Brawn: Tegoroczne opony mogą pomóc Schumacherowi

Szef ekipy Mercedesa - Ross Brawn wierzy, że opony Pirelli na sezon 2012 odpowiadają stylowi jazdy Michaela Schumachera bardziej niż ich zeszłoroczne odpowiedniki, dlatego 7-krotny mistrz świata ma szansę uczynić kolejny krok na drodze do odzyskania formy, jaką prezentował przed laty. Podczas ostatnich mistrzostw kierowcy musieli sobie radzić z ogumieniem, które nagradzało delikatne prowadzenie bolidu, a karciło gwałtowne ruchy kierownicą. Szybko zużywające się opony potrafiły sprawić, że w niektórych wyścigach większość stawki odwiedzała pit-stop co najmniej 4 razy. Na nadchodzący sezon Pirelli przygotowało jeszcze bardziej miękkie mieszanki, ale po pierwszych testach zawodnicy twierdzą, że nowe opony nie będą sprawiać im tyle problemów, co poprzednie. Gumy są po prostu lepsze jakościowo, dlatego dbanie o nie przestało być aż tak ważne.

Na wszystkim powinni skorzystać kierowcy lubiący agresywny styl jazdy, a według Brawna wśród wygranych będzie także Schumacher. Legendarny Niemiec po powrocie do F1 robi regularne postępy i kto wie, czy w sezonie 2012 nie postawi rywalom poprzeczki jeszcze wyżej. „Nowe opony mogą pomóc Michaelowi, ponieważ nie musisz obchodzić się z nimi tak łagodnie, jak z generacją '11". - powiedział szef Mercedesa. Jednak Brawn przestrzega, że podczas kwalifikacji Schumacher prawdopodobnie będzie nadal odstawał od zespołowego partnera Nico Rosberga, bo młodszy z duetu Niemców sztukę przejechania szybko pojedynczego okrążenia opanował niemal do perfekcji.
„W czasówkach Nico wyciąga z bolidu naprawdę sporo". - wyznał Brytyjczyk. „Jest bliżej limitów niż Michael. Sądzę, że w tym roku Nico często wywalczy lepszą pozycję startową, niż moglibyśmy sądzić biorąc pod uwagę możliwości naszego samochodu. Nico może myśleć, że to normalne, ale tak nie jest. Dla mnie to bez wątpienia jeden z najlepszych kierowców Formuły Jeden".