Ferrari apeluje do FIA o pilnowanie legalności nowych bolidów F1

Prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo nawołuje do Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), aby nie pozwoliła zespołom Formuły 1 przemycać w nowych bolidach nielegalnych rozwiązań.

Na sezon 2014 królowa sportów motorowych przeszła transformację techniczną, przede wszystkim wdrażając nowe silniki V6 turbo, co zdaniem di Montezemolo otworzyło „pewne szare strefy".

Luca di Montezemolo

„Przykładowo w kwestii paliwa, jego konsumpcji, albo oprogramowania". - napisał Włoch w otwartym liście, opublikowanym na stronie internetowej swojego zespołu.

„W stosunku do tego spodziewam się najwyższej czujności FIA". - podkreślił.

„Jestem przekonany, że taka czujność będzie, aby nie dopuścić do jakichkolwiek sztuczek. Teamy stosowały w ostatnich latach różne chwyty, ale już nie możemy tego tolerować dla dobra naszej dyscypliny". Przypomnijmy, że to Ferrari jest autorem pierwszego kontrowersyjnego rozwiązania w sezonie 2014 - zwykłej osłony turbosprężarki zamiast specjalnie wzmocnionej.
Kierowcy F1 jak taksówkarze
Di Montezemolo dodatkowo powtórzył swoje obawy o atrakcyjność tegorocznych zmagań F1.

„Kibicom ciężko będzie śledzić ten sezon". - stwierdził 66-latek. „Kierowcy będą musieli oszczędzać i opony, i paliwo.

„Już to mówiłem - mam nadzieję, że zawodnicy F1 nie zmienią się w taksówkarzy. Z całym szacunkiem dla kierowców taksówek, ale oni oczywiście mają inne zadanie.

„Jak wszyscy kocham ekstremalną Formułę 1, gdzie technologia i kierowcy zawsze balansują na granicy".