Bianchi rozpoczął rehabilitację

Ruszyła rehabilitacja Julesa Bianchiego po jego dramatycznym wypadku w tegorocznym wyścigu Formuły 1 o GP Japonii, poinformowała rodzina Francuza.

Bianchi doznał poważnego uszkodzenia mózgu, gdy wypadł bolidem Marussi z mokrego toru Suzuka i niefortunnie uderzył w dźwig zabierający z pobocza samochód Adriana Sutila. Choć niespełna trzy miesiące po tym incydencie 25-latek wciąż jest nieprzytomny (aczkolwiek samodzielnie oddycha), zdecydowano się rozpocząć nowy etap leczenia go.

„Stan neurologiczny Julesa pozostaje niezmieniony; jest nieprzytomny, lecz może oddychać bez pomocy". - czytamy w oświadczeniu rodziny kierowcy. „O ile nie ma istotnych informacji do przekazania, o tyle czerpiemy wielki komfort z faktu, że Jules kontynuuje swoją walkę, co pozwoliło zajmującemu się nim personelowi medycznemu wprowadzić planowany, ale żmudny program leczenia rehabilitacyjnego".

Rodzina Bianchiego dodatkowo po raz kolejny podziękowała za okazywane mu wsparcie z całego świata.