Merhi drugim kierowcą Manoru

Roberto Merhi został wybrany na drugiego kierowcę zespołu Manor (wcześniej Marussia) w Formule 1.

Niespełna 24-letni Hiszpan ostatnio był trzeci w Formule Renault 3.5, a wcześniej m. in. został mistrzem Formuły 3 Euro Series. Próbował dostać się do F1 już ubiegłego roku, flirtując z Caterhamem, ale skończyło się zaledwie na występach w trzech piątkowych treningach. Manor, który rozpocznie sezon zeszłorocznym bolidem tylko przystosowanym do nowego regulaminu technicznego F1, w przeciwieństwie do porozumienia ze swoim pierwszym zawodnikiem Willem Stevensem, zakontraktował Merhiego nie na cały sezon, a jedynie na GP Australii.

„Dziś mogę wreszcie ogłosić to, o czym marzyłem tak długo - pojadę nie tylko na piątkowym treningu, lecz w całym Grand Prix". - powiedział Roberto. „(...) Nie będziemy w stanie ścigać się na równi z innymi, mając bolid i silnik z sezonu 2014," - przyznał, „ale damy z siebie wszystko".

Merhi wcześniej zobowiązał się zaliczyć tego roku kolejny sezon w Formule Renault 3.5, który ruszy w ostatni weekend kwietnia, jednak liczy na kolejne starty w Manorze. „Mam nadzieję, że występ w Australii otworzy przede mną szansę ścigania się dla Manoru ponownie". - kontynuował.

„Jeżeli chcę zostać w kokpicie, potrzebuję sponsora, ale w Hiszpanii niestety nie znajduję dofinansowania.

„Miejmy nadzieję nadchodzący start pomoże to zmienić i patrzeć w przyszłość z większą pewnością siebie".Jordan King kierowcą rozwojowym

Manor dodatkowo poinformował o zatrudnieniu Jordana Kinga na swojego kierowcę rozwojowego.

21-letni Brytyjczyk, który awansował na ten rok do GP2, jest synem jednego z nowych inwestorów teamu Justina Kinga.