Formuła 1 » Aktualności F1 » Grosjean znalazł się przez ciągłe kraksy u psychologa

Grosjean znalazł się przez ciągłe kraksy u psychologa
2013-01-31 - G. Filiks Tagi: Grosjean, Lotus, Eric Boullier
Romain Grosjean wyznał, że nie mogąc w sezonie 2012 uwolnić się od częstego powodowania wypadków, poszedł po pomoc do psychologa.
Niedoświadczony Francuz zeszłego roku uczestniczył w wielu kolizjach, najczęściej na starcie wyścigu. Po doprowadzeniu do groźnej kraksy w pierwszym zakręcie GP Belgii i wyeliminowaniu z zawodów m. in. Fernando Alonso oraz Lewisa Hamiltona, sędziowie zawiesili 26-latka na następną rundę. Podczas GP Włoch bolid kierowcy Lotusa poprowadził rezerwowy zespołu Jerome d'Ambrosio. Gdy Grosjean nabroił kolejny raz, taranując Marka Webbera podczas pierwszego okrążenia GP Japonii, Bernie Ecclestone zasugerował, że może mieć problemy ze wzrokiem. Szef Formuły 1 polecał Romainowi wizytę u okulisty, ale on udał się wtedy do innego specjalisty. „Nie jest tajemnicą, że we wrześniu rozpocząłem pracę z psychologiem, która zimą przebiegła bardzo dobrze". - powiedział Grosjean.
Mimo wikłania się w kraksy, pochodzący z Genewy zawodnik utrzymał posadę kierowcy Lotusa na sezon 2013. Pokazał bowiem, że jest bardzo szybki i kiedy nie przytrafia mu się wypadek, zwykle mija metę na czołowej pozycji - ubiegłoroczną kampanię okrasił trzema podiami. Jednak jeżeli nie zażegna problemu regularnego powodowania kolizji, ten rok najpewniej będzie jego ostatnim w F1, z czego zdaje sobie sprawę.
„Wiem, że kolejnych kredytów zaufania już nie będzie, więc muszę jeździć tak, jak chce team". - przyznał Romain. Szef Lotusa - Eric Boullier skomentował: „Musi zorientować się sam, co zrobić. W przeszłości wygrywał każdą serię, do której przystąpił, zatem wie jak zwyciężać wyścigi i zdobywać mistrzostwa. Ale zeszłego roku nie spisywał się w Formule Jeden najskuteczniej, gdzieś się pogubił. Wierzymy, że ma pewną szybkość, pewien potencjał, więc musimy się upewnić, iż zrozumiał dokładnie, czego od niego wymagamy".
Niedoświadczony Francuz zeszłego roku uczestniczył w wielu kolizjach, najczęściej na starcie wyścigu. Po doprowadzeniu do groźnej kraksy w pierwszym zakręcie GP Belgii i wyeliminowaniu z zawodów m. in. Fernando Alonso oraz Lewisa Hamiltona, sędziowie zawiesili 26-latka na następną rundę. Podczas GP Włoch bolid kierowcy Lotusa poprowadził rezerwowy zespołu Jerome d'Ambrosio. Gdy Grosjean nabroił kolejny raz, taranując Marka Webbera podczas pierwszego okrążenia GP Japonii, Bernie Ecclestone zasugerował, że może mieć problemy ze wzrokiem. Szef Formuły 1 polecał Romainowi wizytę u okulisty, ale on udał się wtedy do innego specjalisty. „Nie jest tajemnicą, że we wrześniu rozpocząłem pracę z psychologiem, która zimą przebiegła bardzo dobrze". - powiedział Grosjean.
Mimo wikłania się w kraksy, pochodzący z Genewy zawodnik utrzymał posadę kierowcy Lotusa na sezon 2013. Pokazał bowiem, że jest bardzo szybki i kiedy nie przytrafia mu się wypadek, zwykle mija metę na czołowej pozycji - ubiegłoroczną kampanię okrasił trzema podiami. Jednak jeżeli nie zażegna problemu regularnego powodowania kolizji, ten rok najpewniej będzie jego ostatnim w F1, z czego zdaje sobie sprawę.
„Wiem, że kolejnych kredytów zaufania już nie będzie, więc muszę jeździć tak, jak chce team". - przyznał Romain. Szef Lotusa - Eric Boullier skomentował: „Musi zorientować się sam, co zrobić. W przeszłości wygrywał każdą serię, do której przystąpił, zatem wie jak zwyciężać wyścigi i zdobywać mistrzostwa. Ale zeszłego roku nie spisywał się w Formule Jeden najskuteczniej, gdzieś się pogubił. Wierzymy, że ma pewną szybkość, pewien potencjał, więc musimy się upewnić, iż zrozumiał dokładnie, czego od niego wymagamy".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Grosjean znalazł się przez ciągłe kraksy u psychologa
Podobne: Grosjean znalazł się przez ciągłe kraksy u psychologa




Podobne galerie: Grosjean znalazł się przez ciągłe kraksy u psychologa



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus
Newsletter
Galerie zdjęć