Formuła 1 » Aktualności F1 » Senna chce wrócić do punktowania, marzy o doścignięciu Mercedesa

Senna chce wrócić do punktowania, marzy o doścignięciu Mercedesa
2011-09-30 - G. Filiks Tagi: Suzuka, Singapur, Senna, Lotus Renault
44 punkty - tyle na pięć wyścigów przed końcem sezonu traci Lotus Renault GP do Mercedesa. Zdaniem wielu odrobienie tego jest po prostu niemożliwe, ponieważ Srebrne Strzały mocno odskoczyły czarno-złotym bolidom pod względem osiągów. Bruno Senna nie wyklucza jednak żadnego scenariusza i bierze pod uwagę podjęcie pogoni za czwartym miejscem klasyfikacji konstruktorów.
Brazylijczyk po GP Singapuru udzielił obszernego wywiadu, w którym poruszył kwestię nabierania przez siebie doświadczenia, omówił następne zawody oraz ujawnił, co jest jego celem na całą resztę mistrzostw. Życzymy miłej lektury.
Jak oceniasz swój występ w Singapurze?
Bruno Senna: „Był to dla mnie dość udany weekend. Ciągle się uczę i bardzo się cieszę, że udało mi się nie popełnić tam żadnego błędu. Zrealizowałem bardzo rozbudowany program z inżynierami i mam poczucie, że coraz więcej wnoszę do naszej współpracy. Wiem, że R31 nie radzi sobie dobrze na torach o takiej charakterystyce jak Marina Bay, ale zauważyłem, że czuję się dużo lepiej za jego kierownicą i wiem, że będzie jeszcze lepiej. Zgrałem się z zespołem i czuję się bardziej komfortowo w bolidzie, co napawa mnie optymizmem przed kolejnym wyścigiem". Masz obecnie na koncie występy w trzech wyścigach. Czy jesteś już tak pewny siebie jak pozostali kierowcy?
„Jeszcze nie. Inni kierowcy mają nade mną tę przewagę, że wystąpili w dużo większej liczbie wyścigów. Do tej pory zaliczyłem występy na trzech różnych torach, w bardzo rożnych warunkach. Rozgrywane na torze Suzuka Grand Prix Japonii będzie kolejnym słynnym wyścigiem, w którym wezmę udział po raz pierwszy. Nadal się uczę i nadrabiam zaległości w stosunku do pozostałych kierowców. Oni mają dużo większe ode mnie doświadczenie na torze, a ja wiem dużo więcej o oponach niż oni".
Grand Prix Japonii - słyszałem, że Suzuka jest jednym z Twoich ulubionych torów…
„Tak, to prawda, bardzo lubię ten tor! Połączenie dużych prędkości i średnio szybkich zakrętów składa się na fascynującą trasę. Poza tym, to jeden z tych obiektów, który niewiele się zmienił na przestrzeni lat. Jestem bardzo zadowolony, że będę ścigać się na Suzuce i jestem pewien, że znów zapunktuję tam dla zespołu".
Czy jest to tor, na którym Twój bolid powinien sprawować się lepiej niż w Singapurze?
„Jestem przekonany, że tak będzie. Wolny tor w Singapurze całkowicie zaprzepaścił nasze szanse na dobry wynik. To nie było dla nas miłe doświadczenie, ale z myślą o Suzuce przygotowaliśmy kilka udoskonaleń, które powinny umocnić naszą pozycję podczas GP Japonii i sprawić, że oba nasze bolidy znów zaczną zdobywać punkty. Wiemy, że nas na to stać".Rozpoczyna się końcówka sezonu - czeka nas jeszcze pięć wyścigów. Co chciałbyś podczas nich osiągnąć?
„Moim celem jest zdobycie większej liczby punktów. Dobrze byłoby gdybyśmy wprowadzili jeszcze kilka usprawnień do naszego bolidu. Musimy zwiększyć przewagę nad zespołami, które zajmują dalsze miejsca, zwłaszcza ekipą Force India. Gdyby udało się nam dogonić team Mercedes GP, który zajmuje obecnie czwartą pozycję, nastroje w zespole uległyby diametralnej poprawie. Na razie musimy skupić się na obronie piątego miejsca".
Jak oceniasz swój występ w Singapurze?
Bruno Senna: „Był to dla mnie dość udany weekend. Ciągle się uczę i bardzo się cieszę, że udało mi się nie popełnić tam żadnego błędu. Zrealizowałem bardzo rozbudowany program z inżynierami i mam poczucie, że coraz więcej wnoszę do naszej współpracy. Wiem, że R31 nie radzi sobie dobrze na torach o takiej charakterystyce jak Marina Bay, ale zauważyłem, że czuję się dużo lepiej za jego kierownicą i wiem, że będzie jeszcze lepiej. Zgrałem się z zespołem i czuję się bardziej komfortowo w bolidzie, co napawa mnie optymizmem przed kolejnym wyścigiem". Masz obecnie na koncie występy w trzech wyścigach. Czy jesteś już tak pewny siebie jak pozostali kierowcy?
„Jeszcze nie. Inni kierowcy mają nade mną tę przewagę, że wystąpili w dużo większej liczbie wyścigów. Do tej pory zaliczyłem występy na trzech różnych torach, w bardzo rożnych warunkach. Rozgrywane na torze Suzuka Grand Prix Japonii będzie kolejnym słynnym wyścigiem, w którym wezmę udział po raz pierwszy. Nadal się uczę i nadrabiam zaległości w stosunku do pozostałych kierowców. Oni mają dużo większe ode mnie doświadczenie na torze, a ja wiem dużo więcej o oponach niż oni".
„Tak, to prawda, bardzo lubię ten tor! Połączenie dużych prędkości i średnio szybkich zakrętów składa się na fascynującą trasę. Poza tym, to jeden z tych obiektów, który niewiele się zmienił na przestrzeni lat. Jestem bardzo zadowolony, że będę ścigać się na Suzuce i jestem pewien, że znów zapunktuję tam dla zespołu".
Czy jest to tor, na którym Twój bolid powinien sprawować się lepiej niż w Singapurze?
„Jestem przekonany, że tak będzie. Wolny tor w Singapurze całkowicie zaprzepaścił nasze szanse na dobry wynik. To nie było dla nas miłe doświadczenie, ale z myślą o Suzuce przygotowaliśmy kilka udoskonaleń, które powinny umocnić naszą pozycję podczas GP Japonii i sprawić, że oba nasze bolidy znów zaczną zdobywać punkty. Wiemy, że nas na to stać".Rozpoczyna się końcówka sezonu - czeka nas jeszcze pięć wyścigów. Co chciałbyś podczas nich osiągnąć?
„Moim celem jest zdobycie większej liczby punktów. Dobrze byłoby gdybyśmy wprowadzili jeszcze kilka usprawnień do naszego bolidu. Musimy zwiększyć przewagę nad zespołami, które zajmują dalsze miejsca, zwłaszcza ekipą Force India. Gdyby udało się nam dogonić team Mercedes GP, który zajmuje obecnie czwartą pozycję, nastroje w zespole uległyby diametralnej poprawie. Na razie musimy skupić się na obronie piątego miejsca".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Senna chce wrócić do punktowania, marzy o doścignięciu Mercedesa
Podobne: Senna chce wrócić do punktowania, marzy o doścignięciu Mercedesa




Podobne galerie: Senna chce wrócić do punktowania, marzy o doścignięciu Mercedesa



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć