Massa: sędziowie podejmowali kompletnie błędne decyzje

Felipe Massa wsparł swój zespół po tym jak Ferrari skrytykowało manewr wyprzedzenia samochodu bezpieczeństwa przez Lewisa Hamiltona. Partner z ekipy Fernando Alonso, który przed tym manewrem jechał za Brytyjczykiem, a ostatecznie skończył wyścig na 9. pozycji, był wściekły za taki obrót spraw. Po dochodzeniu sędziowskim dziewięciu innych kierowców zostało ukaranych 5-sekundowymi karami za zbyt szybka jazdę podczas obecności samochodu bezpieczeństwa na torze. Felipe Massa, który nie był wśród tej dziewiątki, a na pobycie safety-cara stracił chyba najwięcej, nie zyskał praktycznie nic w wyniku kar dla innych kierowców. "To była dla mnie tragedia," powiedział Massa równocześnie krytykując sędziów za to, że "20 minut zajęło im dojście do tego, że Hamilton karygodnie złamał reguły."

"Decyzja sędziów była kompletnie zła, najpierw pozwolili mu na wyrobienie sobie przewagi, a później dali mu karę, która nic nie zmieniła," dodał sfrustrowany Brazylijczyk. Trudno się z nim nie zgodzić, gdyby Brytyjczyk dostał karę zaraz po zjechaniu samochodu bezpieczeństwa z toru najprawdopodobniej znalazłby się na samym końcu stawki i nie ukończyłby wyścigu na 2. miejscu.