Vettel zachwycony przerwaniem złej passy

Sebastian Vettel był zachwycony tym, że tym razem jego bolid był w stanie dowieźć go do mety na pierwszym miejscu.Red Bull był najszybszym zespole w obu otwierających sezon wyścigach, Vettel prowadził i na torze Sakhir, i w Melbourne. Niestety usterki silnika i mocowania koła zabrały mu zwycięstwa w obu GP. Austriacki zespół bardzo czystko pojechał na torze Sepang. Przez cały wyścig jego kierowcy prowadzili stawkę i dzięki malezyjskiemu dubletowi Red Bull awansował na 3. miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

"Co za dzień!," powiedział Vettel. "Wczoraj było ekstremalnie trudno, dziś troszkę łatwiej. Mieliśmy wspaniały samochód, kluczem do wygranej było jechanie własnym tempem. Dobrą robotę zrobiło Bridgestone, dostarczyli oni nam dwie świetnie zachowujące się mieszanki opon." "Po dwóch nieudanych wyścigach nareszcie mam świetny rezultat. To był krytyczny moment dla naszego zespołu. Musieliśmy spisać się dobrze w Malezji, by nie stracić kontaktu z czołówką. Dzięki temu nasza ekipa zyska trochę spokoju. Sezon będzie bardzo długi, ale to dobrze, że zdobyliśmy teraz dublet. Oby więcej takich weekendów."