Formuła 1 » Aktualności F1 » Manor pamięta o Bianchim w Monako

Manor pamięta o Bianchim w Monako
2015-05-20 - G. Filiks Tagi: Monte Carlo, Manor, Bianchi, Monako, Marussia
Zespół Manor traktuje "emocjonalnie" nadchodzący wyścig Formuły 1 o GP Monako, ze względu na pamięć o Julesie Bianchim.
Francuski kierowca, którego karierę i normalne życie przerwał poważny uraz mózgu odniesiony w wypadku podczas zeszłorocznego GP Japonii, dwanaście miesięcy temu na ulicach Monte Carlo zdobył dla teamu znanego wcześniej jako Marussia jedyne punkty w jego historii, niespodziewanie zajmując 9. miejsce. Teraz załoga Manora założyła w Księstwie specjalne opaski na rękę z napisem "MONACO 2014. P8. #JB17".
Bianchi finiszował wtedy jako ósmy, ale został sklasyfikowany oczko niżej przez karę czasową.
„Bez żadnych wątpliwości to będzie emocjonalny weekend dla naszej ekipy". - mówił serwisowi Autosport dyrektor sportowy Manora, Graeme Lowdon.
„Dużo osób w teamie o tym myśli, (...) dlatego będzie ciężko. „Gdy wracamy do Monako, wracają wspomnienia tak wielu dobrych momentów z zespołowym partnerem, który obecnie przebywa w szpitalu.
„Każdy z personelu stajni będzie przeżywał tutaj osobiście ciężkie chwile, oczywiście głównie ze względu na Julesa, ale też ze względu na pamięć o tym, co osiągnęliśmy w Monako.
„Naturalnie to był wspaniały wynik dla naszej ekipy - prawdziwa praca zespołowa.
„Jednak każdy sport ma bohaterów, a w naszym są nimi kierowcy. Jules tamtego dnia pojechał naprawdę wspaniałe zawody".
Francuski kierowca, którego karierę i normalne życie przerwał poważny uraz mózgu odniesiony w wypadku podczas zeszłorocznego GP Japonii, dwanaście miesięcy temu na ulicach Monte Carlo zdobył dla teamu znanego wcześniej jako Marussia jedyne punkty w jego historii, niespodziewanie zajmując 9. miejsce. Teraz załoga Manora założyła w Księstwie specjalne opaski na rękę z napisem "MONACO 2014. P8. #JB17".
Bianchi finiszował wtedy jako ósmy, ale został sklasyfikowany oczko niżej przez karę czasową.
„Bez żadnych wątpliwości to będzie emocjonalny weekend dla naszej ekipy". - mówił serwisowi Autosport dyrektor sportowy Manora, Graeme Lowdon.
„Dużo osób w teamie o tym myśli, (...) dlatego będzie ciężko. „Gdy wracamy do Monako, wracają wspomnienia tak wielu dobrych momentów z zespołowym partnerem, który obecnie przebywa w szpitalu.
„Każdy z personelu stajni będzie przeżywał tutaj osobiście ciężkie chwile, oczywiście głównie ze względu na Julesa, ale też ze względu na pamięć o tym, co osiągnęliśmy w Monako.
„Jednak każdy sport ma bohaterów, a w naszym są nimi kierowcy. Jules tamtego dnia pojechał naprawdę wspaniałe zawody".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Manor pamięta o Bianchim w Monako
Podobne: Manor pamięta o Bianchim w Monako



Podobne galerie: Manor pamięta o Bianchim w Monako
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter