Formuła 1 » Aktualności F1 » Dramatyczna sytuacja Ferrari

Szef Ferrari, Stefano Domenicali nie wyklucza, że jeżeli w następnych kilku wyścigach nie będzie zdecydowanej poprawy formy jego zespołu, być może Ferrari skupi się już na kolejnym sezonie.
Podczas minionych trzech wyścigów nie udało im się zdobyć żadnego punktu.To najgorsza sytuacja zespołu od 1981 roku. Na niedzielnej konferencji Domenicali spekulował, że jeżeli założenie podwójnych dyfuzorów na Grand Prix Hiszpanii nic nie da, to drużyna może spisać na straty sezon 2009.
"Myślę, że z pewnością po GP Hiszpanii zobaczymy na czym stoimy" odpowiedział, zapytany kiedy zostanie podjęta decyzja w sprawie koncentracji prac nad kolejnym sezonem.
Choć pokłada w nich duże nadzieje, Domenicali nie wierzy aby podwójne dyfuzory były rozwiązaniem wszystkich problemów ekipy Ferrari.
"Sytuacja jest bardziej skomplikowania. To rozwiązanie napewno daje jakąś poprawę, ale byłoby błędem zakładać że jest to jedyny sposób na nasze problemy. Dowodem na to jest ekipa Red Bull, która świetnie sobie radzi bez tego rozwiązania. Mieli więcej czasu na przygotowania do sezonu od nas, takie są fakty i musimy to przemyśleć. Następną sprawa to fakt, iż podczas pierwszej fazy wyścigu nie wypadlismy wcale źle. To również musimy przeanalizować."
Domenicali powiedział, że narazie nie ma powodów do paniki.
"Myślę że musimy poczekać, uspokoić się. To nie będzie łatwe, ale jest zbyt wiele czynników, które mogą się jeszcze zmienić. Naszym priorytetem bedzie teraz zdobycie pierwszych punktów."
Podczas minionych trzech wyścigów nie udało im się zdobyć żadnego punktu.To najgorsza sytuacja zespołu od 1981 roku. Na niedzielnej konferencji Domenicali spekulował, że jeżeli założenie podwójnych dyfuzorów na Grand Prix Hiszpanii nic nie da, to drużyna może spisać na straty sezon 2009.
"Myślę, że z pewnością po GP Hiszpanii zobaczymy na czym stoimy" odpowiedział, zapytany kiedy zostanie podjęta decyzja w sprawie koncentracji prac nad kolejnym sezonem.
Choć pokłada w nich duże nadzieje, Domenicali nie wierzy aby podwójne dyfuzory były rozwiązaniem wszystkich problemów ekipy Ferrari.
"Sytuacja jest bardziej skomplikowania. To rozwiązanie napewno daje jakąś poprawę, ale byłoby błędem zakładać że jest to jedyny sposób na nasze problemy. Dowodem na to jest ekipa Red Bull, która świetnie sobie radzi bez tego rozwiązania. Mieli więcej czasu na przygotowania do sezonu od nas, takie są fakty i musimy to przemyśleć. Następną sprawa to fakt, iż podczas pierwszej fazy wyścigu nie wypadlismy wcale źle. To również musimy przeanalizować."
"Myślę że musimy poczekać, uspokoić się. To nie będzie łatwe, ale jest zbyt wiele czynników, które mogą się jeszcze zmienić. Naszym priorytetem bedzie teraz zdobycie pierwszych punktów."
źródło: Autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Dramatyczna sytuacja Ferrari
Podobne: Dramatyczna sytuacja Ferrari




Podobne galerie: Dramatyczna sytuacja Ferrari


Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter