Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"
Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona

Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"

2012-06-24 - G. Filiks     Tagi: Hamilton, Valencia, Maldonado, Walencja, Europa
Pastor Maldonado jest przekonany, że to Lewis Hamilton ponosi całkowitą odpowiedzialność za ich kolizję na przedostatnim okrążeniu GP Europy.
Pod koniec wyścigu Maldonado próbował odebrać ślizgającemu się Hamiltonowi trzecią pozycję, jednak kierowca McLarena pobudzony porażką z Kimim Raikkonenem chwilę wcześniej, postanowił się twardo bronić. W efekcie doszło do wypadku. Hamilton wylądował na ścianie, a Maldonado zgubił skrzydło, dotaczając się do mety na 10. miejscu. Po zawodach rozzłoszczony Pastor nie krył irytacji postawą swojego rywala.
Maldonado rozgoryczony jazdą HamiltonaMaldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona
„Próbował wyrzucić mnie z toru". - mówił dziennikarzom. „Nie zostawił żadnego miejsca, bym mógł pozostać u jego boku i pokonać tak następny zakręt. Podbiło mnie na krawężniku, wobec czego kraksa była nieunikniona".

Pod koniec osiągi Hamiltona drastycznie spadły, dlatego według Maldonado były mistrz świata nie powinien walczyć tak zaciekle, bo i tak nie miał szans utrzymać swojej lokaty „Nie wiem, czemu tak jechał". - powiedział Pastor. „Miał ogromne problemy z oponami. Z nim było bardzo źle, a ja podążałem bardzo dobrym tempem. Zachował się wobec mnie bardzo agresywnie".
Maldonado rozgoryczony jazdą HamiltonaMaldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
8

Komentarze do:

Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"

Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"
Mclaren 2012-06-24 17:34
Bardzo dobrze tak FIAmiltonowi i Vettelowi zasłużyli sobie hahaha.
Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"
F1 Driver 2012-06-24 17:44
To wina pastora,wyjechal poza tor to powinien odpuscić.
Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"
Piaer 2012-06-24 18:19
Wkurza mnie, że Hamilton bardzo często tak właśnie traktuje swoich rywali.
Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"
Pachenko 2012-06-24 18:54
Wina leży troche po obu stronach bo Maldonado nie miał miejsca zeby probowac wejsc w ten zakret po wewnetrznej a Hamilton za szybko chciał mu "zamknąć" tor jazdy.Dla mnie był to incydent wyscigowy po trudno jednoznacznie stwierdzic kto bardziej zawinił.Szkoda bo szykowała sie świetna walka Hamilton-Raikkonen na ostatnich okrażeniach a tak Kimi zyskał pozycje bez walki a Schumacher fartem załapał sie na podium.Ogólnie był to świetny wyścig i cały sezon jak narazie jest rewelacyjny!
Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"
andrev1331 2012-06-24 20:16
walka Hamilton - Raikonen odbyła się trochę wcześniej a to była walka o trzecie miejsce i nikt na miejscu Hamiltona nie oddałby za darmo pozycji. Pastora trochę fantazja poniosła , mógł jeszcze chwilę wyczekać na lepszą okazję - jego błąd , zepsuł wyścig Hamowi i sobie też.
Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"
bobo 2012-06-24 20:35
chcieliście emocji to Pirelli ich dostarczyło. Dlaczego niby Hamilton miał oddawać miejsce Maldonado? Tylko dlatego że jechał na bardziej zniszczonych oponach?? Bez przesady! Poza tym to Maldonado zahaczył tylkne koło Mclarena swoim przednim a nie odwrotnie a to znaczy że był z tyłu. Alonso na pewno nie popełniłby takiego błędu na miejscu Maldonado - po prostu próbowałby szczęścia w innym miejscu toru
Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"
F1 Driver 2012-06-24 23:37
bobo Popieram,Maldonado był z tyłu i słusznie został ukarany.
Maldonado rozgoryczony jazdą Hamiltona. "Próbował wyrzucić mnie z toru"
Skoczek120 2012-06-25 00:54
Kara dla Maldonado słuszna, ale błąd popełnił także Hamilton. Czemu!? A temu, że działał na swoją niekorzyśc, broniąc się przed szybszym rywalem. Pastor i tak by go wyprzedził (Brytyjczyk ślizgał na każdym zakręcie), a broniąc się, niszczył jeszcze mocniej gumę i tracił czas. Do końca zostało ponad jedno okrążenie. A jego tempo było fatalne - może udałoby się utrzymac czwartą lokatę, a tak to nie ma nic. ;-)