FIA zbada wypadek Alonso

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) przeprowadzi dochodzenie ws. wypadku Fernando Alonso na testach Formuły 1 w Barcelonie trzy dni temu, donosi brytyjski serwis Autosport.

Wokół kraksy kierowcy McLarena jest wiele wątpliwości, mimo szczegółowego wyjaśnienia jej przez zespół oraz zaprzeczenia teoriom spiskowym. Rozbicie się Alonso na ścianie po wewnętrznej zakrętu nr 3 toru Barcelona-Catalunya zostało określone jako "zwykły wypadek na testach" przez team z Woking, spowodowany "porywistym wiatrem", ale opis całego zdarzenia jaki przedstawiła stajnia jest dysputowany przez media, kibiców i ogólnie społeczność F1. Poza tym padają pytania, dlaczego Hiszpan spędził trzy dni w szpitalu, choć miał doznać jedynie wstrząśnienia mózgu, gdy uderzył w mur bokiem bolidu przy umiarkowanej prędkości, która nie zrodziła żadnych większych uszkodzeń auta.

FIA bądź co bądź argumentuje wszczęcie śledztwa na temat wypadku tylko chęcią wyciągnięcia z niego wniosków na przyszłość.

Wypadek został nagrany

Autosport poinformował dodatkowo, że incydent uwieczniła jedna z kamer na torze. Niskiej jakości materiał wideo podobno pokazuje, iż Alonso przed uderzeniem w ścianę faktycznie złapał pobocza. Gdy to zrobił, próbował skontrować kierownicą, a także zdołał wytracić część prędkości. FIA zapowiedziała "pełną współpracę" z McLarenem przy badaniu kraksy.