Ecclestone broni Ferrari

Prezydent F1, Bernie Ecclestone zadeklarował, że rozwiąże nieporozumienia powstałe między Maxem Mosleyem a Lucą di Montezemolo.

Szef Ferrari jest wściekły z powodu nowych przepisów FIA, ograniczających budżet na przyszły sezon. Stwierdził, że spowoduje to podzielenie mistrzostw świata na dwie grupy - drużyny z ograniczonymi budżetami, ale z większą swobodą techniczną, oraz ekipy wydające więcej, poddane surowszym regulacjom. Zagroził nawet, że rozważa wycofanie sławnej marki z Formuły 1, na co Mosley odparł krótko - ''ten sport przeżyje bez Ferrari''

Niektórzy pracownicy Ferrari twierdzą, że Max Mosley chce zniszczyć Montezemolo, lecz Bernie Ecclestone zapowiedział, że na to nie pozwoli.

78 - letni Anglik wydaje się szczęśliwy móc odegrać rolę mediatora w negocjacjach. Uważa, że ten konflikt można rozwiązać, przekonując Maxa Mosleya do podnienia budżetu do 60 milionów funtów na sezon 2009, i stopniowe jego zmniejszanie w następnych latach.

''Wygląda na to, że wszyscy zgadzają się na ograniczenia budżetowe. Zespół Ferrari również da się przekonać, jestem tego pewien. Problem polega na ustaleniu wysokości budżetu i nie dopuszczeniu do podziału mistrzostw. Myślę, że damy sobie z tym radę.'' - powiedział Ecclestone.