Hamilton chce zdemolować rywali na Silverstone

Lewis Hamilton liczy, że nowe poprawki w jego McLarenie pozwolą mu zdemolować rywali podczas wyścigu na swoim domowym torze Silverstone.

Na Grand Prix Wielkiej Brytanii McLaren przygotował nową wersję dyfuzora, który ma poprawić przepływ powietrza pod autem. Jeśli dyfuzor będzie działał poprawnie, Hamilton może nawet liczyć na najwyższe miejsce podium. "Na Silverstone mamy niesamowite wsparcie ze strony naszych kibiców. Liczę na to, że atmosfera i poprawki w aucie pozwolą mi na zdemolowanie stawki. Nie możemy sobie pozwolić na zbytnią pewność siebie, gdyż nigdy nie wiadomo co może pokazać Red Bull" - mówił Hamilton w wywiadzie dla PA Sport. Hamilton nie zamierza odpuścić zespołowemu koledze Jensonowi Buttonowi i zapowiada bezpardonową walkę o miejsce na przodzie stawki.

"Wiem, że Jenson chce wygrać tutaj tak samo jak ja. Zobaczymy który z nas wykona lepszą pracę i jest bardziej zmotywowany do zwycięstwa. Liczę na dublet, ale po wyścigu zobaczymy, czy tak będzie." Rok temu pomimo ukończenia zawodów na odległej 16. pozycji Hamilton po zakończonym wyścigu wykręcał bączki przed trybunami. W tym sezonie również nie zamierza z tego rezygnować, chyba że zabronią mu tego mechanicy.

"Muszę się spytać, czy GP Wielkiej Brytanii jest ostatnim w którym będę miał tę samą skrzynię biegów, to na pewno to zrobię. Poprzedni wyścig został właśnie dlatego zapamiętany. Nikt nie pamięta już, że wtedy ostro dałem ciała, ale chciałbym żeby to Grand Prix było także zapamiętane z powodu mojej wygranej."