Syn Damona Hilla zakończył obiecującą karierę wyścigową w wieku 22 lat

Josh Hill, który miał zostać trzecim mistrzem świata Formuły 1 w swojej rodzinie, niespodziewanie zakończył kariere wyścigową.

22-latek to syn czempiona z sezonu 1996 Damona Hilla oraz wnuk słynnego Grahama Hilla, mistrza królowej sportów motorowych w latach 1962 oraz 1968.Josh choć zajął się wyścigami dosyć późno jak na współczesne trendy, bo dopiero w wieku 17 lat, imponował w niższych seriach. Ubiegłego roku wygrał pięć zawodów północnoeuropejskiej Formuły Renault 2.0 i zajął wysokie trzecie miejsce klasyfikacji generalnej. „Mogę uczciwie powiedzieć, że Josh ma potencjał, aby dojść na sam szczyt". - powiedział parę miesięcy temu Damon Hill.

Jednak wczoraj syn mistrza świata F1 sprzed 17 lat zawiesił kask na kołku. „Nie chcę się ścigać, jeżeli nie jestem w stu procentach oddany tej dyscyplinie sportu". - wyjaśnił.

Damon Hill przyjął decyzję potomka z „pewnym smutkiem", ale zaznaczył, że „jak zawsze ma moje pełne wsparcie".

Josh Hill tego roku rywalizował w Eropejskiej Formule 3. Na półmetku sezonu zajmuje 10. pozycję w tabeli łącznej.