Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
Fernando Alonso

Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu

2018-06-25 - G. Filiks     Tagi: McLaren, Formuła 1, Paul Ricard, Alonso, Francja, Team Radio
Fernando Alonso kolejny raz błysnął wypowiedzią przez radio we wczorajszym wyścigu Formuły 1 o GP Francji. Kierowca McLarena w swoim stylu upomniał zespół, ponieważ podawał mu stratę do 5-6 miejsca. Podczas gdy finiszowałby ostatni.

Byłemu dwukrotnemu mistrzowi świata zaoszczędził tego upokorzenia problem z zawieszeniem w końcówce zawodów. Ostatecznie Hiszpan nie osiągnął mety.
Fernando AlonsoFernando Alonso
Wcześniej był zagrzewany przez radio do walki i informowany, że może znaleźć się przed Carlosem Sainzem Juniorem, który wówczas podążał jako piąty, gdy rodak zjedzie na pit-stop.

Alonso zaliczył postój podczas neutralizacji na samym początku wyścigu i miał nie odwiedzać mechaników więcej razy. Ale zmagał się ze zużyciem opon oraz z wysoką temperaturą hamulców i mimo późniejszych pit-stopów rywali w normalnych warunkach wyścigowych nawet na moment nie awansował do strefy punktowej.
Fernando AlonsoFernando Alonso
Podczas jednej z rozmów z zespołem, kiedy podawano mu przewagę nad Romainem Grosjeanem (po pit-stopie kierowcy Haasa), Alonso dosadnie wyliczył inżynierowi: „Kolego, nie mam hamulców, nie mam opon, jesteśmy poza punktami".

„Spróbuję zrobić cokolwiek, ale nie dbam zbytnio o Grosjeana".
- dodał.
Pytany później przez dziennikarzy o te słowa, 36-latek tłumaczył: „Zespół zdecydowanie był przesadnie podekscytowany przez radio, mówił mi stratę do gościa na 5-6 miejscu, a po neutralizacji jechałem ostatni, miałem problem z przegrzewającymi się hamulcami, miałem jeden komplet ogumienia na cały wyścig, bo zjechaliśmy na pierwszym okrążeniu założyć żółte slicki. Myślę więc, że to był defensywny występ".
Fernando AlonsoFernando Alonso
„To nie była frustracja, ale wiemy, że w ten weekend byliśmy dosyć niekonkurencyjni".


Ostatecznie Alonso jednak wykonał drugi postój. Stąd powrót na koniec stawki.

Nie pomógł mu też kontakt na początku z odrabiającym straty dawnym rywalem do mistrzowskich tytułów Sebastianem Vettelem i spowodowany nim obrót.
Fernando AlonsoSebastian Vettel
Pytany przez radio, czy ma jakieś uszkodzenia bolidu, Alonso odparł: „Nie wiem. Dotknąłem się z Vettelem! Mam nadzieję, że on ma uszkodzony bolid! Co za głupi manewr! Na pierwszym okrążeniu".

Potem dodał w rozmowie z mediami: „Tym razem mu się udało, ale w kolejnych takich sytuacjach nie będzie tak dobrze".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
9

Komentarze do:

Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu

Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
OBIGO 2018-06-25 14:25
McLaren traktuje go jak jajko, a on zachowuje się jak rozkapryszony nastolatek który myśli że jest najlepszy bo jest z bogatej rodziny. Gdyby miał choć trochę honoru to by odszedł. Sam sobie zniszczył karierę swoim charakterem i pogonią za pieniędzmi. Żaden z czołowych zespołów go nie chce, a nawet jakby to RBR woli stawiać na młodych, Farrari ma go dość po tym co o nich wygadywał, a Mercedes ma już swoje dziecko w postaci Hamiltona. McLaren natomiast może wrócić na szczyt za 5, 10 lat, a może w ogóle.
Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
KiLoF 2018-06-25 14:54
Hue hue cały Alfonso i jego humorki. Całe szczęście że ten buc dojeżdża ostatni albo wcale bo już nie mogę patrzeć na tę parówę. Spalił sobie wszędzie mosty swoim zachowaniem i teraz jedynie gdzie może jeździć to bolid z końca stawki. Czas się już buraku pożegnać i adieu
Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
JDC 2018-06-25 15:56
Alonso cały czas jest w formie, nawet mimo iz 3 ostatnich wyscigow nie ukonczyl przez problemy techniczne nadal jest 8 w klasyfikacji, lata swietlne przed Vandoornem takze gosc ma jeszcze czas. Problem tylko czy bedzie miał konkurencyjny sprzet- mysle ze od tego zalezy jego decyzja
Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
Seb55 2018-06-25 16:28
@JDC W kwalifikacjach jest juz chyba 8:0 dla ALONSO
Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
Nie ma co 2018-06-25 17:54
pisać. Wyobraźcie sobie w jego sytuacji Hamiltona czy Vettela. McLaren jest kiepski. Po opuszczeniu Ferrari przymierzali go do Williamsa, który na początku ery hybryd był szybki. Gdyby go wybrał teraz było by równie kiepsko. Prawda jest taka, że w f1 talent i umiejętności to nie wszystko. Trzeba jeszcze mieć szczęście i trafić do dobrego zespołu jak Hamilton. W stawce znajdzie się jeszcze z pięciu kierowców, którzy będąc w Mercedesie z Bottasem u boku zdobywali by seryjnie tytuły jak Hamilton. Więc wcale się nie dziwię Alonso, że jest wkur.....
Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
OBIGO 2018-06-25 18:48
Ale Alonso był w konkurencyjnym zespole czyli Ferrari. Ferrari było wtedy drugie po RBR, który był poza konkurencją. Alonso nie mogą z nimi wygrać robił w Ferrari piekło (tak mówią byli pracownicy teamu), a następnie skuszony wysokimi pieniędzmi (kwota była większa od ówczesnych zarobków zarówno Vettela jak i Hamiltona) przeszedł do McLarena.
Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
129 2018-06-25 18:48
Możecie sobie gadać co chcecie a to obok Roberta najlepszy kierowca wszechczasów.Zaznaczam ze Alonso jest nr 2.
Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
Greg8 2018-06-26 09:46
@OBIGO Alonso odszedł od Ferrari w 2014 roku gdy czerwoni byli w najwiekszym dołku, wtedy ich silnik tracił najwiecej do Mercedesa. Perspektywa Mclarena Hondy wydawala sie wowczas bardzo kusza. Juz widze czesc osob pozapominala jakie polączenie wspołpracy takich markek jak Mclaren i Honda to było "wielkie wydarzenie" i powrot legendy a wyszło jak wyszło
Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
Borat 2018-06-26 15:49
Wyszło tak, że to nie silnik Hondy była tak słaby tylko bolid McLarena. Były ciągłe problemy z przegrzewaniem się silnika awariami a po zmontowaniu tego samego motoru w Toro Rosso nie było żadnych poważnych usterek. Silnik Renault w Red Bullu pozwalał walczyć o zwycięstwa a zamontowany w McLarenie nie dawał nawet awansu do Q3.
Podobne: Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
Podobne galerie: Alonso upomniał McLarena przez radio, bo był w ciężkiej sytuacji, a podawano mu stratę do kierowcy na 5. miejscu
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Mercedes