Domenicali nadal wierzy w tytuł

Szef zespołu Ferrari, Stefano Domenicali nadal wierzy, że zespół może zrealizować swoje cele na sezon 2010, pomimo słabego występu w ostatnim Grand Prix Belgii.

Ferrari zmierza na swój domowy wyścig na torze Monza w niezbyt dobrej sytuacji. Scuderia zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów tracąc 80 punktów do liderów. W klasyfikacji kierowców piąty Alonso traci do Lewisa Hamiltona 41 punktów. Ponadto już w najbliższych dniach na zebraniu Światowej Rady Sportów Motorowych ma być dyskutowana sprawa używania team orders podczas Grand Prix Niemiec przez Ferrari, co może przynieść dodatkowe konsekwencje dla włoskiej ekipy.

"Sytuacja w obu klasyfikacjach jest teraz trudniejsza, jednak nadal możemy osiągnąć swoje cele. Trzy lata temu byliśmy w dużo gorszej sytuacji i wszyscy wiemy jak to się skończyło" - powiedział Domenicali. Wówczas dwa wyścigi przed końcem sezonu Kimi Raikkonen tracił 17 punktów do Lewisa Hamiltona. Fin wygrał ostatnie dwa wyścigi, a Brytyjczyk zdobył tylko dwa punkty, co dało zwycięstwo kierowcy Ferrari.