akcji z Hollywood, nie kierowcy F1.
P: Pierwsze Grand Prix, jakie widziałeś?
AS: Pewnie było to w 1993 roku. Mój brat oglądał wyścigi F1 i zawsze był przyklejony do telewizora, a ja się nudziłem. Jedne zawody, które pamiętam dokładnie, to smutny wyścig na Imoli w sezonie 1994. P: Ile miałeś lat, gdy po raz pierwszy postanowiłeś, że chcesz zostać kierowcą F1?
AS: Złapałem wyścigowego bakcyla w wieku 15 albo 16 lat. Jako 15-latek zacząłem startować w kartingu i za rok miałem już własnego gokarta. Zacząłem myśleć, gdzie mogę dojść, jeżeli pójdę tą drogą. Zrodziło się we mnie głębokie zamiłowanie do wyścigów. Jako że zawsze mierzę najwyżej, Formuła 1 była logicznym celem. Wierz mi, ścieżka do kokpitu F1 była wyboista!
AS: Przekoziołkowałem w kartingu. To najgorsza rzecz, jaka może ci się przydarzyć na gokarcie. Ale nic poważnego się nie stało - po wypadku zawsze się podnoszę. Jestem niezłomny. (śmiech)
P: Jaki kolor miał twój pierwszy kask?
AS: Po prostu biały.
P: Jak wygrałeś swój pierwszy puchar w wyścigach i jak wyglądało to trofeum?
AS: Nie zdobyłem go w kartingu. Uczestniczyłem w jedzeniu na czas bez sztućców! Naprawdę. To było konkurs w szkole, miałem gdzieś 11 lat. Jedliśmy spaghetti w restauracji i zająłem 3. miejsce. Wciąż mam puchar z tego w domu.P: Pierwszy samochód drogowy, jaki prowadziłeś?
AS: Auto taty, jechałem nim gdzieś na wakacjach w Hiszpanii - na Formenterze lub Ibizie. Miałem wtedy około 13 lat.
P: Pierwszy dom, w którym mieszkałeś?
AS: W Herrsching am Ammersee w Bawarii.
P: Jak bardzo denerwowałeś się podczas pierwszego dnia w szkole?
AS: Trochę się denerwowałem, ponieważ mieliśmy łączone klasy.
P: Pierwsza potrawa, jaką przyrządziłeś?
AS: Najpewniej spaghetti - coś do zrobienia nawet dla idioty! (śmiech) Obiad kawalera.P: Pierwsza rzecz, jaką zrobiłeś dziś rano?
AS: Wyłączyłem budzik. Zawsze mam go przy sobie, gdziekolwiek jestem.
P: Co zrobiłeś najpierw, gdy zdobyłeś po raz pierwszy fotel w F1?
AS: Zadzwoniłem do rodziny. To była krótka rozmowa, powiedziałem: 'Dostałem się'. Zdobyłem posadę dwa dni przed Świętami - idealny prezent pod choinkę!
P: Pierwsza płyta, jaką kupiłeś?
AS: Nie pamiętam - naprawdę!
P: Pierwsza dyscyplina sportu, jaką uprawiałeś w dzieciństwie?
AS: Lekkoatletyka w szkole - bieg, skok w dal. Byłem całkiem niezły.P: Kiedy przeżyłeś swój pierwszy romantyczny pocałunek?
AS: Mój pierwszy pocałunek nie był zbyt romantyczny - ale potem przeżyłem takich trochę. Więc się zrehabilitowałem. (śmiech) Ale zajęło mi to nieco czasu - miałem 18 czy 19 lat.
P: Kiedy po raz pierwszy zostałeś poproszony o autograf przez kibica?
AS: Prawdopodobnie gdy jeździłem w Formule BMW (w 2003 roku - przyp. red.).
P: Kiedy po raz pierwszy posmakowałeś szampana?
AS: To musiało być na podium - w Formule Ford. Oj nie, to było w kartingu. Nawet tam dają ci szampana! Ale więcej się nim oblewałem niż piłem.P: Co zjadłbyś najpierw - owoc czy czekoladę?
AS: Czekoladę. Szwajcarską.
P: Pierwsze słowo, które wypowiedziałeś jako dzidziuś?
AS: Imię opiekunki. To była córka sąsiada - Dini. Ku zmieszaniu moich rodziców! (śmiech)
źródło: formula1.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Pierwszy raz kierowcy F1 - Adrian Sutil
Podobne: Pierwszy raz kierowcy F1 - Adrian Sutil




Podobne galerie: Pierwszy raz kierowcy F1 - Adrian Sutil



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć