Formuła 1 » Aktualności F1 » Manor: Bianchi był przeznaczony do wielkich rzeczy w F1
Manor: Bianchi był przeznaczony do wielkich rzeczy w F1
2015-07-18 - G. Filiks Tagi: Manor, Bianchi, John Booth, Marussia
Zmarły wczoraj Jules Bianchi doszedłby do "wielkich rzeczy" w Formule 1 i wystawianie go było "zaszczytem" dla jeżdżącego na końcu stawki Manora, powiedział szef zespołu John Booth.
Bianchi był uważany za jednego z najbardziej obiecujących zawodników F1 młodego pokolenia i Manor jest przekonany, że miał w juniorze Ferrari kierowcę, który stałby się gwiazdą królowej sportów motorowych.
Zobacz także: Bianchi podpisał kontrakt z Sauberem tuż przed wypadkiem? »„Słowa nie mogą wyrazić naszego ogromnego smutku związanego z utratą Julesa". - mówił Booth.
„Pozostawił nieścieralne znamię na naszych życiach i zawsze będzie częścią wszystkiego co osiągnęliśmy oraz tego, do czego dążymy.
„Jesteśmy niesamowicie wdzięczni, że właśnie my mogliśmy umożliwić Julesowi pokazanie, na co go stać w bolidzie Formuły 1.
„Wiedzieliśmy, że pozyskaliśmy wyjątkowego kierowcę od pierwszego razu, gdy poprowadził nasz samochód - na przedsezonowych testach w 2013 roku.
„Uważanie go za naszego kierowcę, zespołowego kolegę i oczywiście przyjaciela było zaszczytem".
Boss Manora dodał: „Jules był rozbłyskującym talentem. Był przeznaczony do osiągnięcia wielkich rzeczy w F1; sukcesu, na który tak bardzo zasługiwał.
„Był także wspaniałym człowiekiem. Pozostawił trwałe wrażenie na niezliczenie wielu osobach na całym świecie.„Wszyscy dostrzegali, że był zawziętym wyścigowcem, a jednocześnie niezwykle ciepłym, skromnym i wielce sympatycznym człowiekiem, który rozjaśniał nasz garaż i nasze życia (...)"
Zanim znalazł się w F1, Bianchi zdobył mistrzowskie tytuły we Francuskiej Formule Renault 2.0 oraz w Formule 3 Euro Series, a także wicemistrzostwo Formuły Renault 3.5.
Nad śmiercią Julesa ubolewa w Internecie całe środowisko sportów motorowych.
Bianchi odszedł w nocy z piątku na sobotę w szpitalu w rodzimej Nicei na skutek krytycznych obrażeń mózgu odniesionych dziewięć miesięcy temu w dramatycznym wypadku podczas mokrego GP Japonii na torze suzuka.
Sto trzydzieści trzy dni przed koszmarną kraksą z dźwigiem, Jules wywalczył pierwsze i cały czas jedyne punkty ekipy wówczas znanej jeszcze jako Marussia, zajmując 9. miejsce w prestiżowym GP Monako. Bez tych dwóch oczek zespół najpewniej już by nie istniał.
Bianchi był uważany za jednego z najbardziej obiecujących zawodników F1 młodego pokolenia i Manor jest przekonany, że miał w juniorze Ferrari kierowcę, który stałby się gwiazdą królowej sportów motorowych.
Zobacz także: Bianchi podpisał kontrakt z Sauberem tuż przed wypadkiem? »
„Jesteśmy niesamowicie wdzięczni, że właśnie my mogliśmy umożliwić Julesowi pokazanie, na co go stać w bolidzie Formuły 1.
„Wiedzieliśmy, że pozyskaliśmy wyjątkowego kierowcę od pierwszego razu, gdy poprowadził nasz samochód - na przedsezonowych testach w 2013 roku.
Boss Manora dodał: „Jules był rozbłyskującym talentem. Był przeznaczony do osiągnięcia wielkich rzeczy w F1; sukcesu, na który tak bardzo zasługiwał.
„Był także wspaniałym człowiekiem. Pozostawił trwałe wrażenie na niezliczenie wielu osobach na całym świecie.„Wszyscy dostrzegali, że był zawziętym wyścigowcem, a jednocześnie niezwykle ciepłym, skromnym i wielce sympatycznym człowiekiem, który rozjaśniał nasz garaż i nasze życia (...)"
Zanim znalazł się w F1, Bianchi zdobył mistrzowskie tytuły we Francuskiej Formule Renault 2.0 oraz w Formule 3 Euro Series, a także wicemistrzostwo Formuły Renault 3.5.
Nad śmiercią Julesa ubolewa w Internecie całe środowisko sportów motorowych.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Manor: Bianchi był przeznaczony do wielkich rzeczy w F1
Podobne: Manor: Bianchi był przeznaczony do wielkich rzeczy w F1
Rodzina Bianchiego pozywa Formułę 1, FIA i Marussię »
Manor szykuje się na emocjonalne GP Japonii wobec pamięci o Bianchim »
Manor pamięta o Bianchim w Monako »
Chilton: Wypadek Bianchiego mógł przydarzyć się mnie »
Podobne galerie: Manor: Bianchi był przeznaczony do wielkich rzeczy w F1
Bolidy F1 na sezon 2016 »
Testy F1 dla młodych kierowców 2012 - Silverstone »
GP Wielkiej Brytanii 2012 - sobota »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit