Kwiat zachwycił szefostwo Red Bulla. "Ma jaja"

Daniił Kwiat zrobił spore wrażenie na szefostwie Red Bulla swoją jazdą bolidem Toro Rosso podczas piątkowych treningów GP USA i GP Brazylii.

Mistrz serii GP3 wystąpił za Oceanem, by przygotowywać się do debiutanckiego sezonu w Formule 1. W 2014 roku będzie etatowym kierowcą Toro Rosso. Rosjanin tydzień temu na Circuit of the Americas stracił tylko 0.2 sekundy do obecnego kierowcy wyścigowego włoskiej stajni Daniela Ricciardo, wczoraj na Interlagos okazał się pół sekundy lepszy niż drugi podstawowy zawodnik ekipy Jean-Eric Vergne i zajął wysokie ósme miejsce. W Brazylii padało, ale 19-latek mimo szybkiej jazdy nie popełnił żadnego błędu. Kwiat przyznał po występie w Sao Paulo, że zadziwił sam siebie. Jak się okazuje, także przełożonych. „Ma jaja". - chwalił Daniiła zawsze mówiący bez ogródek Helmut Marko, konsultant Red Bulla. „Myślę, że wzięliśmy odpowiedniego faceta". - dodał.

Podobnie sądzi szef Czerwonych Byków - Christian Horner.

„Można zauważyć, że (Kwiat) nie boi się jazdy bolidem F1 w żaden sposób". - mówił Brytyjczyk. „Rzuca tym wozem, a jednocześnie ma nad nim mnóstwo kontroli. Bez dwóch zdań zaimponował".