Formuła 1 » Aktualności F1 » Hamilton żałuje manewru w pierwszym zakręcie

Hamilton żałuje manewru w pierwszym zakręcie
2008-10-12 - P. Kątski Tagi: Fuji, McLaren Mercedes, Massa, Hamilton
Lewis Hamilton przyznał, że jego manewr w pierwszym zakręcie był błędem i zobowiązał się zrehabilitować za słaby wyścig w kolejnych dwóch Grand Prix.
Kierowca McLarena otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową po tym, jak na starcie wyścigu wypchnął Kimiego Raikkonena z toru. To nie był jednak koniec kłopotów Brytyjczyka w Japonii: kilka minut później po zwarciu z Felipe Massą Hamilton wykręcił piruet, przez co spadł na sam koniec stawki.
Ostatecznie kierowca McLarena ukończył zawody na 12. miejscu, podczas gdy Massa, który również otrzymał karę, zdobył jeden punkt, zmniejszając tym samym stratę do Hamiltona do sześciu punktów.
Brytyjczyk oświadczył, że na starcie pojechał zbyt nonszalancko, zamiast skupić się na objęciu dobrej punktowanej pozycji.
"Każdy jest mądry po szkodzie. Popełniłem błąd i teraz muszę za niego zapłacić" - powiedział Hamilton dla telewizji ITV. "Takie rzeczy się zdarzają. Ważne, aby się podnieść i dalej walczyć."
Hamilton zauważył również, że kary jego i Massy były nieproporcjonalne w stosunku do wykroczeń.
"Otrzymaliśmy takie same kary, tylko że ja nikogo nie zahaczyłem, ale tak to już w F1 bywa."
Pocieszeniem dla Hamiltona może być fakt, że Brazylijczykowi udało się odrobić do niego tylko jeden punkt.
"Ten jeden punkt tak naprawdę nic nie znaczy. Dzisiaj straciłem jeden a w przyszłym tygodniu zdobędę całą pulę."
"Nadal wszyscy muszą się liczyć z nami. Postaramy się wygrać dwa kolejne wyścigi, ale nie za wszelką cenę."
Kierowca McLarena otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową po tym, jak na starcie wyścigu wypchnął Kimiego Raikkonena z toru. To nie był jednak koniec kłopotów Brytyjczyka w Japonii: kilka minut później po zwarciu z Felipe Massą Hamilton wykręcił piruet, przez co spadł na sam koniec stawki.
Ostatecznie kierowca McLarena ukończył zawody na 12. miejscu, podczas gdy Massa, który również otrzymał karę, zdobył jeden punkt, zmniejszając tym samym stratę do Hamiltona do sześciu punktów.
Brytyjczyk oświadczył, że na starcie pojechał zbyt nonszalancko, zamiast skupić się na objęciu dobrej punktowanej pozycji.
"Każdy jest mądry po szkodzie. Popełniłem błąd i teraz muszę za niego zapłacić" - powiedział Hamilton dla telewizji ITV. "Takie rzeczy się zdarzają. Ważne, aby się podnieść i dalej walczyć."
Hamilton zauważył również, że kary jego i Massy były nieproporcjonalne w stosunku do wykroczeń.
Pocieszeniem dla Hamiltona może być fakt, że Brazylijczykowi udało się odrobić do niego tylko jeden punkt.
"Ten jeden punkt tak naprawdę nic nie znaczy. Dzisiaj straciłem jeden a w przyszłym tygodniu zdobędę całą pulę."
"Nadal wszyscy muszą się liczyć z nami. Postaramy się wygrać dwa kolejne wyścigi, ale nie za wszelką cenę."
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hamilton żałuje manewru w pierwszym zakręcie
Podobne: Hamilton żałuje manewru w pierwszym zakręcie




Podobne galerie: Hamilton żałuje manewru w pierwszym zakręcie



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć