Button i Hamilton razem w McLarenie - Brawn: Nie, Massa: Tak

Ross Brawn uważa, że najlepszym wyjściem dla Jensona Button jest pozostanie w zespole, w którym zdobył mistrzowski tytuł.

Z dnia na dzień pojawiają się coraz liczniejsze pogłoski, że nowy mistrz świata jest bliski podpisania kontraktu z McLarenem. Brawn jednak jest pewien, że w sezonie 2010 Brytyjczyk będzie nadal jego podopiecznym. "Nasze negocjacje z Jensonem wciąż trwają. Byłbym zdziwiony, gdyby zdecydował się nas opuścić" - mówił szef zespołu Brawn GP dla Independent.

"Ma tutaj wielu oddanych mu ludzi. Logicznym wyborem dla niego byłoby pozostanie u nas, ale nie zawsze podejmuje się wybory zgodnie z logiką." Rozmowy z Buttonem utknęły w martwym punkcie, po tym jak szefowie Brawn GP nie zgodzili się na podwyżkę pensji kierowcy.

Jackie Stewart i David Coulthard odradzają Buttonowi kierowanie się tylko i wyłącznie względami finansowymi.

Były kierowca McLarena Martin Brundle twierdzi, że "McLaren jest w stanie wspierać tylko jednego kierowcę." Z kolei Johnny Herbert uważa, że Button w stajni z Woking byłby traktowany jak adoptowany syn przy Hamiltonie.

Odmiennego zdania jest kierowca Ferrari Felipe Massa.

"Jeśli okaże się, że będą razem jeździć, to mogą stać się bardzo dobrym duetem" - powiedział Brazylijczyk.