Napad na Buttona po kwalifikacjach do Grand Prix Brazylii

Jenson Buton został napadnięty w drodze do hotelu po kwalifikacjach do Grand Prix Brazylii. Mistrzowi świata F1 nic się nie stało dzięki szybkiej reakcji kierowcy auta, którym podróżował gwiazdor McLarena.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w dzielnicy Morumbi. Uzbrojeni napastnicy próbowali zatrzymać limuzynę, w której byli także ojciec kierowcy John Button, fizjoterapeuta Mike Collie i menedżer Richard Goddard. Zespół z Woking zapewnił zarówno Jensonowi Buttonowi jak i Lewisowi Hamiltonowi opancerzone limuzyny z policyjnymi kierowcami. Znajomość technik obronnych w jeździe, pozwoliła funkcjonariuszowi szybko przebić się w bezpieczny rejon ruchu ulicznego i dotrzeć do hotelu.

Władze Sao Paulo zapewnią dodatkowe środki bezpieczeństwa dla ekipy McLarena przed wyścigiem na Interlagos.