Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Ferrari rozważa swój udział w F1
ferrari_f60_test_20090112_20.jpg

Ferrari rozważa swój udział w F1

2009-05-12 - W. Guziuk     Tagi: Ferrari, FIA, Max Mosley, Luca di Montezemolo, Bernie Ecclestone, Formuła 1
Dzisiejsze spotkanie rady nadzorczej Ferrari ma na celu określenie przyszłości włoskiej drużyny w F1, w związku z coraz bardziej napiętą sytuacją między Maxem Mosleyem a Lucą di Montezemolo.

Szef włoskiej stajni zarzuca prezesowi FIA, że nowe przepisy na sezon 2010, ograniczające budżet do 40 milionów funtów, mogą zniszczyć Formułę 1. Twierdzi on, że nowe regulacje spowodują rozłam stawki na dwie klasy: ekipy z regulowanym budżetem, posiadające większą swobodę tchniczną oraz ekipy nie stosujące się do nowego budżetu, które będą poddane surowszym restrykcjom. Max Mosley nie zamierza zmieniać decyzji, powiedział nawet że Formuła 1 poradzi sobie bez Ferrari. Włoska ekipa jako jedyna uczestniczy w mistrzostwach świata od 1950 roku.

Bernie Ecclestone twierdzi, że nie zostaną podjęte żadne radykalne kroki i legendarna drużyna pozostanie w Formule 1.

''Zarząd Ferrari nie jest głupi. Oni chcą zostać w Formule 1, a my nie chcemy ich stracić. Musimy jedynie dojść do porozumienia, to wszystko.'' - powiedział Ecclestone



źródło: autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

Ferrari rozważa swój udział w F1

Ferrari rozważa swój udział w F1
outlaw 2009-05-12 11:57
Max i Bernie igrają z ogniem, grając z zespołami w złego i dobrego glinę.
Ferrari rozważa swój udział w F1
Renutka 2009-05-12 12:39
Rok temu Ferrari też coś przebąkiwało o zakończeniu swojej rzygody z F1... znam wiele osób, które nie wyobrażają sobie F1 bez Ferrari. Fakt, zespół ten przez te sześćdziesiąt lat stał się ikoną tego sportu, ale są inne zespoły kojarzone z F1. Moim znadniem F1 bez Ferrari ma szansę przetrwania, chociaż rzeczywiście, zespół ten ma chyba największa liczbę fanów na całym świecie. Z drugiej strony mało kto jeszcze wygrał z panem Mosleyem... Mam jednak nadziję, że zgodnie z przewydywaniami pana Ecclestone obie zainteresowane strony dojda do porozumienia. A no i spóźnione 100 lat dla Stefano Domenicalliego :-D
Ferrari rozważa swój udział w F1
krisdeska 2009-05-12 14:19
Max i Bernie testują cierpliwość Gigantów....... Ciekawe co się z nimi stanie jak pozostałe zespoły oprócz trzech "biedaków" zawiążą nową organizację F! Racing ..? i podziekują staruszkom życząc wszystkiego najjj na emeryturze !
Ferrari rozważa swój udział w F1
Pioykowsky 2009-05-12 21:52
No i niech się tak stanie - wszyscy wyjdą na tym dobrze, może oprócz Maxa i Berniego.