Hamilton broni informacji radiowych w F1

Jemu sie podoba to co pomaga mu wygrywac, najpierw chwalil oszczedzanie paliwa teraz radio. co z niego za kierowca, ze nie czuje jaka maprzyczepnosc, jesli spada zjezdza na pit stop proste. Wskaznik paliwa to chyba nie peroblem w takiej technologii... Panianka a nie kierowca. Wiecej lancuchow na szyje mu pomoze na pewno.

Potrzeba mu jaj, a nie komunikatu o oponach. Nerwy tylko podnosi. Masakra

@Sylw @taak srak. Odezwali się kierowcy wyścigowi którzy pewnie nie potrafią poprawnie zaparkować na parkingu pod biedronką.Wole uwierzyć mistrzowi niż jakiemuś Januszowi z forum.

@f1cc Masz prawo wierzyc mistrzowi, albo komu chcesz. Nie masz pojecia czym jezdze i jak, pewnie nigdy i tak nie usiadziesz na takiej maszynie, ale nic ci do tego. Zostaje ci krzeslo przed kompem i rower pod twoja ulubiona biedronka. Mam prawo do swojego zdania. januszku z forum

Kolego Sylw nie wychylaj się tak mocno z gniazdka. Masz prawo do swojego zania ale nie masz prawa nikogo obrażać. "Panienka a nie kierowca". Co to w ogóle ma być? Nie jesteś w stanie wyczuć zuzycia opon przy takich prędkościach, wyczujesz dopiero jak wypadniesz z toru a wtedy jest za puźno. Wskaźnik paliwa? Nigdy ie jeździłeś bez wskaźnika to się nie wypowiadaj (chyba, że rowerem). Wskaźnik i cała reszta czyli plywak, instalacja wiąże się z dodatkową wagą. A widzisz co się tu dzieje, każdy chce jak najlżejszy bolid. To wszystko nie jest takie proste jak się wydaje. Do takich zmian (o jakich ty myślisz) FIA i F1 potrzebuje kilku lat bo dla nich czas płynie wolniej z Ecclestoe'em na czele.

@f1cinquociento, Powiem Ci parę słów biedronkowy parkingowy.mogę być taak i sraak. Mercedes i jego chłoptasie chwalą wszystko co jest teraz, bo wygrywają. Nawet dźwięk silnika nikomu się nie podobał, Ale Merc to mówił, że nie jest tak źle. F1 potrzebuje zmian. a Merc ich nie chce. Jeśli nie będzie zmian ten sport zdechnie. A jeśli wierzysz we wszystko co mówi mistrz Hamilton albo jego koledzy, to ja Ci współczuję, bo naiwny chłopak jesteś. Skończ gimnazjum to pogadamy jak dorośli.

@qwerty12345. racje to Ci przyznam nie musze nikogo obrazac. Ale nie udawaj, ze sie na czyms znasz jak sie nie znasz. wiem jak wyglada plywak kabelek i potencjometr, w F1 wazy pewnie kilka gram, na masie nic nie straca bo te informacje sa juz i tak w komputerach inzynierow,a w baku jest na pewno przynajmniej kilka czujnikow, plywakow czy czegos innego co mierzy ilosc paliwa wystarczy te informacje przeniesc na postac wskaznika. problem chyba nie taki duzy jak uwazasz. jesli kierowca nie czuje zmian przyczepnosci w ogumieniu to chyba jedzie w kompie w grze. czymkolwiek sie nie jedzie czuje sie lepsza lub gorsza przyczepnosc tym bardziej pokonujac te same zakrety 100 razy jednego weekendu znajac je na pamiec, jakos dziwnie wiedza kiedy maja graining i kiedy opony slabna, wystarczy zjechac i wymienic, bez calego cyrku i 1000 obliczen czy to starczy do konca wyscigu czy nie. sam sobie pomysl

pływak? Stan paliwa można oszacować na podstawie jego zużycia. To jest dawek wtryskiwanych do komór spalania. Na tej podstawie komputer oblicza wam dystans w cywilnym aucie jaki macie do przejechania? No chyba, że na prawdę macie cinquecento. Nie piszciie też bzdur, że kierowca f1 nie potrafi oszacować zużycia opon. Bo to śmieszne jest. Przez radio kierowca powinien dostawać tylko info o zjeździe do boksu, sc, czy innych zdarzeniach grożących bezpieczeństwu na torze. Lista komunikatów powinna być opracowana i każde inne słowo w treści zagrożone karą. Nie powinno być prowadzenia za rączkę. Co Mercedes chyba najbardziej robi. Nie powinno tez być mapowania silnika w oparciu o położenie na torze. Przez który to wynalazek teamy ominęły zakaz kontroli trakcji. W dobie dominacji przez sprzęt powinno się właśnie tak zrobić aby więcej zależało od kierowcy. Mam nadzieję, że do tego dojdzie.

Hamilton jest numer jeden w całej stawce.po nim vettel z alonso. I reszta... szkoda Kubicy bo on był jeden z najlepszych... niegadał dużo...

Nastała moda na krytykowanie f1 i każdy chce powiedzieć na siłę coś mądrego.Ja niemam problemu z f1 i jest to najatrakcyjniejsza seria wyscigowa.Jesli tak nie jest to podajcie ciekawsza.Wszedzie jest dominacja i zawsze była w f1.Kazdy lubi porównywać stara f1 i mówić jak to było wtedy pięknie.Zeczywiscie,same procesje,dominacja zazwyczaj dwóch kierowców i przerywane wyścigi kiedy młody senna doganial faworyta.W regulaminie fia niema wzmianki o tym ze wyscigi ma wygrywać mercedes.Poprostu jest ich era jak kiedyś mclarena,wiliamsa ferrari redbulla.

sobie tą erę zabezpieczają nie zgadzając się na choćby odmrożenie rozwoju silników. Teraz też zniesienie komunikatów radiowych im przeszkadza. Chyba w żadnej serii dominacja jednej ekipy nie jest tak zabezpieczona przepisami. Moto gp jest bez porównania ciekawsze. Nie ma dominacji a walka jest o wiele bardziej emocjonująca.

SSupra f1; mylisz się kolego RK nie był jednym z najlepszych , On był najlepszy a to jest wielka różnica

Rozmawiamy o motorach czy bolidach?Z tego co wiem to moto go ma o wiele słabsza oglądalność i zeczywiscie niema tam dominacji marqeza.A rozwój silników w f1 o ile się nie mylę jest dozwolony i to właśnie mercedes ustąpił a miemusial.

RK to demon prędkości,poziom Fernando Alonso albo minimalnie lepiej.Moim zdaniem to obok Bianchiego kolejny niedoszły misztrz świata.Przykre bo tak szybkiego Polaka w f1 juz niezobaczymy.