Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii

Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii

2012-11-21 - G. Filiks     Tagi: Alonso, Ferrari, Massa, Brazylia
Ekipa Ferrari pomna trudnego położenia swojego lidera Fernando Alonso w walce o mistrzowski tytuł z Sebastianem Vettelem oraz rozkwitu formy Felipe Massy ma nadzieję, że podczas finałowego GP na domowym torze Interlagos Brazylijczyk pomoże Hiszpanowi.

Przed ostatnim wyścigiem sezonu Alonso traci do Vettela 13 punktów co oznacza, iż nawet jeśli go wygra, aby sięgnął po miano czempiona, jego rywal musi finiszować poza czołową czwórką. W przypadku zwycięstwa Alonso, przed Vettelem ma więc dojechać jeszcze trzech innych kierowców.
Ferrari liczy na pomoc Massy w BrazyliiFerrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
Od kilku rund Massa znów rywalizuje pośród czołówki, a ubiegłego weekendu na torze Circuit of the Americas dobitnie potwierdził swoją wysoką dyspozycję, przez cały weekend prezentując osiągi lepsze od Alonso. W GP USA były wicemistrz świata osiągnął metę za zespołowym partnerem, ponieważ zgodził się mu pomóc. Scuderia zerwała plombę ze skrzyni biegów Brazylijczyka i zesłała na niego karę utraty 5 pól startowych, dzięki czemu Alonso ruszał jedną pozycję wyżej, a co ważniejsze z czystej strony toru.
Ferrari liczy na pomoc Massy w BrazyliiFerrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
Podczas GP Brazylii postawa Massy może przesądzić o losach tytułu, dlatego szef Ferrari - Stefano Domenicali ponownie liczy na swojego podopiecznego. Domowy tor Interlagos jest jednym z ulubionych 31-latka - wygrał na nim już dwa wyścigi.

„Ostatniego weekendu pojechał niesamowicie dobrze". - chwalił Domenicali Massę. „To napawa optymizmem przed Brazylią, ponieważ jeżeli chcemy odebrać Vettelowi mistrzostwo, obaj nasi kierowcy muszą zaliczyć naprawdę wspaniały występ.
„Zdarzyć może się wszystko, każdy scenariusz jest możliwy. Dla mnie podstawa to zachowanie spokoju, koncentracji oraz ciężka praca, aby zrobić jak najwięcej. Jeśli wygra Sebastian, pogratulujemy mu".
- dodał pryncypał Ferrari.
Ferrari liczy na pomoc Massy w BrazyliiFerrari liczy na pomoc Massy w Brazylii



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
33

Komentarze do:

Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii

Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
Fan Michaela Schumachera 2012-11-21 13:54
Ferrari ma Masse za jakąś marionetkę i testera nowy klamotów do bolidu,faworyzuja tylko Alonso od 3lat
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
champ 2012-11-21 14:00
Nikt tak nie pomaga jak Felipe.....
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
macio 2012-11-21 14:16
mam nadzieję że Massa nie da się namówić na jakieś świństwo, bo Demenicali i Alonso są zdeterminowani aż kipią zawiścią.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
meamea 2012-11-21 14:24
niech pomaga ile wlezie bo wkoncu jest kierowcą nr i taka jest jego rola, ale niech pomaga w taki sposób by widzowie czy szefowie innych zespołów nie tworzyli potem teorii spiskowych i konspiracji
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
cosmoo 2012-11-21 14:29
Dokładnie tak, taka pomoc jak celowe zrywanie plomb to poprostu porażka, to nie jest fair wobec innych zespołów i kierowców.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
trololo 2012-11-21 15:23
Za rok Massa będzie oddawał Alonso swoje silniki i opony :-) A tak na poważnie nie wiem czy aby o mistrzostwo Vettel nie walczy z całym Ferrari a nie z Alonso. Nie lubie Vetta ale to co odwalają w Fer. to juz przesada. Pzdr
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
grzech 2012-11-21 15:43
A tutaj znowu jad .... :-( ,,, Massa ma wybór , jak mu źle w Ferrari niech zmieni zespół . Ale jak widać rola pomagiera mu odpowiada , w końcu to on podarował wcześniej tytuł dla Kimiego i zjeżdżał z toru przed Schumacherem . Zapewne Ci którzy dzisiaj się użalają nad losem Massy , nie dostrzegli nic złego w tym że Brazylijczyk oddał zwycięstwo Finowi w GP Brazylii 2007 ,,,Ech co za hipokryci !!!
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
Button 2012-11-21 16:27
W jaki sposób Massa oddał zwycięstwo Raikkonenowi? W ostatnim wyścigu w boskach stał dłużej od Fina, bo Ferrari mu nieco przedłużyło pitstop, ale zrobiło to wtedy w mistrzowski sposób i podczas ostatniego wyścigu. Tymczasem od początku sezonu Massa "pomaga" Alonso. Jest mała różnica. Zwłaszcza, że jak przyszło co do czego to Raikkonen przepuścił Masse w Chinach. Już widzę jak Alonso przepuszcza Masse...
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
SAPIENS 2012-11-21 16:31
Alonso nie wygra tego wyścigu i nie zdobędzie tego mistrzostwa! W kwalifikacjach jest kiepsko i nie ma szans na wygranie. Nie, nie, nie.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
przemeklov 2012-11-21 16:36
a skąd wy możecie wiedzieć,a jak vettelowi padnie alernator to co to alonso wtedy prawdopodobnie wygra..;-) zobaczymy może macie,przekonamy się,ja jednak liczę na alonso...;-)
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
champ 2012-11-21 17:10
grzech- Sorry, ale nie porównuj sezonu 2007 z tym co się teraz dzieje w Ferrari. Wtedy to był ostatni wyścig i Massa nie miał szans na tytuł, w przeciwieństwie do Kimiego. A zresztą Kimi odpłacił mu się za to rok później, jak go przepuścił w Chinach (kiedy Massa walczył o mistrza). Wtedy ci kierowcy mieli równy status i dobrze się dogadywali. Od kiedy Massa jeździ razem z Teflonso to jest popychadłem, pomagierem i nr.2 od początku każdego sezonu. Widzisz tu jakieś podobieństwo? No chyba że sezon 2007 znasz tylko z opowiadań.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
SCUDERIA_FERRARI 2012-11-21 17:26
ja wieżę że alonso wygra ten sezon ponieważ mu się należy. wygrywał wyścigu mimo nie najlepszego samochodu a jednak. trzymam kciuki za alonso i massę.oraz za cały zespół ferrari
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
F1_Driver 2012-11-21 17:27
Grzech nie bede sie wtracal w wasze sprawy ale to prawda co Champ pisze.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
PiotreW 2012-11-21 18:11
Button Przecież to oczywiste, że Massa przepuścił Raikkonena w czasie pit-stopów. Specjalnie wzięli Massę na tankowanie przez Raikkonenem, aby dać mu przewagę. Raikkonen przepuścił Massę w Chinach, poniewaz wtedy to Massa walczył o tytuł. Massa od początku sezony pomaga Alonso??? Czym objawia się ta pomoc, bo ja jej nie widziałem? W pierwszej połowie sezonu Alonso wygrywał wyścigi i stawał na podium, a Massa nie zdobywał punktów, więc gdzie ta pomoc?
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
grzech 2012-11-21 18:17
Button ---- no proszę Cię ... Przecież Massa jechał na pół gwizdka i gdyby tylko chciał , to Kimi nawet by nie powąchał jego spalin :-),,, Button , champ- Osobiście nie widzę wielkiej różnicy między ostatnim wyścigiem z 2007 r a dzisiejszą sytuacją przed GP Brazylii . Więc skoro bez sprzeciwu przyjęliście za coś naturalnego tamten wyścig i to że Brazylijczyk pomógł Finowi , to dlaczego dzisiaj się dziwcie że Massa także pomoże dla Alonso ? ,,,, Poza tym , chciałbym się dowiedzieć , skoro tak najeżdżacie na sytuację panującą w Ferrari , jak odbieracie TO w Bahrajnie gdzie Grosjean musiał przepuścić Kimiego ? Czy byliście równie zgorszeni ?
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
Hamilton 2 2012-11-21 18:21
mnie nic nie zdziwi dopóki jest tam alonso i wogóle massa ma przesrane w nastepnym sezonie też jedyne co mają fajne to auta i butki pumy
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
F_Alonso 2012-11-21 18:24
No w końcu powinien do czegoś się sprzydać,Ferrari przedłużyło z nim kontrakt mimo że jeżdzi jak łajza w szczególności na początku sezonu ile to razy nie zdobywał punktów.Prawda jest taka że Massa nie jest kierowcą który powinien być w Ferrari,no chyba że Ferrari potrzebuje jako drugiego kierowce żeby spełniał tylko jedną funkcje czyli popychadła hahaha.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
champ 2012-11-21 18:39
grzech- widzisz tu chodzi o traktowanie Massy. Massa kiedy jeździł z Kimim był traktowany na równi z nim. Kiedy w 2007 roku stracił matematyczne szanse na tytuł a miał je Kimi to logiczne że mu pomagał. Sytuacja w 2008 była podobna. Wtedy tak było. Teraz kiedy w Ferrari rządzi Teflonso, Massa (ani żaden inny kierowca na jego miejscu) nie ma prawa zdobyć tytułu. Jest popychadłem od PIERWSZEGO wyścigu (może ma to w kontrakcie zapisane?). Co powiesz na Niemcy 2010? "Fernando is faster than you", było to w połowie sezonu kiedy obaj mieli matematyczne szanse na tytuł, a nie w ostatnim wyścigu jak w 2007. Od tego czasu forma Massy poleciała dramatycznie w dół. Czy nie widzisz różnicy w traktowaniu Massy kiedy w Ferrari jeździł Kimi a teraz??? Groszek z Kimim w Bahrainie?- Proszę cię gdyby Romek nie miał tylu sponsorów to już dawno by go Lotus wyrzucił. Nie porównuj też Massy z nim.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
przemeklov 2012-11-21 18:58
no tak ale massa na samym początku dużo wyścigów,zawalił,to wiesz nie dziwie się w ferrari że chciała już go wywalić,ale alonso jest narazie leszpy od niego,jak w roku 2011,jak i w tym roku,ale bardzo lubię masse,pamiętam jego czasy z 2008,2007,i alonsa czasy z 2005,2006,wtedy to był taki szybki że nikt mu nie mógł naskoczyć,teraz to inne trochę czasy,inne trasy,ale widzę że alonso ma formę,tylko domenicali coś nie ma pomysłu,jak by to ulepzyć,jakby alonso miał bolid vettela,zdaje mi się żeby na luzie zgarnął ten tytuł bo teraz traci 13 pkt,a jakby miał taki bolid jak vettel,vettel by mógł mu naskoczyć...;-)
Ash
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
Ash 2012-11-21 20:24
To, czy osiągi Massy są wynikiem traktowania w teamie czy może jednak wynikają tylko z jego własnych braków, wiedzą tylko i wyłącznie inżynierowe Ferrari i on sam. Jednak myślę, że czerwoni nie przedłużaliby z nim kontraktu, gdyby uważali jego formę za słabą (co jednak skłania mnie do tej pierwszej możliwości, ale... hm. Nie wiemy tego na pewno). Poza tym nie od dziś wiadomo, że wbrew pozorom stosunki między kierowcami Ferrari nie są tak złe, jak chcieliby niektórzy na tym forum. Mam tylko nadzieję, że wszelka "pomoc" będzie jak najbardziej czysta i obejdzie się bez zagrań poniżej pasa.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
grzech 2012-11-21 20:44
champ Widzisz , poza Niemcami nie potrafisz podać więcej przykładów w których to Massa jest "popychadłem" . Jasne , obecnie gdy Alonso liczy się w walce o tytuł jeszcze ze dwa by się znalazły , to wszystko . Ale skoro tego typu zagrywki są przez Ciebie akceptowane w innych przypadkach gdy kierowca walczy o tytuł ...więc skąd ten krzyk ? W zasadzie nierówne traktowanie kierowców to norma jeśli idzie o inne zespoły gdzie jest podział na kierowców . Tak było i jest w Red Bullu , tak było w czasach gdy jezdził MSC w Ferrari , tak też było w McLarenie gdy kierowcami byli Hamilton z Kovalainenem . Kolejny przykład to duet Brawna ..itd. Widzisz nie zamierzam bronić tych przypadków . Tak samo jak nie będę usprawiedliwiać tego co się dzieje obecnie w Ferrari . Bo nie w tym rzecz , bo dla Ciebie tylko ten jeden przypadek jest godny pogardy (a raczej kierowca ) ,a inne zwłaszcza dotyczące Kimiego są cacy . A TAK NIE JEST !!! I co z tego że Roman jest słaby ? Zespół zastosował TO z samego początku sezonu , podobnie jak stosowało Ferrari w Niemczech . Więc gdzie ta różnica ? Nie ma żadnej , bo oba TO śmierdzą tak samo . No i chyba mi nie wmówisz że Roman w tamtym momencie nie miał szans na tytuł ? ,,,, Chcesz udowodnić że Alonso to jedyna czarna eminencja w F1 , ale poza destrukcją i nienawiścią nie masz żadnych racjonalnych argumentów które są nie do zbicia bo inni też nie są Święci .
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
champ 2012-11-21 20:55
grzech - zgadza się w większości zespołów jest kierowca nr.1 i nr.2. W RBR,Lotusie,McLarenie. Różnica jest tylko jedna. W tych zespołach kierowca nr. 2 stajesz się od połowy sezonu (jak raczej nie masz szans na tytuł). A w Ferrari dopóki jest tam Teflonso numerem 2 (i popychadłem ) stajesz się od pierwszego wyścigu. I dlatego nie chciałbym żeby Kubica tam trafił, do tego "toksycznego środowiska". A Massie podoba się rola popychadła, i to jest przykre. Czy według ciebie jest i był jakiś inny kierowca w stawce który był zamieszany w tyle afer co Teflonso? Czy dwie olbrzymie afery nie są wystarczająco racjonalnymi argumentami? (O dalszych argumentach nie chce mi się pisać).
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
grzech 2012-11-21 21:10
champ Przeważnie tak jest że kierowcą nr.1 zostaje szybszy kierowca . Wiec nie wiem skąd ta pewność że w Ferrari nikt nie podskoczy Hiszpanowi . Myślisz że ludzie z Ferrari to idioci i będę stawiać na wolniejszego ? Raczej mało prawdopodobne , nie po tym jak ostatnio dostają baty , bo nie potrafią zrobić porządnego bolidu . A Kubica gdyby był w "swojej formie " jako nieliczny mógł by powalczyć z Alonso , i wcale nie stawaił bym go na starconej pozycji ... Ale bądźmy poważni , Z jedną ręką Kubica do F1 się nie nadaje , ech :-(((( ,,,,,A mógłbyś mi podać rolę Alonso w aferach o których piszesz ? I czy również potępiasz Hamiltona i de la Rosę w aferze Stepneya (czy jakoś tak się nazywa ) Oraz rolę w aferze Singapurskiej ? Ciekawe , nawet niektórzy uważali go za świadka X , ale szybko ucichli po tym jak się okazało kto nim był . No chyba że uważasz że to Alonso namówił Piqueta do tego aby zaliczył bandę ? Ale to nie jego wina że w ten sposób Brazylijczyk chciał zachować posadę kierowcy w Renault :-)
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
champ 2012-11-21 21:26
grzech-Tak jasne, Fernando nic nie wiedział o tym co kombinował Flavio i Pat. Wystartował z 15 miejsca i dojechał 1 (na torze gdzie nie da się wyprzedzać), tylko dlatego że ma boski talent i jest najlepszy. Fernando nic nie wiedział o aferze "spygate" w McLarenie, tylko przypadkiem sobie mailował o tym z Pedro. Dla zabawy Fernando postanowił sypać przed sądem na McL bo mu się tam nie podobało i nie oddawano mu należnej "czci". Fernando jest NIETYKALNY. To tak w skrócie.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
przemeklov 2012-11-21 21:38
alonso pasuje do ferrari i powinien tam zostać..;-) jak i massa...;-)
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
grzech 2012-11-21 21:42
champ No nie wciskaj mi w usta słów których nie powiedziałem ... Wiedzieć to nie to samo co wykradać dane z konkurencji , czy też ustawiać wyścig ..... Oczekiwałeś , że Alonso pobiegnie do FIA z newsem że Flavio z Piquetem ustawiają wyścig ? Czy też oczekiwałeś od Hiszpana że wyda zespół że ten posiada dane z Ferrari które do zespołu przyniósł były inżynier Ferrari ? no bez jaj champ , wtedy to by dopiero była by jazda po Hiszpanie i zarzucanie zdrady :-(
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
champ 2012-11-21 21:55
grzech- oczekiwałem że gdyby Wielki Fernando miałby honor to nie wziął by udziału w tej aferze. Powiedziałby że "jak chcą to zrobić to on nie jedzie w wyścigu". Ale tego nie zrobił, bo jest cyniczną gnidą. Po wszystkim do dzisiaj wali głupa, że nic nie wiedział. Co więcej, gdyby miał honor (i nie był fałszywym oszustem) to z przyzwoitości zrzekłby się tej pseudo wygranej na rzecz Rosberga, dla którego była by to pierwsza (uczciwa) wygrana. W McLarenie chciał sabotować bolid Bambo bo nie umiał go pokonać uczciwie. A na koniec zaczął sypać na nich, bo chciał się zwyczajnie zemścić (to tez zdrada). Przekonałem Cię? Czy nie bardzo?
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
grzech 2012-11-22 08:11
champ hehehe powaliłeś mnie :-)))) Oczekujesz honoru w sporcie zwanym F1 , gdzie robienie wała z konkurencji jest chlebem powszednim .... ? Pojechałeś po bandzie . Widzę że rozbroiłem Cię totalnie z argumentów skoro wyjezdzasz z czymś takim :-)))) Ileż to można przytaczać kolejnych przykładów gdzie kierowca powinien zachować się honorowo a tego nie zrobił ??? Pomyśl , zanim zaczniesz dyskutować o wartościach . Bo nawet Kimi gdyby był honorowy to powinien zrzec się tytułu w 2007 r .... A jak to kiedyś trafnie ujął Hamilton po akcji w Australii ...on nie kłamał tylko grał zespołowo ( coś w tym sensie ) . Podobnie był z Alonso w wyżej wymienionych sytuacjach . .... Więc daruj sobie te bradnie o honorze i innych wartościach . Szukaj tego gdzie indziej :-) A co do sypania przez Alonso . Dużo szumu o nic , znowu widzę nad interpretujesz rolę Alonso . Owszem sypał , tak samo jak to robił Hamilton i de la Rosa ale już wtedy gdy FIA wiedziała o wszystkim . Nie sądzę aby jego zeznania zaszkodziły bardziej zespołowi niż ta cała aferka .... Czyż Hamilton również chciał się zemścić ? Pomyśl zanim coś napiszesz . Bo sorki ja tego nie kupuję . A Ty jeszcze bardziej mnie przekonujesz że masz ogromne ciśnienie na Alonso ,a więc zupełnie jesteś nieobiektywny ,a Twoje komentarze są naszpikowane nienawiścią . Więc jesteś zupełnie niewiarygodny . ale to już nie mój problem , żyj sobie w swoim świecie .........
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
champ 2012-11-22 09:39
Też mnie "powaliłeś" swoimi argumentami. według Ciebie kantowanie, oszukiwanie i cwaniactwo to normalka nie tylko w F1, ale w całym sporcie i normalnym życiu. Jeżeli uważasz że to co robił Teflonso było czymś zupełnie nieszkodliwym i normalnym to gratuluję podejścia. Wcale nie będę Cie przekonywał do swojego zdania, jednak zasada "fair play" dla mnie jest ważna. Ale to zależy od człowieka. Na szczęście nawet w F1 da się wygrywać bez oszustw i kombinowania a przegrywać z honorem. Pozdrawiam.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
grzech 2012-11-22 13:45
champ --Widzę chłopie że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem . Jakbyś nie zauważył nie sięgam dalej niż za granicę sportu zwanym F1 .... Jak również daleki jestem aby bronic Fernando , niezależnie od tego co by zrobił .... Ale przecież nie tylko Alonso ma coś na sumieniu a co Ci próbuje uświadomić . A ty dalej swoje , tzn lejesz wodę na młyn i przekręcasz kota ogonem :-( Piszesz że zasada fair play jest Ci ważna , ale nie widzisz nic złego w tym że Kimi zdobył przez to że Masa go przepuścił . Lub też akceptujesz To w Bahrajnie .... Ciekawe ... widzę ze masz podwójne normy moralności ,w zależności czy chodzi o Alonso czy też o innego kierowcę . Dlatego też dla mnie jesteś zakłamany i tak jak pisałem w pierwszym wpisie pod tym newsem jesteś typowym hipokrytą , który tylko u jednego kierowcy dostrzega wady i przekręty których dokonał . A inni są cacy bo mają nazwisko Vettel , Raikkonen czy Hamilton . Oni mogą więcej ...ech co za tok rozumowania !!!
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
champ 2012-11-22 17:10
Powiedz, czy Ty oglądasz F1 od max 2-3 lat? Nie porównuj sytuacji z Brazylii 2007 z obecną w Ferrari. Wtedy to było czysto logiczne posunięcie. Każdy by tak zrobił na miejscu Massy, rzadko się zdarza że dwóch kierowców z jednego zespołu ma szanse na mistrza w ostatnim wyścigu. Wtedy jeden pomaga drugiemu a nie jak Massa pomaga oszustowi od Australii. Ilu kierowców (mistrzów świata) dałoby się namówić na "singapurski przekręt"? Niewielu. Sytuacja z 2007 była normalna a Ty widzisz tam coś złego? Złe jest kazanie w połowie sezonu zawodnikowi żeby zwolnił i przepuścił Fernando. Jeżeli ja jestem hipokrytą to Ty to jesteś chyba ślepy i głupi.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
champ 2012-11-22 17:25
PS. Jadę po Teflonso nie dlatego że np. nie lubię Hiszpanów albo coś. Tylko nie nawidzę cwaniactwa dwulicowości i cynizmu. Gdyby Kimi, Ham, Button czy ktoś inny robił to co on, tak samo bym ich krytykował.
Ferrari liczy na pomoc Massy w Brazylii
grzech 2012-11-22 18:19
champ - dostrzegasz że zagrywka Ferrari była czysto logiczna i każdy by tak zrobił .... A w podobnej sytuacji jaką mamy obecnie , przed końcem sezonu to że Massa pomaga dla Alonso jest czynem który należy tylko potępić .... Ale oczywiście tam sytuacja była normalna ,a dzisiaj w obecnej sytuacji Ferrari pomoc dla Alonso jest zbrodnią Co za beton !!!,,,, Podobnie jak w przypadku TO w Bahrajnie - tam było przecież ok , a w podobnej sytuacji w Niemczech w 2010 było tylko i wyłącznie świństwem i najgorszą zbrodnią wobec Massy hehehe Dlaczego w takim razie nie bronisz tak zaciekle Romana ? I to właśnie nazywam podwójna moralnością kolego ! Pytasz się ilu kierowców dałoby się namówić na to co zrobił Piquet . Ale to chyba Alonso jeździł po bandach aby kolega z zespołu mógł wygrać ? Więc o co ci chodzi ?