Ferrari szybkie tylko na supermiękkich oponach

Kimi Raikkonen najszybszy na piątkowych treningach Formuły 1 w Chinach przyznał, że jego okrążenie było "całkiem OK", ale jednocześnie narzekał na zachowanie bolidu Ferrari na innych oponach niż supermiękkie.

Pierwsza dzisiejsza sesja tradycyjnie padła łupem Mercedesa, lecz w drugiej zarówno Raikkonen, jak i Sebastian Vettel wyprzedzili Nico Rosberga oraz Lewisa Hamiltona. Raikkonen jest usatysfakcjonowany szybkością czerwonego samochodu na najbardziej przyczepnym ogumieniu, z drugiej strony zaniepokojony jej brakiem na mieszankach miękkiej oraz pośredniej, które niewątpliwie będą dominowały podczas wyścigu.

„To był dosyć trudny dzień". - ocenił Fin. „Nie wiem, czy chodziło o warunki pogodowe, o wiatr czy o coś innego, ale dużo się ślizgałem. Oczywiście nie jechało mi się za dobrze".

„Kiedy założyliśmy supermiękkie opony, większa przyczepność nam pomagała".

„Z jakiegoś powodu mieliśmy kłopoty, poza okresami, gdy używaliśmy supermiękkiej mieszanki".

„Mamy dobry bolid, tylko z innego ogumienia bardzo ciężko uzyskać nam przyczepność".

„Ale zaliczyłem okrążenie całkiem OK, długi przejazd na oponach supermiękkich też był w porządku".

Vettel tłumaczył, że ma jeszcze pole do poprawy w ustawieniach bolidu.

„Ogólnie rzecz biorąc nadal możemy dopracować auto. Balans jeszcze nie jest taki, jakiego bym sobie życzył, więc zobaczymy, co zdziałamy". - powiedział.„W piątek nie tak ważna jest pozycja w tabeli, tylko zachowanie bolidu. Prowadzi się OK, ale OK to za mało. Wciąż możemy poprawić balans i spróbujemy zrobić to nocą". - dodał.