Formuła 1 » Aktualności F1 » Ferrari: Pomyślimy o Vettelu, gdy będziemy potrzebowali nowego lidera

Ferrari: Pomyślimy o Vettelu, gdy będziemy potrzebowali nowego lidera
2011-09-04 - G. Filiks Tagi: Alonso, Ferrari, Vettel, Stefano Domenicali
Po odejściu Michaela Schumachera ekipa Scuderii szukała kierowcy, który poprowadzi ją tak, jak 7-krotny mistrz świata. Ściągnięty z McLarena Kimi Raikkonen zawiódł, więc postanowiono zaufać Fernando Alonso. Hiszpan szybko wprowadził w Maranello własne porządki, skupiając całą uwagę teamu na sobie. Jak wiadomo dwóch liderów w jednej stajni to często mieszanka wybuchowa, więc Ferrari mając już jednego nie zamierza dobierać do niego kolejnego. Jaki z tego wniosek? Sebastian Vettel może na razie zapomnieć o jeździe czerwonym bolidem.
Zobacz także: Alonso chce Vettela w Ferrari - w pakiecie z Neweyem »„Chociaż Vettel to jeszcze nie stuprocentowy lider". - powiedział cytowany przez Bild am Sonntag szef Scuderii - Stefano Domenicali. „Jest na dobrej drodze, ale nie doszedł jeszcze do tego poziomu, co Fernando (Alonso), czy Michael (Schumacher). Po prostu jest zbyt młody. Wciąż musi nabrać większego doświadczenia".
Jakie wspólne cechy posiadają więc Alonso oraz Schumacher, pozwalające być lepszym od reszty zawodników? „Spójrz na nich!" - wypalił Domenicali. „Ja widzę wiele podobieństw. Obaj walczą niczym lwy, by wyprowadzić ekipę na czoło stawki. Dostrzegają szczegóły, których inni nie widzą. No i oczywiście ludzie ich słuchają, bo mają olbrzymie doświadczenie. Sebastian jest blisko nich, ale aktualnie tylko dwóch kierowców w Formule Jeden potrafi przewodzić swojej stajni". Gdy dziennikarz spytał, czy jeśli Vettel stanie się prawdziwym liderem, Scuderia rozważy zapewnienie sobie jego usług, Włoch odparł: „Naturalnie za wcześnie na takie deklaracje. To zależy od wielu spraw, których rozstrzygnięcie poznamy w ciągu paru najbliższych lat. Obecnie nie potrzebujemy lidera. Jednak kiedyś to ulegnie zmianie i wtedy Sebastian będzie kandydatem. Jak widzisz, nie ma tutaj wielu takich zawodników".
„Budujemy teraz nowe Ferrari i rozpoczniemy wspaniały okres. Przeszliśmy około 70-80 procent drogi. Naszą przewagą jest to, że nie uciekli nam do Red Bulla żadni ważni ludzie, czym nie mogą się pochwalić pozostałe czołowe zespoły". - zadeklarował Domenicali.
Zobacz także: Alonso chce Vettela w Ferrari - w pakiecie z Neweyem »
Jakie wspólne cechy posiadają więc Alonso oraz Schumacher, pozwalające być lepszym od reszty zawodników? „Spójrz na nich!" - wypalił Domenicali. „Ja widzę wiele podobieństw. Obaj walczą niczym lwy, by wyprowadzić ekipę na czoło stawki. Dostrzegają szczegóły, których inni nie widzą. No i oczywiście ludzie ich słuchają, bo mają olbrzymie doświadczenie. Sebastian jest blisko nich, ale aktualnie tylko dwóch kierowców w Formule Jeden potrafi przewodzić swojej stajni". Gdy dziennikarz spytał, czy jeśli Vettel stanie się prawdziwym liderem, Scuderia rozważy zapewnienie sobie jego usług, Włoch odparł: „Naturalnie za wcześnie na takie deklaracje. To zależy od wielu spraw, których rozstrzygnięcie poznamy w ciągu paru najbliższych lat. Obecnie nie potrzebujemy lidera. Jednak kiedyś to ulegnie zmianie i wtedy Sebastian będzie kandydatem. Jak widzisz, nie ma tutaj wielu takich zawodników".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Ferrari: Pomyślimy o Vettelu, gdy będziemy potrzebowali nowego lidera
Podobne: Ferrari: Pomyślimy o Vettelu, gdy będziemy potrzebowali nowego lidera




Podobne galerie: Ferrari: Pomyślimy o Vettelu, gdy będziemy potrzebowali nowego lidera



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć