Formuła 1 » Aktualności F1 » Grosjean znów pozbierał się dzięki psychologowi

Romain Grosjean pracował z psychologiem sportowym nad zażegnaniem swojego kryzysu formy w sezonie 2018 Formuły 1.
Kierowca Haasa mimo dysponowania niezłym bolidem nie zdobył ani jednego punktu podczas pierwszych ośmiu tegorocznych wyścigów. Był szybki, ale ciągle coś mu się przytrafiało. Między innymi popełnił kilka kosztownych błędów. Francuz szwajcarskiego pochodzenia pozbierał się dopiero w lipcowym GP Austrii, które zakończył na świetnym czwartym miejscu. Od tamtej pory spisuje się z powrotem na miarę oczekiwań.
32-latek zdradził, że wyjść na prostą pomógł mu psycholog - ten sam, z którym podjął współpracę w 2012 roku, gdy to jeździł od wypadku do wypadku i nawet został zawieszony przez FIA na jedno GP.
Potężny wypadek Romaina Grosjeana na starcie GP Belgii 2012, po którym nie wystartował za karę w następnym wyścigu
„Nie byłem zbyt zadowolony czy dumny z początku sezonu w moim wykonaniu, ale teraz znalazłem rozwiązania i wróciłem tam, gdzie chcę być. Powiedziałbym, że wróciłem do normalności, to świetnie". - mówi Grosjean.
„Znalazłem parę trików, których potrzebowałem, aby wrócić tam, gdzie jak sądziłem mogę się znajdować".
„Oczywiście początek sezonu był trudny, nie poszedł po mojej myśli, ale odnalazłem się i gdzieś od wyścigu na Hockenheim idzie mi naprawdę dobrze".
Grosjean ma już 27 punktów. Gdyby nie został wykluczony z wyników ostatniego GP Włoch za nielegalną podłogę w samochodzie, na jego koncie byłoby jeszcze 8 oczek więcej.Romain teraz czeka na kontrakt z Haasem na kolejny rok.
„Miejmy nadzieję, że przyszłość rozstrzygnie się prędzej niż później". - komentuje. „Nie lubię sezonu ogórkowego. Jest o co grać. W ostatnich wyścigach pokazałem, że wróciłem do poziomu, na którym powinienem się znajdować. Nie, nie szukam innego zespołu, myślę, że Haas to naprawdę dobra opcja dla mnie".„Mamy razem niedokończone sprawy, bo chcę zrobić więcej dla tej ekipy. Bardzo chciałbym wejść jako kierowca Haasa na podium. Stało się to jednym z moich marzeń, odkąd dołączyłem do zespołu".
Kierowca Haasa mimo dysponowania niezłym bolidem nie zdobył ani jednego punktu podczas pierwszych ośmiu tegorocznych wyścigów. Był szybki, ale ciągle coś mu się przytrafiało. Między innymi popełnił kilka kosztownych błędów. Francuz szwajcarskiego pochodzenia pozbierał się dopiero w lipcowym GP Austrii, które zakończył na świetnym czwartym miejscu. Od tamtej pory spisuje się z powrotem na miarę oczekiwań.
32-latek zdradził, że wyjść na prostą pomógł mu psycholog - ten sam, z którym podjął współpracę w 2012 roku, gdy to jeździł od wypadku do wypadku i nawet został zawieszony przez FIA na jedno GP.


„Znalazłem parę trików, których potrzebowałem, aby wrócić tam, gdzie jak sądziłem mogę się znajdować".
Grosjean ma już 27 punktów. Gdyby nie został wykluczony z wyników ostatniego GP Włoch za nielegalną podłogę w samochodzie, na jego koncie byłoby jeszcze 8 oczek więcej.Romain teraz czeka na kontrakt z Haasem na kolejny rok.
„Miejmy nadzieję, że przyszłość rozstrzygnie się prędzej niż później". - komentuje. „Nie lubię sezonu ogórkowego. Jest o co grać. W ostatnich wyścigach pokazałem, że wróciłem do poziomu, na którym powinienem się znajdować. Nie, nie szukam innego zespołu, myślę, że Haas to naprawdę dobra opcja dla mnie".„Mamy razem niedokończone sprawy, bo chcę zrobić więcej dla tej ekipy. Bardzo chciałbym wejść jako kierowca Haasa na podium. Stało się to jednym z moich marzeń, odkąd dołączyłem do zespołu".
źródło: f1.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Grosjean znów pozbierał się dzięki psychologowi
Podobne: Grosjean znów pozbierał się dzięki psychologowi




Podobne galerie: Grosjean znów pozbierał się dzięki psychologowi



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć