McLaren ściga się do końca

Ekipa McLarena nie zamierza traktować dwóch ostatnich Grand Prix ulgowo. Szef zespołu Martin Whitmarsh ujawnił, że mimo niemal rozstrzygniętych losów tegorocznego czempionatu, bolid oznaczony symbolem MP4-26 będzie wyposażany w nowe części do samego końca sezonu.„Chociaż zapewniliśmy już sobie drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, a okupujący drugą lokatę w tabeli kierowców Jenson (Button) ma bezpieczną przewagę punktową nad rywalami, mistrzostwa nie są dla nas skończone w jakikolwiek sposób". - zapewnił Whitmarsh. „Zamierzamy dalej poprawiać nasz samochód i walczyć o każdą pozycję tak ostro, jak będziemy to robić w Australii na inauguracji nowego sezonu". Podobne nastawienie panuje wśród kierowców McLarena. Liderujący pogoni za wicemistrzostwem z przewagą 13 punktów Jenson Button stwierdził, iż „cały czas celuję w wygrywanie wyścigów i robienie wspaniałego widowiska, pomimo zakończonej rywalizacji o tytuł".

„Red Bull i Sebastian Vettel co prawda już zgarnęli oba tytuły, ale nadal jestem zdeterminowany, by końcówka roku była dla mnie zwycięska. W tym sezonie odniosłem dwa triumfy i z największą przyjemnością podwoiłbym tę ilość!" - dodał od siebie Lewis Hamilton.Najbliższą okazją ku temu będzie przyszłotygodniowe GP Abu Zabi. Jak przekonuje Hamilton, na torze Yas Marina bolid McLarena będzie się czuł jak ryba w wodzie: „Mam wszelkie powody, aby czuć pewność przed najbliższą rundą. Obiekt w Abu Zabi powinien naprawdę odpowiadać charakterystyce naszego auta - powinniśmy być w stanie wykorzystać jego pętlę do zmaksymalizowania korzyści płynących z KERS i DRS. Oba te systemy są w naszym samochodzie bardzo dobre".Według Buttona bolid jego stajni wciąż nie dysponuje osiągami na poziomie tegorocznej konstrukcji Red Bulla, lecz przy odrobinie szczęścia można minąć nim linię mety jako pierwszy: „Podczas ostatnich zawodów widzieliśmy, że chociaż czystym tempem nie jesteśmy w stanie dopaść Sebastiana, to możemy bardzo utrudnić mu jazdę po zwycięstwo. Nasze auto powinno pasować do charakterystyki toru Yas Marina, więc jestem optymistą".