Lotus chwali "podręcznikowy" występ Grosjeana

Dyrektor operacyjny Lotusa na torze - Alan Permane, nazwał marsz Romaina Grosjeana po czwarte miejsce w kwalifikacjach do GP Korei „podręcznikowym" występem.Francuz zaryzykował, nie używając podczas Q1 super miękkich opon, by mieć ich dodatkowy komplet w Q3. Tam wmieszał się do rywalizacji Red Bulli i Mercedesów, pokonując Nico Rosberga. Jutro wystartuje trzeci, ponieważ sklasyfikowany bezpośrednio przed nim Mark Webber ma karę cofnięcia o 10 lokat. Lotus rozpływa się nad swoim zawodnikiem.

„Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku Romaina, uzyskanego podręcznikowym występem". - powiedział Permane. „We wszystkich trzech segmentach kwalifikacji wszystko poszło absolutnie zgodnie z planem".

Sam zainteresowany sugerował, że mógł nawet wejść do pierwszego rzędu za Lewisa Hamiltona, któremu uległ tylko o 0.111 sekundy. „Próbowałem poprawić swój czas w ostatniej próbie". - mówił. „Zyskałem 0.1 sekundy, ale w dziesiątym zakręcie trochę zblokowały się tylne koła i straciłem tę przewagę.

„Starałem się wypracować ją na nowo w ostatnich łukach, jednak tor był wolniejszy niż na pierwszym przejeździe i nie dałem rady. „Jesteśmy mniej więcej tam, gdzie chcieliśmy być. Red Bull i Vettel są zbyt szybcy, ale wiedzieliśmy, że możemy walczyć z Mercedesem.

„Początkowo myślałem bardziej o rywalizacji z Ferrari, lecz okazaliśmy się szybsi.

„Zyskanie pozycji na karze dla rywala to nie jest sposób, w jaki chcesz iść naprzód, ale mnie też już cofano na starcie. Taki jest sport. Oczywiście ruszanie z czystej strony toru to plus".Grosjean chce jutro walczyć o podium. Mając świadomość przewagi Sebastiana Vettela, na zwycięstwo się nie nastawia.

„Nie przystępujesz do wyścigu pogodzony, że pierwsze miejsce nie będzie twoje, ale jeśli Sebastian odleci jak w Singapurze, nie ma sensu go gonić". - tłumaczył. „Takie zachowanie może kosztować cię utratę tempa. Zobaczymy, jakie będzie zużycie opon i co zdołamy ugrać. Byłoby miło stanąć na podium".