Alonso wymaga od duetu McLaren-Honda zwycięstwa do września

Fernando Alonso zasugerował, że opuści zespół McLaren-Honda po trwającym sezonie Formuły 1, jeżeli nie odniesie zwycięstwa jego bolidem do września.
„Musimy wygrać". - powiedział Hiszpan przed GP Kanady. „Jeżeli wygramy, przed wrześniem albo coś takiego, zdecyduję się na pozostanie".
Były dwukrotny mistrz świata niemniej nie wykluczył podpisania nowego kontraktu ze stajnią i bez ziszczenia się tego jakże mało prawdopodobnego scenariusza.

Spytany, czy na pewno odejdzie z ekipy, jeśli ta nie triumfuje we wspomnianym terminie, Alonso odparł: „Nigdy nie wiadomo, w czerwcu nie możesz wiedzieć na 100 procent, co będzie w przyszłym roku. Nawet nie zacząłem o nim myśleć".

„(...) Chcę wygrać, dołączyłem do tego projektu, ponieważ pragnę być mistrzem świata, a nie stać nas na to".

„Jeżeli nie widzisz zmiany i nie masz konkurencyjnego samochodu, być może zmieniasz projekt. To wszystko, co mogę teraz powiedzieć. Dopóki nie zastanowię się - we wrześniu czy październiku, kiedykolwiek po lecie - nie mogę powiedzieć niczego na 100 procent".

„Trzeci tytuł to mój największy priorytet. Przez ostatnie 16 lat szlifowałem swoje umiejętności pod kątem jeżdżenia bolidami F1. To najlepszy samochód, który potrafię prowadzić. Jeśli nie mogę wygrać w tych mistrzostwach, mogę startować w jakichkolwiek innych i wiem, że w każdych stać mnie na zwycięstwo". - dodał 35-latek, który ostatnio spróbował sił w Indianapolis 500 (kosztem występu w GP Monako) i mimo braku doświadczenia okazał się być czołowym kierowcą w najważniejszych zawodach amerykańskiej serii IndyCar..