Marussia kupi silnik V6 turbo od Ferrari lub Mercedesa

Turbodoładowany silnik V6 o pojemności 1.6 litra, jaki wejdzie do Formuły Jeden na sezon 2014, zespołowi Marussia dostarczy Ferrari albo Mercedes.

Marussia obecnie używa jednostek napędowych Coswortha, ale brytyjska firma nie konstruuje motoru w nowej specyfikacji i po zakończeniu tegorocznej edycji mistrzostw opuści królową sportów motorowych. Na rynku dostawców silników dla F1 zostaną więc tylko Renault, Ferrari oraz Mercedes. Pierwszy z wymienionych producentów zaopatruje cztery teamy i negocjuje z Toro Rosso, a sprzedawać motoru więcej niż pięciu ekipom absolutnie nie zamierza. Marussia przyznała, że jej pole manewru przy wyborze nowego partnera jest ograniczone do dwóch możliwości. „To oczywiste, że po odejściu Coswortha, możemy zdecydować się albo na Ferrari, albo na Mercedesa". - powiedział dyrektor zarządzający stajni Andy Webb. „Rozmawiamy i z jednymi, i drugimi.

„Naturalnie ważnym czynnikiem będzie cena silnika. Koszt budowy nowej jednostki jest znacznie wyższy od wartości obecnego V8. Musimy wybrać właściwego partnera. Mam nadzieję ogłosić go w przeciągu czterech tygodni". Ze względu na zatrudnianie przez Marussię Julesa Bianchiego, bardziej prawdopodobna wydaje się współpraca rosyjskiej ekipy z Ferrari. Francuski zawodnik jest bowiem członkiem Akademii Kierowców włoskiego teamu. Webb przyznał, że nowy dostawca silników powinien zostać wybrany jak najszybciej. „Nasz bolid na sezon 2014 jest już w tunelu aerodynamicznym". - mówił dyrektor zarządzający Marussi. „Oczywiście szybka decyzja w sprawie dostawcy motoru pomogłaby. Najlepiej, gdyby podjęto ją do końca kwietnia".