Domenicali: Ferrari musi znaleźć przyczynę problemów z silnikiem

Szef Scuderii Ferrari Stefano Domenicali przyznał, że druga z rzędu awaria silnika zmartwiła cały jego zespół. Włoch podkreślił jednak, że jego ludzie nie będą „płakać nad rozlanym mlekiem” i postarają się jak najszybciej znaleźć i wyeliminować problemy z jednostką napędową. „Cóż - nie da się ukryć, że mamy problem”, powiedział Domenicali po Grand Prix Europy. „Jeśli nie dojeżdżasz do mety, ciężko będzie ci wygrać tak wyrównane mistrzostwa.”

„Jedyne, co możemy teraz zrobić, to ciężko pracować, aby zrozumieć źródło naszych problemów. Czeka nas praca i walka, ponieważ z drugiej strony widzieliśmy, że po raz kolejny nasz wóz był bardzo szybki - tego właśnie chcemy.”

„Z jednej strony wciąż prowadzimy w mistrzostwach, ale z drugiej nasza przewaga jest coraz mniejsza. Będziemy walczyć do samego końca.”

Domenicali zdradził również, że jego zespół w dalszym ciągu nie poznał przyczyn ostatnich awarii mimo, że łudząco podobny defekt zatrzymał Felipe Massę w drodze po niemal pewne zwycięstwo w Grand Prix Węgier. „Niestety podobnie jak na Węgrzech i tym razem nie było żadnych sygnałów, że z silnikiem coś jest nie tak - po prostu po raz kolejny na prostej startowej zobaczyliśmy kłęby dymu.”

„Rozłożyliśmy silnik i próbujemy zrozumieć, w czym leży problem. W chwili obecnej nie wiemy, co się stało - nasi ludzie wciąż nad tym pracują.”