Alonso i Massa o piątkowych treningach

Kierowcy Ferrari Fernando Alonso i Felipe Massa uważają, że po piątkowych treningach nadal niemożliwym jest wskazanie pewniaków do zwycięstwa w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Bahrajnu.

Adrian Sutil z Force India uzyskał najlepszy czas w pierwszym treningu, podczas gdy Nico Rosberg z Mercedes GP był najszybszy w drugim dzisiejszym treningu. Alonso był drugi o poranku jednak w południowej sesji zajął dopiero 9 miejsce, ponieważ realizował program przygotowań do niedzielnego wyścigu.

Hiszpański kierowca powiedział, że to niemożliwe by ocenić teraz, który samochód jest najszybszy.

"Nie mam pojęcia. Sądzę, że ciągle jest to tajemnicą dla wszystkich," powiedział Alonso. "Z pewnością każdy z bolidów wielkiej czwórki jest szybki, wszyscy Ci kierowcy mogą wywalczyć jutro Pole Position." "Jestem przekonany, że będą niespodzianki, tak jak na przykład Force India, których bolidy wydają się szybkie na tego rodzaju torach. Zapewne będą też niespodzianki in minus."

"My w Ferrari wciąż mamy te same oczekiwania, pojechać bardzo szybko w kwalifikacjach by mieć dobrą pozycję do ataku w wyścigu." Partner Fernando Alonso z Ferrari, Felipe Massa, zgodził się z punktem widzenia zaprezentowanym przez Hiszpana."Myślę, że to naprawdę niemożliwe by cokolwiek oceniać, gdyż dzisiaj nikt nie musiał się kwalifikować. Widzieliśmy kilka samochodów, które są szybkie, ale my patrzymy na siebie i mamy nadzieję walczyć jutro o pierwsze pole startowe, ale to pewnie będzie trudne zadanie."Alonso powiedział, że jest zadowolony z pracy, którą dziś wykonał i określił dzień dzisiejszy jako normalny piątek.

"Było dobrze," powiedział. "Pracowaliśmy z oponami by lepiej zrozumieć róźnice między nimi. To był tak naprawdę pierwszy dzień w samochodzie, kiedy pogoda była tak upalna. Musieliśmy, więc sprawdzić kilka rzeczy by upewnić się, że przed niedzielą wszystko będzie w najlepszym porządku. Krótko mówiąc był to najzwyklejszy w świecie, typowy piątek przed sobotnimi kwalifikacjami."2-krotny mistrz świata dodał na koniec: "Mniej lub bardziej, sądzę, że jesteśmy na dobrej pozycji do ataku. Jesteśmy pewni naszego samochodu, jest szybki i niezawodny. Musimy jednak poczynić w nocy pewnie zmiany by zyskać jeszcze trochę przyczepności, ale tak jak mówiłem wcześniej, był to dla nas typowy piątek, nic złego się nie działo."