Formuła 1 » Aktualności F1 » Pietrow i Senna nie boją się Grosjeana

Pietrow i Senna nie boją się Grosjeana
Mistrz serii GP2 i rezerwowy Lotus Renault GP - Romain Grosjean ostatnie dwa tegoroczne Grand Prix Formuły 1 spędzi za sterami bolidu R31. Francuz weźmie udział w piątkowych treningach zastępując etatowych reprezentantów teamu. Ci przekonują, że pojawienie się kolejnego kandydata do fotelu kierowcy wyścigowego na przyszły sezon wcale ich nie martwi.
Zobacz także: Lotus Renault GP wystawi Grosjeana na treningach »Jako pierwszy Grosjeanowi samochodu przymusowo użyczy Bruno Senna. Brazylijczyk ominie sesję treningową w Abu Zabi, ale to ponoć mocno mu nie zaszkodzi. Zdaniem Bruno, który walczy z Romainem o angaż na 2012 rok, nie ma się co przejmować z prostego powodu - w F1 nie da się uciec od rywalizacji, również tej wewnątrzzespołowej.
„Opuszczenie pierwszej piątkowej sesji w Abu Zabi nie będzie mnie sporo kosztować, bo wtedy tor jest jeszcze mocno zabrudzony". - powiedział Senna portalowi ESPNF1. „Wrócę do bolidu po południu i powinienem zdążyć wykonać trochę dobrej roboty. To współzawodnictwo, ale współzawodnictwo towarzyszy Formule Jeden bezustannie, zatem nie ma w tym nic złego".
Zobacz także: Lotus Renault GP szykuje się do czarnego scenariusza ws. Kubicy »Witalij Pietrow, którego Grosejan zastąpi na treningu w Brazylii sądzi, że Lotus Renault GP postępuje właściwie sprawdzając wszelkie opcje w przypadku, gdyby na przyszły sezon do F1 nie zdołał wrócić Robert Kubica. Kontrakt Rosjanina wygasa dopiero po 2012 roku, dlatego on nie widzi w osobie Grosjeana rywala. „Jestem spokojny, mam swoją posadę". - podkreślił Witalij.„To będzie dla Romaina świetna szansa, by trochę pojeździć. Znam tor, zatem jego występ nie powinien być dla mnie problemem. Gdybym musiał oddać mu samochód w Indiach, wtedy byłoby gorzej. Będzie mógł spróbować swoich sił i stajnia oceni, czy jest dobry, czy też nie. Dwa treningi to trochę mało, ale przynajmniej zobaczy, jak wygląda praca podczas weekendu".
„Gdybyśmy walczyli w klasyfikacji konstruktorów o jakąś pozycję, to takie zabiegi pewnie nie byłyby dobre, lecz Force India traci do nas 21 punktów i w ciągu dwóch GP raczej ich nie odrobi". - dodał rozmawiając z F1News.ru
Zobacz także: Lotus Renault GP wystawi Grosjeana na treningach »
„Opuszczenie pierwszej piątkowej sesji w Abu Zabi nie będzie mnie sporo kosztować, bo wtedy tor jest jeszcze mocno zabrudzony". - powiedział Senna portalowi ESPNF1. „Wrócę do bolidu po południu i powinienem zdążyć wykonać trochę dobrej roboty. To współzawodnictwo, ale współzawodnictwo towarzyszy Formule Jeden bezustannie, zatem nie ma w tym nic złego".
Zobacz także: Lotus Renault GP szykuje się do czarnego scenariusza ws. Kubicy »
„Gdybyśmy walczyli w klasyfikacji konstruktorów o jakąś pozycję, to takie zabiegi pewnie nie byłyby dobre, lecz Force India traci do nas 21 punktów i w ciągu dwóch GP raczej ich nie odrobi". - dodał rozmawiając z F1News.ru
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Pietrow i Senna nie boją się Grosjeana
Podobne: Pietrow i Senna nie boją się Grosjeana




Podobne galerie: Pietrow i Senna nie boją się Grosjeana



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć