Formuła 1 » Aktualności F1 » Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu

Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu
Tegoroczny bolid Ferrari w Formule 1 o ile rozczarowuje szybkością, o tyle jest najbardziej niezawodny ze wszystkich, wynika z wyliczeń niemieckiego magazynu Auto Motor und Sport.
Dziennikarze naszego zachodniego sąsiada postanowili przeanalizować awaryjność wyścigówek poszczególnych teamów po pierwszej połowie sezonu 2014, biorąc pod uwagę same wyścigi, bez sesji treningowych czy kwalifikacji. Okazuje się, że tegoroczny samochód Ferrari jeszcze nigdy nie odpadł z zawodów przez defekt. W ogóle tylko raz zabrakło go na mecie, gdy Kimi Raikkonen rozbił się na pierwszym okrążeniu GP Wielkiej Brytanii.
Zaledwie po jednej awarii uniemożliwiającej dalszą jazdę przytrafiło się autom Williamsa, Marussi oraz Force India.
Broniący mistrzowskich tytułów Red Bull dwukrotnie nie kończył wyścigu z powodu usterki. W obu przypadkach zawodził silnik Renault, w obu przypadkach czempiona Sebastiana Vettela - podczas GP Australii i GP Monako. Niemiec nie ukończył jeszcze GP Austrii po utracie mocy spowodowanej awarią elektryki, ale wtedy problem ustąpił, a Seb wycofał się sam, nie mając szans na jakiekolwiek punkty.
Także dwukrotnie defekt eliminował z rywalizacji bolid McLarena. Jenson Button i Kevin Magnussen obaj nie dotarli do mety GP Bahrajnu przez awarię sprzęgła. Jednak model MP4-29 pokonał najwięcej kilometrów wyścigowych w całej stawce - 6478.9 na 6616.8 możliwych. Wóz Mercedesa odpadał trzy razy i niemiecki zespół dominujący w punktacji, w tabeli niezawodności jest dopiero na 7. pozycji. Lewis Hamilton przez awarie nie ukończył GP Australii oraz GP Kanady, Nico Rosberg zatrzymał się na dystansie GP Wielkiej Brytanii, gdy odmówiła mu posłuszeństwa skrzynia biegów.
Pamiętajmy, że Hamiltonowi dodatkowo pękła tarcza hamulcowa w kwalifikacjach do GP Niemiec i przez wyciek paliwa zapalił się bolid w czasówce do GP Węgier.Za Srebrnymi Strzałami są już tylko Sauber z pięcioma defektami, Caterham z siedmioma, Toro Rosso z dziewięcioma i Lotus aż z dziesięcioma.Bolid Lotusa psuł się najczęściej, ale najmniej kilometrów pokonała maszyna Caterhama (jako jedyna poniżej 1000 okrążeń), zaś najwięcej razy odpadł samochód Saubera. Bolid szwajcarskiej stajni na 22 możliwe finisze, mijał metę tylko 11 razy. W pięciu przypadkach nie ukończył zmagań na skutek awarii, w sześciu po wypadku.
Dziennikarze naszego zachodniego sąsiada postanowili przeanalizować awaryjność wyścigówek poszczególnych teamów po pierwszej połowie sezonu 2014, biorąc pod uwagę same wyścigi, bez sesji treningowych czy kwalifikacji. Okazuje się, że tegoroczny samochód Ferrari jeszcze nigdy nie odpadł z zawodów przez defekt. W ogóle tylko raz zabrakło go na mecie, gdy Kimi Raikkonen rozbił się na pierwszym okrążeniu GP Wielkiej Brytanii.
Zaledwie po jednej awarii uniemożliwiającej dalszą jazdę przytrafiło się autom Williamsa, Marussi oraz Force India.
Broniący mistrzowskich tytułów Red Bull dwukrotnie nie kończył wyścigu z powodu usterki. W obu przypadkach zawodził silnik Renault, w obu przypadkach czempiona Sebastiana Vettela - podczas GP Australii i GP Monako. Niemiec nie ukończył jeszcze GP Austrii po utracie mocy spowodowanej awarią elektryki, ale wtedy problem ustąpił, a Seb wycofał się sam, nie mając szans na jakiekolwiek punkty.
Także dwukrotnie defekt eliminował z rywalizacji bolid McLarena. Jenson Button i Kevin Magnussen obaj nie dotarli do mety GP Bahrajnu przez awarię sprzęgła. Jednak model MP4-29 pokonał najwięcej kilometrów wyścigowych w całej stawce - 6478.9 na 6616.8 możliwych. Wóz Mercedesa odpadał trzy razy i niemiecki zespół dominujący w punktacji, w tabeli niezawodności jest dopiero na 7. pozycji. Lewis Hamilton przez awarie nie ukończył GP Australii oraz GP Kanady, Nico Rosberg zatrzymał się na dystansie GP Wielkiej Brytanii, gdy odmówiła mu posłuszeństwa skrzynia biegów.
Formuła 1 - niezawodność bolidów w 2014 roku po pierwszej połowie sezonu | ||||
---|---|---|---|---|
Bolid | Awarie | Kilometry | ||
1. | Ferrari | 0 | 6294.2 | |
2. | Williams | 1 | 5608.9 | |
. | Marussia | 1 | 5567.0 | |
. | Force India | 1 | 5564.7 | |
5. | McLaren | 2 | 6478.9 | |
. | Red Bull | 2 | 5889.5 | |
7. | Mercedes | 3 | 6080.8 | |
8. | Sauber | 5 | 4957.2 | |
9. | Caterham | 7 | 4579.6 | |
10. | Toro Rosso | 9 | 5217.9 | |
11. | Lotus | 10 | 4949.6 |
źródło: Auto Motor und Sport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
6
Komentarze do:
Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu
Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu
Borowczyk. 2014-08-10 11:20
Pamiętam jak przed sezonem Ferrari mówiło że skupią się na niezawodności w sumie jak większość ale właśnie widać co im to dało słaby jak zawsze bolid Merc się psuje często i co z tego ? skoro ciągle wygrywają i mają wielką przewagę
Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu
Skoczek120 2014-08-10 11:58
Dlatego lepiej mieć szybki bolid, niż bezawaryjny. Ferrari od dawna słynie z tego drugiego... ;-)
Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu
pop 2014-08-10 14:03
prywatnie wolałbym bezawaryjne niż szybsze ,ale niepewne
Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu
Skoczek120 2014-08-10 15:46
Ale co innego wyczynowe pojazdy, a co innego cywilne... ;-)
Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu
l3art 2014-08-10 23:40
No tak ale chyba lepiej wygrac 4 wyscigi i w 2 odpasc niz dojechac do mety 6 na pozycji 5
Podobne: Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu




Podobne galerie: Bolidy F1 - tabela niezawodności. Ferrari bezawaryjne, Mercedes dopiero na 7. miejscu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć