Formuła 1 » Aktualności F1 » Raikkonen: Mój wybór teamu na sezon 2014 może wydać się idiotyczny

Raikkonen: Mój wybór teamu na sezon 2014 może wydać się idiotyczny
Kimi Raikkonen powiedział, że ludzie nie znający szczegółów sytuacji Red Bull Racing oraz Lotusa jego decyzję, dla której ekipy będzie jeździł od przyszłego roku, mogą nazwać „idiotyczną".
Były mistrz świata zapewnia, iż wciąż nie postanowił, czy zmieni zespół. Red Bull w ostatnich latach dominuje i przejście do austriackiej stajni zdaje się logicznym posunięciem, jednak w sezonie 2014 nastąpi rewolucja przepisów technicznych, która najpewniej przemiesza stawkę. Wybór i jednego, i drugiego teamu może okazać się błędem, dlatego Raikkonen będzie polegał na przeczuciu. Nie dba, jak jego decyzję skomentują krytycy. „Musi pasować mi całość". - tłumaczył 33-latek. „Cokolwiek nie zrobię, ktoś może odebrać to jako idiotyczny krok, ale dla mnie będzie on słuszny.
„Nie mam pojęcia, co się stanie, musimy poczekać i zobaczyć. Obym dokonał właściwego wyboru.
„Praktycznie wszystko musi być takie, jak należy. Ostatecznie liczy się to, co myślę ja. Nie ma gwarancji na dłuższą metę, że wybiorę właściwie, lecz nie będę miał problemu z podjętą decyzją, jakakolwiek by się okazała". Wiele mówiono o zwracaniu przez Raikkonena uwagi na wolność od obowiązków wobec sponsorów, jednak Kimi zapewnił teraz, iż liczba dni PR nie będzie czynnikiem decydującym w wyborze między Lotusem, a Red Bullem.„Słyszałem, że w Lotusie muszę przepracować 10 dni dla sponsorów, a gdzie indziej miałbym ich 100... Jeździłem dla większości topowych ekip i wiem najlepiej, jak jest w rzeczywistości". - powiedział. „Każdy liczy sobie zakres takich obowiązków inaczej. Przynajmniej z mojej wiedzy wynika, że różnica w tej kwestii między poszczególnymi stajniami wynosi tylko parę dni, dlatego to nie będzie dla mnie czynnik decydujący".
Były mistrz świata zapewnia, iż wciąż nie postanowił, czy zmieni zespół. Red Bull w ostatnich latach dominuje i przejście do austriackiej stajni zdaje się logicznym posunięciem, jednak w sezonie 2014 nastąpi rewolucja przepisów technicznych, która najpewniej przemiesza stawkę. Wybór i jednego, i drugiego teamu może okazać się błędem, dlatego Raikkonen będzie polegał na przeczuciu. Nie dba, jak jego decyzję skomentują krytycy. „Musi pasować mi całość". - tłumaczył 33-latek. „Cokolwiek nie zrobię, ktoś może odebrać to jako idiotyczny krok, ale dla mnie będzie on słuszny.
„Nie mam pojęcia, co się stanie, musimy poczekać i zobaczyć. Obym dokonał właściwego wyboru.
„Praktycznie wszystko musi być takie, jak należy. Ostatecznie liczy się to, co myślę ja. Nie ma gwarancji na dłuższą metę, że wybiorę właściwie, lecz nie będę miał problemu z podjętą decyzją, jakakolwiek by się okazała". Wiele mówiono o zwracaniu przez Raikkonena uwagi na wolność od obowiązków wobec sponsorów, jednak Kimi zapewnił teraz, iż liczba dni PR nie będzie czynnikiem decydującym w wyborze między Lotusem, a Red Bullem.„Słyszałem, że w Lotusie muszę przepracować 10 dni dla sponsorów, a gdzie indziej miałbym ich 100... Jeździłem dla większości topowych ekip i wiem najlepiej, jak jest w rzeczywistości". - powiedział. „Każdy liczy sobie zakres takich obowiązków inaczej. Przynajmniej z mojej wiedzy wynika, że różnica w tej kwestii między poszczególnymi stajniami wynosi tylko parę dni, dlatego to nie będzie dla mnie czynnik decydujący".
źródło: ESPNF1
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Raikkonen: Mój wybór teamu na sezon 2014 może wydać się idiotyczny
Podobne: Raikkonen: Mój wybór teamu na sezon 2014 może wydać się idiotyczny


Podobne galerie: Raikkonen: Mój wybór teamu na sezon 2014 może wydać się idiotyczny



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus
Newsletter
Galerie zdjęć