Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"

Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Podczas zeszłotygodniowego Grand Prix Indii miało dojść do awantury w zespole Ferrari.
Panowania nad sobą podobno omal nie stracił Fernando Alonso, coraz bardziej zdenerwowany faktem, że jego team przegrywa wyścig zbrojeń z Red Bullem, co niebezpiecznie pogarsza pozycję Hiszpana w walce o mistrzowski tytuł z Sebastianem Vettelem, który trzy eleminacje przed końcem sezonu uciekł mu na 13 punktów. Przystępując do ostatniego weekendu wyścigowego, Alonso publicznie skrytykował Scuderię za niewystarczający rozwój bolidu stwierdzając, że „dużo mówi, mało robi". „We wtorki, środy i czwartki mówimy wiele o tym, jakie ulepszenia przywozimy na każde Grand Prix, ale rzadko kiedy nasze zapowiedzi znajdowały potwierdzenie w piątek". - tłumaczył były dwukrotny mistrz świata.
Piłeczkę Alonso subtelnie odbił dyrektor techniczny włoskiej stajni Pat Fry, który po sobotnich kwalifikacjach na torze Buddh dał do zrozumienia, iż jego zdaniem lider Ferrari powinien wywalczyć wyższe pole startowe niż piąte.
„(...)Aby znaleźć się tam gdzie chcemy być i gdzie możemy, musieliśmy być dzisiaj perfekcyjni. Nie byliśmy tacy". - powiedział Fry. Włoski dziennik La Stampa donosi, że gdy Alonso usłyszał komentarz Brytyjczyka, „wpadł w szał".
„Stefano Domenicali (szef Ferrari - przyp. red.) próbował go uspokoić... ale rozmowy trwały do godziny pierwszej nad ranem". - ujawnia gazeta.
Wściekły Alonso ponoć był bliski opublikowania na portalu społecznościowym Twitter następującej wiadomości: „Chcę, aby 1.2 miliona osób śledzących moje posty wiedziało, że kluczowe elementy aerodynamiczne z tyłu Ferrari są nieruszone od maja".
La Stampa kontynuuje: „Przekonanie Alonso, aby tego nie wysyłał, zajęło sporo czasu".
Spytany o całą sprawę Domenicali odparł: „Wy dziennikarze potraficie tworzyć historie, które nie istnieją".
Prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo powiedział włoskiej La Gazzetta dello Sport: „Alonso ma rację, że naciska inżynierów".Tymczasem Felipe Massa wyznał rodzimym mediom, że w Indiach dostał tylko „połowę" ulepszeń, jakie zamontowano do wozu Alonso.
Zamiast krytykować rozwój czerwonego bolidu, Alonso ostatecznie opublikował na Twitterze cytat samuraja: „Jeżeli łamie się miecz, walcz gołymi rękoma. Gdy ci je obetną, atakuj rywala ramionami, a nawet zębami".
Panowania nad sobą podobno omal nie stracił Fernando Alonso, coraz bardziej zdenerwowany faktem, że jego team przegrywa wyścig zbrojeń z Red Bullem, co niebezpiecznie pogarsza pozycję Hiszpana w walce o mistrzowski tytuł z Sebastianem Vettelem, który trzy eleminacje przed końcem sezonu uciekł mu na 13 punktów. Przystępując do ostatniego weekendu wyścigowego, Alonso publicznie skrytykował Scuderię za niewystarczający rozwój bolidu stwierdzając, że „dużo mówi, mało robi". „We wtorki, środy i czwartki mówimy wiele o tym, jakie ulepszenia przywozimy na każde Grand Prix, ale rzadko kiedy nasze zapowiedzi znajdowały potwierdzenie w piątek". - tłumaczył były dwukrotny mistrz świata.
Piłeczkę Alonso subtelnie odbił dyrektor techniczny włoskiej stajni Pat Fry, który po sobotnich kwalifikacjach na torze Buddh dał do zrozumienia, iż jego zdaniem lider Ferrari powinien wywalczyć wyższe pole startowe niż piąte.
„(...)Aby znaleźć się tam gdzie chcemy być i gdzie możemy, musieliśmy być dzisiaj perfekcyjni. Nie byliśmy tacy". - powiedział Fry. Włoski dziennik La Stampa donosi, że gdy Alonso usłyszał komentarz Brytyjczyka, „wpadł w szał".
„Stefano Domenicali (szef Ferrari - przyp. red.) próbował go uspokoić... ale rozmowy trwały do godziny pierwszej nad ranem". - ujawnia gazeta.
Wściekły Alonso ponoć był bliski opublikowania na portalu społecznościowym Twitter następującej wiadomości: „Chcę, aby 1.2 miliona osób śledzących moje posty wiedziało, że kluczowe elementy aerodynamiczne z tyłu Ferrari są nieruszone od maja".
Spytany o całą sprawę Domenicali odparł: „Wy dziennikarze potraficie tworzyć historie, które nie istnieją".
Prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo powiedział włoskiej La Gazzetta dello Sport: „Alonso ma rację, że naciska inżynierów".Tymczasem Felipe Massa wyznał rodzimym mediom, że w Indiach dostał tylko „połowę" ulepszeń, jakie zamontowano do wozu Alonso.
Zamiast krytykować rozwój czerwonego bolidu, Alonso ostatecznie opublikował na Twitterze cytat samuraja: „Jeżeli łamie się miecz, walcz gołymi rękoma. Gdy ci je obetną, atakuj rywala ramionami, a nawet zębami".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
26
Komentarze do:
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
cosmoo 2012-10-30 11:12
Wreszcie powoli ukazuje się cała prawda o Alonso ;-) Najlepiej do całej sytuacji pasuje pierwsze zdjęcie ;D
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
F1_Driver 2012-10-30 11:23
menda z niego,kiedys go lubialem jako kierowce ale zmienia sie czlowiek widocznie,Alonso musi sie nauczyc przegrywac z honorem.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
mp4-24 2012-10-30 11:33
ALonso nie umie przegrywac to jego największy problem. Gdy wszystko jest mu popdporządkowane w zespole to chodzi zadowolony. A jak coś nie idzie po jego myśli to mu odbija. W 2007 roku szantażował Dennisa na Spa, żeby McLaren sabotował bolid Hamiltona! Bo inaczej on doniesie do FIA co wie o aferze szpiegowskiej!. Dennis nie uległ presji i Alonso doniósł. NIe mógł pogodzić się z tym, ze przhrywa z debiutantem, który na wielu torach jedzie pierwszy raz.

Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
slawex1983 2012-10-30 11:45
Jest wkurzony bo znowu mistrzostwo zaczyna wymykać się mu z rąk. Ostatnio przez Pietrova, a teraz przez Newaya.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
14 2012-10-30 11:54
czy mi się wydaję czy większość kierowców F1 ma problemy ze zdrowiem psychicznym? Wszyscy są zadufani obrażeni i mają wielkie mniemanie o sobie poprzewracało się większości w głowie
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
koma 2012-10-30 12:19
Może wypomniał inżynierom, projektantom, ze nie stać ich na ****** jakie zrobili rywale z Red Bulla i objeżdżają wszystkich jak chcą. być może bolid Vettela cały czas doładowany jest kersem i dlatego tak ucieka. ten alternator...
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Hamilton 2 2012-10-30 12:30
Na to czekałem teraz wychodzi jaki jest alonso i będą zwolnienia pięknie nawet massa przestał milczeć i powiedział jak jest i tylko jedną pozycje gorzej startował haha i on f1 driver już dawno się zmienił jako kierowca
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Fan Michaela Schumachera 2012-10-30 12:31
Ciekawe co by zrobił Alonso na miejscu Michaela,który trzeci sezon męczy się ze słaby bolidem wręcz co sezon to gorszy sprzęt,a mimo to Schumi pokazuje klasę i opanowanie. Alonso zachowuje się jak panna na wydaniu co chwile umie tylko krytykować,a nie przyjmuje faktu,że sam już się postarzał i jest wolniejszy niż kiedyś...
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Hamilton 2 2012-10-30 12:32
to początek końca alonso w ferrari i starość go dopada już 32 lata;-)lewis!
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Trevis 2012-10-30 12:40
Dokładnie a latka lecą a On ma nadal zaledwie dwa tytuły wywalczone piekielnie szybkim bolidem Renaulta bardzo dawno temu 2005,2006. A teraz od 3 sezonuw w Ferrari nie osiągnoł NIC tylko ma stale pretęsje.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Borat 2012-10-30 13:05
Gdzie jest teraz Mika Salo ze swoimi durnymi tekstami o tym, że na Vettelu ciąży większa presja?
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Dami 2012-10-30 13:36
Moim zdaniem Alonso ma racje co do slabego rozwoju bolidu .Wystarczy spojrzec na zdjecia z porzedniego gp i z Gp Australii i widac golym okiem ze bolid z wygladu sie nie zmnienil praktycznie wogole a np bolid Mc larena przeszedl gruntowne zmiany w aerodynamice . A jesli ich nie widac to poprostu ich nie ma albo sa tak kosmetyczne ze ciezko je zauwazyc .. Jesli sie myle to komentujcie
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Hamilton 2 2012-10-30 13:42
Dokładnie trevis tak jak napisałeś o 7 tytułach tak jak szumi może sobie pomarzyć
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
F.Alonso 2012-10-30 14:31
alonso dobrze robi mówiąc żeby ruszyli dupy bo z tego co ostatnoi czytałem ferrari miało dogonić red bulla tymi swojimi ulepszeniami

Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Ash 2012-10-30 15:22
Ferrari daje mu bolid, jaki daje. Nikt go do tak długiego (i lukratywnego) kontraktu nie zmuszał, więc teraz nie ma po prostu prawa strzelać fochów na lewo i prawo. Jestem pewna, że team chce wygrać tak samo jak on, chociaż i tylko mistrzostwo kierowców... W ciągu tego sezonu powoli zaczynałam przekonywać się do tego kierowcy, ale wygląda na to, że dalej to skończony buc. Vettel przynajmniej nieco spokorniał w ciągu tego sezonu, Alonsowi nie pomogło ich pięć.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
wrc5555 2012-10-30 16:38
To świadczy o wielkim zaangażowaniu i determinacji żeby dogonić konstruktorów z Red Bula. Wydawać by się mogło że jeżdzi dla najlepszego zespołu ale sama marka nie wystarczy. BRAWO ALONSO,MA DUCHA WALKI I DOŁŻY DO PERFEKCJI.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
champ 2012-10-30 17:29
To nie jest miszcz świata, to zwykły mały zakompleksiony aferzysta. I w dodatku frustrat. Już nie mogę się doczekać jak nie zdobędzie tytułu. Maranello zapłonie!!. HAHAHA
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
F_Alonso 2012-10-30 18:01
Montezimolo przyznaje racje Alonso że poganaia mechaników i bardzo dobrze Fernando musi mieć czym zdobyć mistrzostwo,nawet Massa powiedział że Alonso dostał połowe nowinków jakie przygotowało Ferrari,a to ciekawe.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
sR 2012-10-30 18:02
Ma rację. Pokażcie drugiego kierowcę co ma taką pozycję w swoim zespole, że może go krytykować jawnie? Hamilton - tylko zaczął się stawiać to Ron Dennis walnął pięścią w stół i trzeba było się przenieść do Merca. Vettel - dobrze wie, że jak podskoczy to RB znajdzie sobie nowego do wygrywania tytułów, bo wystarczy Newey, kierowca się nie liczy. Button siedzi cicho i się cieszy, bo teraz będzie liderem w McL, a kaska i tak będzie płynąć niezależnie od wyników. Czasem Webberowi lub Kimiemu się coś wypsnie, ale to dlatego że w RB wiedzą, że drugiego naiwniaka nie znajdą to dają mu się publicznie wyszumieć, a Kimi sobie gada, a i tak nikt się tym już nie przejmuje. Zostaje jeszcze Schumacher, ale ten może na swojej emeryturze mówić wszystko, bo i tak już jest na wylocie.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
champ 2012-10-30 18:03
mp4-24, święte słowa. Fajnie że na tym forum są jeszcze ludzie co myślą logicznie i poznali się na tym aferzyście.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
F_Alonso 2012-10-30 18:11
Tak czy siak Alonso to prawdziwy fighter w F1 bo walczy do samego końca,mimo iż na gp Indi dostał połowe poprawek to pokazał klase wyprzedzając 2 łajzy z McLarena na samym początku i póżniej wyprzedzić Webbera i zająć 2 miejsce,gdyby Alonso miał troszke szybszy bolid to z pewnością wyprzedził by Vettela.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
F_Alonso 2012-10-30 19:24
Fernando to jest prawdziwy kierowca F1 nawet nie skrytykował bolidu co powinienen to zrobić tylko powiedział: Jeżeli łamie się miecz walcz gołymi rękoma.Gdy ci je obętną atakuj rywala ramionami a nawet zębami,bo np Bambo to zawsze mówi że ma beznadziejny bolid że to mu się psuje i do tego wypisuje na twiterze że tego mu nie dali i wyklina no po prostu jak dziecko.Fernando to prawdziwy fighter który nie wie co to znaczy się poddać,jest bezlitosną maszyną która żądna jest zwyciąstw. :
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
meamea 2012-10-30 22:33
f-alonso tak bardzo sie smiałeś jak hamilton był zły na swój bolid i e jest taki słaby i że publikował coś na tweeterze ale gdy alonso robi podobne jajca to go wychwalasz i podziwiasz, brawo za obiektywizm, a co do artykuły to z jednej strony go rozumiem ze chce miec najlepszy bolid( jak pozostali 23 kierowcy) ale z drugiej strony wiedział na co sie pisze podpisując 6 letni kontrakt no chyba ze myslal ze bez roblemu nastepne 6 lat bedzie dostawał wszystko na tacy a tutaj trzeba pracować! o. wscieka sie bo poprostu jest za słaby nie ważne czy bolid czy on wałzne że jako drużyna nie dają rady, no i kazdy by byl zły na jego miejscu, ale publiczne pranie brudów tylko pokazuje całą prawdę o zespole i o tym jak wszystkie wczesniejsze wypowiedzi są robione pod publiczkę a jaka jest prawda, i tak traci moje zaufanie, musze przyznac ze najlepszy w ciągu ostatnich 3 lat to był shumacher, tyle razy wygrał z tak dobrym bolidem a teraz czesto nie kwalifikuje sie do 10tki i jakoś nigdy nie nażeka że to wina samochodu i że żąda ulepszeń, pozatem jak alonso taki architekt to niech zrobi tył bolidu lepszy, a moze poprostu nie da sie zrobic lepszego a on tylko marudzi, watpie by panowie architekci stwierdzili hmmm, mamy tył słaby ale nie zmieniajmy go bo po co.... rozumiem że niekture wypowiedzi są pod wpływem emocji ale czasem to aż człowiek sie zastanawia ile ci kierowcy mają oleju w glowie
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
Piotr60 2012-10-30 23:08
Panowie'Alonso to panna i wszscy o tym wiemy 'natomiast tylko dzięki niemu Robert ma szansę na powrót do ścigania. proszę więc buzie narazie trzymamy zamknięte i nie krytykujemy
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
sR 2012-10-31 01:05
@meamea: opublikowanie na Twitterze telemetrii, której skądinąd nie da się wyciągnąć, a napisanie tego o czym wszyscy od dawna wiedzą to spora różnica. Myślisz, że w McLarenie albo Red Bullu nie wiedzą, że tyłu Ferrari nie ruszyło od maja? Nie po to są fotografowie i inni 'szpiedzy' na torze, żeby takich rzeczy nie wyłapywać. Dwa, o tym że Alonso ciężko pracuje świadczą jego wyniki - Hamiltona i Buttona, którzy mieli najlepszy bolid w pierwszej części sezonu zdystansował mając o wiele gorszy wóz. Nie twierdzę przy tym, że Ferrari było najgorsze cały czas - zdarzały się przebłyski, ale nie trwały jak u Red Bulla 4 kolejne GP i to jest fakt. O tym, że Tombazis jest do d*** projektantem wiadomo od dawna, bo nie ma na koncie żadnego zwycięskiego bolidu, bo bolid z 2007 był schedą po Byrnie, a nie autorskim projektem. To samo Domenicalli - jako szef marketingu sprawdzał się świetnie i w pewnym momencie chciano go docenić tj. Badoera, ale cierpliwość się może każdemu skończyć. Nie mam nic do niego, ale szefem zespołu musi być ktoś z wykształceniem technicznym (poza Briatore), a nie po kierunku administracja w biznesie, czyli ktoś kto rozumie to co robią jego podwładni i jest w stanie to zweryfikować, a nie ślepo ufać. Co do Schumachera to koleś sobie jeździ dla frajdy. Doskonale wie, że nikt inny go nie pobije i ma całą resztę w głębokim poważaniu. Miał służyć swoją wiedzą i doświadczeniem i to robi - jest na tyle długo w tym sporcie, że po pierwszym sezonie z Mercem doskonale wiedział, że powtórki z Ferrari nie będzie, więc po prostu robił swoje.
Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"
champ 2012-10-31 18:01
Jak Teflonso przegra tytuł trzeci raz z rzędu to Markiz wywali Dominica i połowę innych inżynierów (trzeba będzie znaleść winnych porażki miszcza). Wtedy może szefem zostanie Briatore (przecież to wielki przyjaciel miszcza)
Podobne: Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"




Podobne galerie: Alonso wściekły na Ferrari. Podczas GP Indii "wpadł w szał"



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć

