McLaren pokazał radykalne wcielenie nowego bolidu MP4-25

McLaren jako druga stajnia pokazała swój bolid na sezon 2010. Nowy bolid oraz dwóch mistrzów świata ma zapewnić drużynie odzyskanie formy z 2008 roku.Bolid McLarena zachował srebrne barwy znane ze swoich poprzednich wcieleń, pomimo zakończenia współpracy z koncernem Mercedesa. Samochód posiada pokrywę silnika w kształcie płetwy rekina, nie używaną przez zespół sezonie 2009.

"Aleksander Graham Bell powiedział, że przygotowania są kluczem do sukcesu, a my przygotowaliśmy się do nowego sezonu jak nigdy do tej pory" - powiedział szef zespołu Martin Whitmarsh. "Jako szef drużyny mam zaszczyt reprezentować ekipę wspaniałych fachowców i pracować razem z nimi."

"Dobry zespół i świetny samochód nie może obyć się bez dobrych kierowców. Nasi kierowcy nie potrzebują, żeby ich przedstawiać - to dwóch ostatnich mistrzów świata. Obaj nasi kierowcy to zwycięzcy i mamy nadzieję, że w tym roku będą również odnosić sukcesy." "Każdy rok to nowe przepisy i nowe wyzwania i sezon 2010 nie jest tutaj wyjątkiem. Nasz samochód będzie w pełni wykorzystywał technologię podwójnego dyfuzora."

"Nasz cel na ten rok jest jasny - wygrywać."

Główny inżynier McLarena, Paddy Lowe dodał: "Mieliśmy nie lada wyzwanie przed sobą, mając na pokładzie dwóch mistrzów świata. Czuliśmy na sobie presję, aby jak najlepiej wywiązać się ze swojego zadania.""To bardzo skomplikowany wóz, a zarazem bardzo elegancki. Osiągnęliśmy złoty środek między aerodynamiką i mechaniką."

Pierwsze okrążenia MP4-25 wykona kierowca testowy Gary Paffet w poniedziałek na torze w Walencji.