Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Pietrow i Senna nie boją się Grosjeana
Pietrow i Senna nie boją się Grosjeana

Pietrow i Senna nie boją się Grosjeana

2011-11-03 - G. Filiks     Tagi: Senna, Grosjean, Abu Zabi, Pietrow, Lotus Renault, Brazylia
Mistrz serii GP2 i rezerwowy Lotus Renault GP - Romain Grosjean ostatnie dwa tegoroczne Grand Prix Formuły 1 spędzi za sterami bolidu R31. Francuz weźmie udział w piątkowych treningach zastępując etatowych reprezentantów teamu. Ci przekonują, że pojawienie się kolejnego kandydata do fotelu kierowcy wyścigowego na przyszły sezon wcale ich nie martwi.
Pietrow i Senna nie boją się GrosjeanaPietrow i Senna nie boją się Grosjeana
Jako pierwszy Grosjeanowi samochodu przymusowo użyczy Bruno Senna. Brazylijczyk ominie sesję treningową w Abu Zabi, ale to ponoć mocno mu nie zaszkodzi. Zdaniem Bruno, który walczy z Romainem o angaż na 2012 rok, nie ma się co przejmować z prostego powodu - w F1 nie da się uciec od rywalizacji, również tej wewnątrzzespołowej.
Pietrow i Senna nie boją się GrosjeanaPietrow i Senna nie boją się Grosjeana
„Opuszczenie pierwszej piątkowej sesji w Abu Zabi nie będzie mnie sporo kosztować, bo wtedy tor jest jeszcze mocno zabrudzony".
- powiedział Senna portalowi ESPNF1. „Wrócę do bolidu po południu i powinienem zdążyć wykonać trochę dobrej roboty. To współzawodnictwo, ale współzawodnictwo towarzyszy Formule Jeden bezustannie, zatem nie ma w tym nic złego".
Pietrow i Senna nie boją się GrosjeanaPietrow i Senna nie boją się Grosjeana
Witalij Pietrow, którego Grosejan zastąpi na treningu w Brazylii sądzi, że Lotus Renault GP postępuje właściwie sprawdzając wszelkie opcje w przypadku, gdyby na przyszły sezon do F1 nie zdołał wrócić Robert Kubica. Kontrakt Rosjanina wygasa dopiero po 2012 roku, dlatego on nie widzi w osobie Grosjeana rywala. „Jestem spokojny, mam swoją posadę". - podkreślił Witalij.
Pietrow i Senna nie boją się GrosjeanaPietrow i Senna nie boją się Grosjeana
„To będzie dla Romaina świetna szansa, by trochę pojeździć. Znam tor, zatem jego występ nie powinien być dla mnie problemem. Gdybym musiał oddać mu samochód w Indiach, wtedy byłoby gorzej. Będzie mógł spróbować swoich sił i stajnia oceni, czy jest dobry, czy też nie. Dwa treningi to trochę mało, ale przynajmniej zobaczy, jak wygląda praca podczas weekendu".
Pietrow i Senna nie boją się GrosjeanaPietrow i Senna nie boją się Grosjeana
„Gdybyśmy walczyli w klasyfikacji konstruktorów o jakąś pozycję, to takie zabiegi pewnie nie byłyby dobre, lecz Force India traci do nas 21 punktów i w ciągu dwóch GP raczej ich nie odrobi".
- dodał rozmawiając z F1News.ru



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Pietrow i Senna nie boją się Grosjeana