Raikkonen w cieniu Grosjeana przez zmianę opon?

Kimi Raikkonen zaczął ustępować w Lotusie zespołowemu partnerowi Romainowi Grosjeanowi przez problemy z nowymi oponami Pirelli.

Tak twierdzi dyrektor operacyjny brytyjskiej stajni na torze Alan Permane.

Pirelli po wysypie eksplozji swojego ogumienia w czerwcowym GP Wielkiej Brytanii, na lipcowe GP Węgier wróciło do zeszłorocznej konstrukcji opony, jednocześnie zostawiając tegoroczne mieszanki. Raikkonen, który wcześniej dominował nad Grosjeanem, podczas ostatnich ośmiu eliminacji sześć razy przegrał z Francuzem w kwalifikacjach. W wyścigach kierowcy Lotusa są mniej więcej równi, ale wczoraj na torze Suzuka tylko Grosjean potrafił stawić czoła Red Bullom.

Permane wyjaśnił serwisowi Autosport, że nowe opony nie pasują do stylu jazdy Raikkonena.

„Nie odpowiada mu zachowanie przodu bolidu na tym ogumieniu". - powiedział. „Przód nie reaguje tak zdecydowanie, jak lubi Kimi.

Alan Permane

„Można to naprawić, ale wtedy zaczyna uciekać tył. Cała sytuacja trochę rozstroiła Kimiego. Jednak powoli wychodzi z niej.

„W wyścigu Kimi ma wspólny język z oponami". - zapewniał Permane. „W Singapurze startował z 13. pola, w Korei z 9., mimo to podczas obu tych zawodów zdobył podium.

„Jednak samochód bezpieczeństwa nie będzie wyjeżdżał za każdym razem.

„Trzeba się kwalifikować wyżej i to nasz problem. (Ale) w Japonii było już lepiej. Kimi znalazł się pięć pól za Romainem, lecz stracił do niego tylko 0.3 sekundy. Normalnie taka różnica czasowa to 2-3 pozycje".