Red Bull ma 10 kandydatów do Toro Rosso

Aż 10 kierowców kandyduje do startów w zespole Toro Rosso podczas sezonu 2019 Formuły 1.

Juniorska ekipa Red Bulla może wystawić dwóch nowych zawodników w przyszłym roku. Na pewno opuści ją Pierre Gasly, który dostał awans do głównego teamu producenta popularnego napoju energetyzującego. Chyba nikt nie będzie zdziwiony, jeżeli ze stajnią pożegna się również Brendon Hartley, rozczarowujący wynikami. Red Bull jednak wciąż nie ma nowych młodzików, których mógłby sprowadzić do królowej sportów motorowych. W tej sytuacji Toro Rosso prawdopodobnie z powrotem zatrudni Daniiła Kwiata. Rosjanin uchodzi za faworyta do podpisania kontraktu - o ile już go nie podpisał.

Kto będzie partnerem 24-latka? Konsultant Red Bulla - Helmut Marko poinformował, że lista kandydatów na kierowców ekipy jest bardzo długa. „Mamy na niej dziesięć nazwisk". - zdradził Austriak, cytowany przez niemiecki Speedweek.

Kubica jednym z nich?!

Z Toro Rosso łączony jest również Jean-Eric Vergne, czy Sebastien Buemi.

Tymczasem McLaren oferuje konkurentowi zwalnianego przez siebie Stoffela Vandoorne'a.

Niektóre media spekulują, że na liście Red Bulla jest też nasz Robert Kubica. Mimo, iż Polak w czerwcu oddalał pogłoski o ewentualnym transferze do włoskiego zespołu. Hartley musi się zdecydowanie poprawić

Marko dodatkowo zasugerował, iż jeśli Hartley miałby zachować posadę, „w ostatnich wyścigach sezonu musiałby wykonać znaczący postęp".

Nowozelandczyk uzbierał dotąd tylko 2 punkty i jest przedostatni w klasyfikacji generalnej. Dla porównania, Gasly ma 28 oczek.