Konflikt w Red Bullu działa na korzyść McLarena

to raczej nie jest konflikt między kierowcami, a bezczelne faworyzowanie Vettela kosztem Webbera. czyli problem w zespole (stworzony przez zespół) z którym to dobrze się czują i trwają w nim. Bo mówią jedno, a robią drugie.

Red Bull jest chciwym zespolem i oby mial problemy w drugiej czesci sezonu. zycze im tego. Vettel, mam wrazenie ze postepuje w imie zasady 'po trupach do celu' i chyba wlasna matke by sprzedal zeby tylko zdobyc w tym roku mistrzostwo a Webber jest juz 'stary' i wie ze taka okazja,okazja na zdobycie mistrzostwa w tym sezonie moze sie juz nie powtórzyc bo teraz sytuacja jest wyborna.Red Bull jest niesamowicie mocny a za rok moze juz az tak nie dominowac nad reszta stawki. walka zbrojen trwa. za rok moze odrodzic sie Ferrari a i McLaren bedzie napewno bardzo silny. niech sie tam pozabijaja o to mistrzostwo w tym Red Bull'u. zycze McLarenowi aby zwyciezyl w tabeli konstruktorów w tym sezonie bo wprowadzone przez nich innowacje m.in F-duct czy KERS,który z powodzeniem stosowali przez caly ubiegly sezon, staly sie bardzo nowatorskimi i rozwojowymi technologiami w swiecie F1 a Mistrzem swiata niech zostanie Hamilton albo Button bo to kierowcy wysmienici i napewno warci kolejnego mistrzostwa obaj.

"Wielu ludzi podważało przyjaźń naszych kierowców, a jak do tej pory nie było żadnego konfliktu" - mówił Whitmarsh." - - do czasu az Button bedzie mial na koncie wiecej punktow niz pupilek rona dennisa

Patrzac z boku na relacje Ham i Lton i Jejson wydaje sie byc sielankowo ale jak jest naprawde to wie tylko ekipa McLaren'a a moze jednak rzeczywiscie jest tak jak na obrazkach.Narazie zarowno jeden jak i drugi ma powody do zadowolenia raz Button bedzie lepszy w nastepnym GP Hamilton i tak na przemian.Jak dla mnie to ten team kierowcow wyglada ok.Dobrze ze nie ma juz w ekipie Rona Dennis'a bo wtedy sytuacja moglaby wygladac gorzej.