Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Alonso: Nie mam nic przeciwko Hamiltonowi
			
			
			
			Alonso: Nie mam nic przeciwko Hamiltonowi
							2008-10-31 - P. Kątski     Tagi: Alonso, McLaren Mercedes, Massa, Hamilton
						
						
						Fernando Alonso powiedział, że kibicuje Felipe Massie ze względu na to, że nie chce, aby jego były pracodawca został mistrzem świata. Alonso jednocześnie zaznaczył, że ma to nic wspólnego z osobą Lewisa Hamiltona.
Poprzedni sezon Hiszpana w McLarenie był dla niego pasmem napięć i konfliktów, dlatego też pod koniec sezonu za zgodą McLarena dwukrotny mistrz świata opuścił zespół z Woking i dołączył do Renault. W ostatnich tygodniach Alonso wielokrotnie powtarzał, że z dwójki Massa-Hamilton wolałby, aby to właśnie Brazylijczyk został mistrzem świata, nie ukrywając przy tym powodów, dla których tak uważa.
Zapytany o to, czy powodem tego stanu rzeczy jest niechęć do Lewisa Hamiltona, Hiszpan odpowiedział: "To nie ma z nim nic wspólnego. Wielokrotnie powtarzałem, że szanuję Lewisa. Bardzo często zdarza nam się rozmawiać ze sobą."
"W zeszłym roku było tak samo. Siedzieliśmy w pokoju kierowców i nie czuliśmy wrogości wobec siebie. Jednakże wolałbym widzieć na pierwszym miejscu każdą inną drużynę poza McLarenem."
Alonso twierdzi, że jest mało prawdopodobne, aby kierowcy McLarena nie udało się ukończyć wyścigu w pierwszej piątce.
	
	
	
	
						
"Lewis będzie faworytem. Ma siedem punktów przewagi i jeśli ukończy wyścig, to przekroczy linię mety jako mistrz. Nie mam wątpliwości, że załapie się do pierwszej piątki, ponieważ jest wystarczająco szybki, aby tego dokonać."
Hiszpan nie sądzi też, aby walka między Massą a Hamiltonem miałaby być w jakikolwiek sposób zakłócona przez wypadek jednego z nich.
"Nie wydaje mi się, aby coś takiego miałoby się wydarzyć. Mam również nadzieję, że nikt inny się z nimi nie zderzy."
"Chciałbym, aby podczas wyścigu walka była fair."
					
Poprzedni sezon Hiszpana w McLarenie był dla niego pasmem napięć i konfliktów, dlatego też pod koniec sezonu za zgodą McLarena dwukrotny mistrz świata opuścił zespół z Woking i dołączył do Renault. W ostatnich tygodniach Alonso wielokrotnie powtarzał, że z dwójki Massa-Hamilton wolałby, aby to właśnie Brazylijczyk został mistrzem świata, nie ukrywając przy tym powodów, dla których tak uważa.
Zapytany o to, czy powodem tego stanu rzeczy jest niechęć do Lewisa Hamiltona, Hiszpan odpowiedział: "To nie ma z nim nic wspólnego. Wielokrotnie powtarzałem, że szanuję Lewisa. Bardzo często zdarza nam się rozmawiać ze sobą."
"W zeszłym roku było tak samo. Siedzieliśmy w pokoju kierowców i nie czuliśmy wrogości wobec siebie. Jednakże wolałbym widzieć na pierwszym miejscu każdą inną drużynę poza McLarenem."
Alonso twierdzi, że jest mało prawdopodobne, aby kierowcy McLarena nie udało się ukończyć wyścigu w pierwszej piątce.
Hiszpan nie sądzi też, aby walka między Massą a Hamiltonem miałaby być w jakikolwiek sposób zakłócona przez wypadek jednego z nich.
"Nie wydaje mi się, aby coś takiego miałoby się wydarzyć. Mam również nadzieję, że nikt inny się z nimi nie zderzy."
"Chciałbym, aby podczas wyścigu walka była fair."
źródło: Autosport
										
					
				Dodaj komentarz
					Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
				logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
					Komentarze do:
Alonso: Nie mam nic przeciwko Hamiltonowi
Podobne: Alonso: Nie mam nic przeciwko Hamiltonowi
				Podobne galerie: Alonso: Nie mam nic przeciwko Hamiltonowi
				Najczęściej czytane w tym miesiącu
				Tapety na pulpit 
				
				
				
				
				
				
				
			Newsletter
			
Galerie zdjęć
 
			
 
			